Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 30, 2017 21:19 Re: Krowa na wypasie

Co za mina!
Można zapaść się pod ziemię :D



(wysłane z telefonu przez tapatalk)

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Pon sty 30, 2017 22:23 Re: Krowa na wypasie

:ryk:
Co za mina, jak na skazanie :ryk:
Jest swietny!
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon sty 30, 2017 22:46 Re: Krowa na wypasie

Lata praktyki czynią miszcza :smokin:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro lut 01, 2017 11:47 Re: Krowa na wypasie

Niesamowite, jak duża zmiana jest po usunięciu guza. Wcześniej Krowa miał tkliwe praktycznie całe plecy, wzdłuż kręgosłupa. Teraz dźgałam Go w wygolonym miejscu i zero reakcji. Zresztą, to można zaobserwować nawet po zdjęciu kołnierza. Przed zabiegiem pierwsze co, to język leciał w to miejsce, teraz jedynie jest to punkt w toalecie kota.

Wczoraj był dużo, dużo słabszy dzień. Widać było, że się źle czuje, odmawiał jedzenia, brzuch bolał, bo dostał parafiny, ale udało się i odwiedził kuwetę, dwa razy, więc dziś powinno być tym lepszym dniem.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro lut 01, 2017 12:49 Re: Krowa na wypasie

Fajnie, ż ete plecy da sobie teraz dotknąć - znak, żę było kiepsko, a jest lepiej :ok:

Oby wczorajsze kupale zdziałały dziś cuda :201461

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Śro lut 01, 2017 13:14 Re: Krowa na wypasie

Zawsze jest wtedy lepiej :)

Takiego ładnego kącika się kot doczekał.
Obrazek
Bardzo mi się podoba podkładka: )

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lut 06, 2017 15:42 Re: Krowa na wypasie

Przez ostatnie 2 miesiące Krowa się nie bawił, ale od 3 dni ma ochotę na szaleństwa. Oczka rozbiegane, między uszkami kręci się myśl, czasem nawet ciało pójdzie w ruch :wink: Dobrze Mu to robi na przerób jedzonka :mrgreen:
Poza tym w końcu mam pomocnika do szycia :wink:
Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lut 06, 2017 16:27 Re: Krowa na wypasie

Jestem wirtualnie zakochana w Krowie :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84904
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon lut 06, 2017 21:53 Re: Krowa na wypasie

Poszewka powinna byc biała w czarnego kota- jak krowa :201420
Naprawdę jest wyjątkowy
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon lut 06, 2017 22:18 Re: Krowa na wypasie

Moli25 pisze:Poszewka powinna byc biała w czarnego kota- jak krowa :201420

Powinna, ale biały jest niepraktyczny na poszewki, bo się szybko brudzi :mrgreen:

Krowa wyjątkowy, jak każdy inny kot :wink: Ale prawda, że ciężko Go nie lubić, bo... nie posiada absolutnie żadnych przykrych nawyków. No chyba, że ktoś nie uznaje pluszowych kotów, które zajmują miejsce na kanapie i grzeją człowieka.
I też Was lubi bardzo bardzo, bo czym więcej ludzi tym więcej głaskania :201461

Złapałem to łóżko i trzymam! Chodź szybko, spać! :mrgreen:

Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lut 06, 2017 22:22 Re: Krowa na wypasie

Kosmito zebys nie odleciał na tym łożku jak alladyn :201452
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon lut 06, 2017 22:23 Re: Krowa na wypasie

Przepiękny Krowa :201461

W sam raz na poprawę humoru. A ta na gwałt potrzebna. Poprawa w sensie. Bo u mojej kobity zwierzak zaginął. I najbardziej przejąłem się ja. A moja kobita uważa, że ostro przeginam.

Ja oszalałem czy świat oszalał?

Pomiziaj dziadka ode mnie. Ładnie wyrko trzyma.
Ksz.

sqbi90

Avatar użytkownika
 
Posty: 1188
Od: Śro sie 31, 2016 2:17
Lokalizacja: Poznań/Warszawa/Świat

Post » Pon lut 06, 2017 22:38 Re: Krowa na wypasie

Moli25 pisze:Kosmito zebys nie odleciał na tym łożku jak alladyn :201452


Krowa lubi sobie odlecieć :smokin:

Sqbi... bardzo mi przykro :( Niestety często się spotykam, wśród moich dobrych znajomych, których bardzo lubię, że poglądy i przekonania odnośnie zwierząt... są załamujące... Nie wiem ile dekad jeszcze trzeba by oświecić naród albo chociaż nauczyć odpowiedzialności za to nad czym sprawuje pieczę. Trzymam kciuki by zguba się odnalazła bez szwanku.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lut 06, 2017 22:48 Re: Krowa na wypasie

Wątpię... Ale dopilnuję, by chociaż była szukana. Nawet kosztem uznania mnie za wariata, histeryka i takie tam inne przyjemne. Nie będzie to pierwszy raz, a ja już przywykłem :twisted:

Właśnie jesteśmy na etapie edukacyjnej awantury. Szkoda tylko, że do miejsca zdarzenia mam przeszło 500km i nawet nie mam jak tam teraz jechać. No cóż, dziewczę powiesiło kilka ogłoszeń we wsi, przeszukało też okoliczne drogi szukając ciałka i spytało najbliższych sąsiadów. Zawsze coś, ale kot zaginął 27 stycznia i gdybym wiedział wcześniej, że na tym poszukiwanie się skończyło... Uhh. Mimo, że to i tak jest przełom w podejściu, to mnie załamał.

Jak Leoś (który w sumie jest Leosią) się znajdzie, to jak Boga kocham, na literku się nie skończy. Młode kocię, trzyletnie tylko. Siostrzyczka w maju przyszła bez łapki, kosiarka jakaś ucięła. Dobrze chociaż, że nie dobili, chociaż weta też nie było. I też przezornie przy mnie ten temat zgrabnie ominięto, dowiedziałem się widząc kuśtykającą kotkę dwa tygodnie temu. A rok temu mamę owych kociambrów przejechano traktorem w trakcie żniw czy innych sianokosów.

We, we. Lepiej Krowę pogłaskaj, a ja poszukam czegoś mocniejszego.
Ksz.

sqbi90

Avatar użytkownika
 
Posty: 1188
Od: Śro sie 31, 2016 2:17
Lokalizacja: Poznań/Warszawa/Świat

Post » Pon lut 06, 2017 22:57 Re: Krowa na wypasie

Pogłaskam. Pij na zdrowie, psychiczne.. przyda się.
Znajomy ze studiów, z lekką nutą dumy w głosie, oznajmił mi kiedyś, że jego kotka się sama uleczyła po tym, jak nabiła się na pręt... nie trzeba było z nią iść do weta! Tyle w ramach wykształcenia Obrazek A takich historii jest wiele.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 301 gości