Pralcia zaprasza 2

[MaryLux]

[jolabuk5]

Kubuniu, właśnie na ciebie zagłosowalismy
Sabcia

[MalgWroclaw]

Miau. Duża wróciła, bardzo się spieszy. Zimno i koty biedne.
Pracia

Sabciu, bardzo miaudziękuję.
I wszystkim Kotkom, i Ciociom
Kubuś

Ktoś wywalił stertę chleba i makaron z sosem pomidorowym dla kotów

[jolabuk5]

Miau. Duża wróciła, bardzo się spieszy. Zimno i koty biedne.
Pracia

Sabciu, bardzo miaudziękuję.
I wszystkim Kotkom, i Ciociom
Kubuś

Ktoś wywalił stertę chleba i makaron z sosem pomidorowym dla kotów

Wiadomo, chleb z sosem pomidorowym to koci przysmak
Kretyni

[MalgWroclaw]

Pokażę Ciociom, jaki jestem miaurozsądny. Wygrzewałem się dziś, główkę schowałem w cieniu, a kociałko wystawiłem do słońca.

Miaudobranoc
Kubuś

[jolabuk5]

Pokażę Ciociom, jaki jestem miaurozsądny. Wygrzewałem się dziś, główkę schowałem w cieniu, a kociałko wystawiłem do słońca.

Miaudobranoc
Kubuś

Bardzo jesteś rozsądny i śliczny Kubusiu!
Sabcia

[MalgWroclaw]

Miau. Duża przyszła już dawno, ale coś tam robiła. Mało kotów było, hałasowali panowie wywożący śmieci.
Pralcia

[ASK@]

U mnie też jeden kot był. Martwię się. Wiatr chłodny bardzo. Nawet gołębie nie zleciały z druta by pożebrać.

Spokojnego dzionka Wam życzę.

[MB&Ofelia]

Miau. Duża wróciła, bardzo się spieszy. Zimno i koty biedne.
Pracia

Sabciu, bardzo miaudziękuję.
I wszystkim Kotkom, i Ciociom
Kubuś

Ktoś wywalił stertę chleba i makaron z sosem pomidorowym dla kotów

Wiadomo, chleb z sosem pomidorowym to koci przysmak
Kretyni

Ekhm, chleb z sosem to nie, ale Ofelia kiedyś żarła z apetytem wielkim ziemniaki z sosem pomidorowym (z mojego talerza). Ale ona nie jest normalnym kotem
Uszy do góry, wiosna idzie, u nas był całkiem ciepły poranek, po południu już całkiem ciepło, wyjęłam wiosenną kutrkę bo w zimowej się pociłam.

[Moli25]

Teraz bedzie coraz wiecej słoneczka

[MalgWroclaw]

Wracając do domu, spotkałam sąsiadów z labradorem Mikim. Winda już działała i dowiedziałam się, że Ania z Mikim utknęli w niej między parterem a pierwszym piętrem. Mariusz rozsuwał na siłę drzwi (nie wiem, jak to zrobił) i wyciągał psa na rękach, a Ania wspinała się do wyjścia.
Hardcore to mało powiedziane.
Poza tym wysłałam pytanie do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego: co się stało z ostatnim dziennym autobusem 119, który nie odjechał z planowanego przystanku w ogóle? To mój autobus

[MalgWroclaw]

Miau. My już dawno na łapkach, a duża wróciła i mówi, że mało kotów było
i wietrzy, siedzimy sobie w zamkniętym pokoju z dużą i mogę spokojnie pisać. I mruczę.
Wczoraj duża ciągnęła mnie za kociałko, jak spałam. Myślała, że coś mi się stało, bo długo nie wychodziłam ze schowanka. Aż musiałam zacząć mruczeć. Dużej inaczej nie da się nic wytłumaczyć.
Pralcia

[jolabuk5]

Miau. My już dawno na łapkach, a duża wróciła i mówi, że mało kotów było
i wietrzy, siedzimy sobie w zamkniętym pokoju z dużą i mogę spokojnie pisać. I mruczę.
Wczoraj duża ciągnęła mnie za kociałko, jak spałam. Myślała, że coś mi się stało, bo długo nie wychodziłam ze schowanka. Aż musiałam zacząć mruczeć. Dużej inaczej nie da się nic wytłumaczyć.
Pralcia

Pralciu, nie strasz Dużej Mruczenie to najlepsze lekarstwo dla dużych
Sabcia

[Anna2016]

Miau Kubusiu. Miau Pralciu i Klusiu. Wasza Duża dobrze zrobiła, że napisała to pytanie do Komunikacji Miejskiej.

Moja Duża martwi się bo za 2 miesiące musi jechać w delegacje na 5 dni, daleko, i musi mnie zostawić, a ja już starsza jestem i krucha - tak mówi duża - i co ja będę jeść, i kto mnie wieczorem do budki odprowadzi i zadba, żebym w chłodną noc miała ciepło? Miau. Migusia Wolnożyjąca.

[MalgWroclaw]

Miau Kubusiu. Miau Pralciu i Klusiu. Wasza Duża dobrze zrobiła, że napisała to pytanie do Komunikacji Miejskiej.

Moja Duża martwi się bo za 2 miesiące musi jechać w delegacje na 5 dni, daleko, i musi mnie zostawić, a ja już starsza jestem i krucha - tak mówi duża - i co ja będę jeść, i kto mnie wieczorem do budki odprowadzi i zadba, żebym w chłodną noc miała ciepło? Miau. Migusia Wolnożyjąca.

Ojej
martwimy się z dużą bardzo. I łapki trzymamy
Pralcia, Kubuś, Klusia