Lidka pisze:Fajne te Twoje kociaki:))
I fajnego opiekuna mają. To ważne.
Nasza koteczka też jest mała. A te, które w tym roku doszły to już całkiem ale może jeszcze urosną.
Nasze kocurki ważą tak od 4 do niemal 7 kg. Od czego to zależy trudno powiedzieć, jedzą to samo.
Próbowałeś już zakupów na Amazonie?
Ja szukam czasem na allegro - tez warto i w zooplusie kupuję. Trzeba trochę zawsze poszukać, żeby niepotrzebnie nie płacić.
Próbowałem, ale jak do tej pory kupowałem tam tylko buty. Ale nigdy nie było żadnych problemów. Teraz chyba kocie zabawki zamówię, ale to w wolniejszej chwili, w tym tygodniu mam istne urwanie głowy A kociaki najfajniejsze!
izka53 pisze:wcale dziwnie nie brzmi, przynajmniej nie miałąm wyrzutów suminia, że cały dzień przed kompem, a robota leży
Tak, to fakt, przeziębienie cudownie wyzwala z tego typu rzeczy
izka53 pisze:to nie szukaj np na Szczepankowie. Syn tam mieszka. Internet to jego praca, jest programistą. Aczkolwiek jest człowiekiem bardzo kulturalnym i dobrze wychowanym ( po mamusi ofc , kociarzem zresztą też), to nader często rzuca po internetach mięsem pod adresem operatora. Twierdzi, że dużo lepszy zasięg ma na wsi, ponad 100 km od Poznania, gdzie sygnał dostarcza jakiś lokalny operator.
Nie zamierzam, dla mnie Szczepankowo to po prawdzie trochę koniec świata Naramowice, Piątkowo, Ogrody, Wilda może. Dojazdy mnie najbardziej interesują, nie tyle sama lokalizacja. No i ten Internet. Co do zasięgu to wierzę. Ja się ledwo na forum loguję, dlatego ostatnio tak rzadko tu bywam.
izka53 pisze:umawiaj - ale na sterylkę bocznym cięciem. Szczerze polecam w tym temacie lecznicę Przy Arenie na Kasprzaka i dr Magdę Całujek. Jest niekwestionowaną mistrzynią w tym temacie, tnie na akord dla kilku fundacji. Kotka po cięciu bocznym, zwłaszcza tak młodziutka jak Hania - dochodzi do siebie błyskawicznie, weekend wystarczy na pilnowanie.
Jak będziesz miał chwilkę, to w polowie strony jest o zachowaniu kotek tam ciętych viewtopic.php?f=13&t=176463&start=30 . O ile dobrze pamiętam - koszt 220 ze wszystkim.
A skoro Hania przyspieszyła ze wzrostem , to dziewczyna dojrzewa i spieszyć się trza.
No właśnie nie wiem, czy jej nie umówię w Warszawie. Ale zobaczy się jeszcze. Teraz jak to napisałaś o tym podsikiwaniu, że pierwsza ruja objawia się laniem, to nie jestem teraz pewien, czy to nie ona zasikała... Bo moczu było dużo. Zwaliłem na Bobika, bo zaczął znaczyć, to i to mi się wydało logiczne. Teraz już nie sika żadne i mój nos odpoczywa Mam czułe powonienie
Zdjęcie czwórki poproszę, a aparat z tego co piszesz faktycznie nie do odratowania. Szkoda.
mir.ka pisze:popieram, tylko boczne cięcie
moja tymczaska w piątek wieczorem miała, a w niedzielę już skakała po meblach jakby nic jej nie robili
Ok, dziękuje bardzo za informacje, na pewno z nich skorzystam. Skoro Hanie może mniej boleć i może szybciej dojść do siebie, to na pewno będę pytał o tę właśnie metodę. Ona jest dość standardowa czy raczej niewielu wetów ją wykonuje? Bo nie wiem czy jest sens dzwonić w tej sprawie do osiedlowego weta. Albo pod wieżą RTV się pytać w klinice.
DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM ZA ŻYCZENIA I RÓWNIEŻ ŻYCZYMY DUŻO SZCZĘŚCIA W NOWYM ROKU ORAZ WSZELKIEGO DOBRA DLA LUDZIÓW I KOTEŁKÓW!!!