Oddam Kałasznikowa. Koty i psy Patmola - kolejny wątek :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 16, 2017 9:51 Re: Oddam Kałasznikowa.

A koce akrylowe lubisz?

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Czw lut 16, 2017 10:53 Re: Oddam Kałasznikowa.

NIe mam żadnego koca akrylowego. Więc trudno mi to powiedzieć czy lubię. Te dwa - trzy koce które mam są stare, jeszcze z naszych czasów kawalersko- panieńskich. Dwa są raczej wełniane, nie ma na nich metek, a jeden nie wiem z czego.

W ubraniach unikam akrylu , chociaz jest dla mnie miły w dotyku, bo nie jest tak ciepły jak wełna, zwiększa objętość ubrania ( i cenę w lumpku, bo wazy więcej niz bawełna), dłużej schnie niż bawełna, i lawo się w nim spocić :roll:
Pewnie są różne akryle, ale dla mnie akryl się nie sprawdza.

Sweetie wczoraj sobie zerwał bandaż z łapy :twisted: akurat nikogo nie było, ale łapa nadal ładnie zarośnięta sierścią. Jeszcze ma być smarowana do końca maści.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27220
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lut 16, 2017 11:25 Re: Oddam Kałasznikowa.

I tak sobie myślę, trochę późno może, że jak Swetie łyka Synulox Tabletki -no to może powinna tez coś osłonowego dostawać.
Vet nie zaproponował.
Tylko co kupić? Jeszcze kilka jej tabletek zostało.I zaraz koniec brania będzie.

Jogurt się daje przy antybiotyku?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27220
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lut 16, 2017 14:59 Re: Oddam Kałasznikowa.

Nieodmiennie polecam BioGen :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10705
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw lut 16, 2017 15:05 Re: Oddam Kałasznikowa.

Patmol pisze:Jogurt się daje przy antybiotyku?

Tak.
Parę godzin po wzięciu antybiotyku.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23882
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Czw lut 16, 2017 18:44 Re: Oddam Kałasznikowa.

Dziękuje.
Jogurt daję często, bo zwierzaki lubią bardzo. Antybiotyk jest rano i wieczorem, a jogurt jakoś bliżej środka dnia, wiec wychodzi kilka godzin.

to https://sklep-biogen.pl/biogen-p-50g.html?
to sie daje raz na 5 dni? to się nadaje przy karmieniu mięsem?

tutaj opinie biogen dla kotów viewtopic.php?f=1&t=1735

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27220
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lut 16, 2017 22:44 Re: Oddam Kałasznikowa.

Tak, raz na 5 dni.
Czy podajesz jakieś probiotyki na codzień do diety psów? Jeśli nie, to nie widzę powodów, dla których Biogenu nie można by było zastosować.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10705
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt lut 17, 2017 7:40 Re: Oddam Kałasznikowa.

Nie znam się na probiotykach. Muszę się dokształcić.
Jogurt podaję regularnie.

Takie profilaktyczno podawanie czegoś sztucznego raczej mnie przeraża/odpycha -więc muszę być przekonana, że warto.
Sama też niczego profilaktycznie nie łykam/ni łykałam w sensie proszku czy tabletek na odporność/przeciwgrypowo itd.

Koty i psy są zdrowe, to znaczy nie mają zawalonych oczów, nosów, nie kaszlą nie kichają, nie mają infekcji żadnych. Wiec muśże to najpierw przemyśleć.
No i jedząc surowe mięso zwierzaki tez maja inną florę bakteryjną niż przy chrupkach.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27220
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lut 17, 2017 16:56 Re: Oddam Kałasznikowa.

Są osobniki (wśród ludzi i zwierząt), u których antybiotyk nie powoduje żadnych widocznych skutków, zwłaszcza brany przez 5-7 dni. Ale są i takie, które zaraz mają rewolucje. Jeśli Sweetie nie ma sensacji, to probiotyk nie jest moim zdaniem niezbędnie konieczny w obecnych warunkach, przy obecnej diecie i tak dalej. Chyba że miałaby brać antybiotyk przez 3 tygodnie, wtedy byłaby szansa na grzybicę jelit i wtedy probiotyk byłby w zasadzie jedyną deską ratunku.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10705
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt lut 17, 2017 18:03 Re: Oddam Kałasznikowa.

Dlaczego zaraz grzybica jelit?
Na pewno sama brałam kiedyś antybiotyk bez probiotyku, i mam teraz grzybice jelit? albo wtedy miałam i nie widziałam o tym?

Rewolucje w sensie wymiotów czy biegunki? czy coś innego? Wymiotów ani biegunki nie ma. Tylko łapę chce dalej gryźć, i chodzę i myślę coby zmienić, żeby trafić, żeby odpuściła - jeśli to nerwowe, z nadmiaru emocji negatywnych. Mam kilka pomysłów, ale wszystkie czasochłonne przy regularnym stosowaniu.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27220
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lut 17, 2017 18:44 Re: Oddam Kałasznikowa.

A takie zwykłe probiotyki jak Lakcid, Trilac?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27220
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lut 18, 2017 1:45 Re: Oddam Kałasznikowa.

Z grzybicą jelit jest jak z większością rzeczy: oprócz czynników zewnętrznych ważna jest też pewna skłonność. Są osoby, u których grzyb rozwija się tylko dlatego, że jedzą niezbyt duże ilości słodyczy, podczas gdy inni mogą jeść 2 razy więcej cukrów i być zdrowi (tak jak z palaczami: generalnie papierosy zwiększają częstotliwość wystąpienia raka płuc lub górnych dróg oddechowych, ale ilu jest takich, którzy w niezłym zdrowiu dożywają wieku 90 lat?).
Dlatego niekoniecznie miałaś grzybicę jelit :)
Ale tak, mogłaś ją mieć i o tym nie wiedzieć, ponieważ objawy nie są specyficzne. Częstsze problemy jelitowe, które przecież towarzyszą różnym schorzeniom, większa wrażliwość na niektóre pokarmy (w parze z alergią/nietolerancją pokarmową albo jeszcze lepiej z zespołem jelita nadwrażliwego - kto zauważy, że do tego ma grzyba?) itd. Póki nie jest nieznośnie, można nie zwrócić uwagi.

Rewolucje w sensie biegunek. Bo to one są najbardziej wyrazistym dowodem na zaburzenie flory jelitowej. Prosty znak, że organizm sobie nie radzi, że antybiotyk za bardzo obciążył jelita.
Ludzkie probiotyki nie są najlepsze, ponieważ nie zawierają niektórych bakterii występujących w przewodzie pokarmowym psa. Mogą natomiast dostarczyć tych, które psu są kompletnie zbędne.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10705
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob lut 18, 2017 7:34 Re: Oddam Kałasznikowa.

Na szczęście psy same sobie zapewniają przeszczep flory jelitowej, zjadając kupy pobratymców. :twisted:
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23882
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Sob lut 18, 2017 17:32 Re: Oddam Kałasznikowa.

Obrzydliwość. 8)
MOje suki psich kup nie zjadają (na szczęście, bo to jednak budzi u mnie odruch wymiotny), jeśli już to czasem, ale rzadko koopy kaczek.

Jak jeszcze jadły chrupy, to obie suki straszliwie trzęsło z pożądania na widok kup, a szczególne na widok końskich kup. Odkąd jedzą surowe mięso to końskie koopy ich nie interesuje w sensie jedzenia. Powąchają bez większego zainteresowania.

Dzisiaj bardzo deszcz padał, no to pojechaliśmy do Wąwozu Myśliborskiego , bo tam miało nie padać, według prognozy w internecie -i nie padało naprawdę.
Fajnie było, chociaż na ścieżce był lód, a na wierzchu lodu woda. Dziwnie się po tym, szło, ale w lesie to zawsze spacer przyjemniejszy niż w mieście.

Gdzie kupujecie olej z łososia? Kupowałam w zooplusie hunter, a teraz chcę kupić grizlli , tylko jeszcze nie wiem gdzie zamówić.

Nie miewam problemów jelitowych. :mrgreen:
Dla Sweetie na razie kupiliśmy ludzi probiotyk. Pewnie gorszy niż tamten, ale i tańszy -bo tamten jednak drogi + koszty wysyłki. No i najwczesniej pewnie by dotarł we wtorek, a ten z apteki już dzisiaj dostała. Nie widzę, żeby miała jakieś problemy -więc to tak profilaktycznie.

Kupiłam dzisiaj w mięsnym chrząstki z indyka, dużo na nich mięsa i trochę chrząstki - ok 5 zł za kg. Fajne. Zwierzakom smakowało. Nawet Caillou zjadła.
I takie coś kupiłam co się nazywa rolada wołowa za 19, 90 za kg. Tez fajne, takie jakby gulaszowe, ale ładniejszy kawałek. Odkryłam przypadkiem ciekawy/dobrze zaopatrzony sklep mięsny, ale kolejka w nim była straszna.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27220
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lut 18, 2017 17:43 Re: Oddam Kałasznikowa.

Patmol pisze:Obrzydliwość. 8)
Psich kup nie zjadają, jeśli już to czasem, ale rzadko koopy kaczek.
Jak jeszcze jadły chrupy, to obie suki straszliwie trzęsło z pożądania na widok końskich kup. Odkąd jedzą surowe mięso to końskie koopy ich nie interesuje w sensie jedzenia. Powąchają bez większego zainteresowania.

Bo jeśli pies zjada koopy własne lub innego psa to jest niepokojący objaw, sprzeczny z naturą, zwłaszcza dorosłego osobnika (szczeniaki czasem tak się zachowują). Powąchać by się jak najwięcej dowiedzieć o osobniku, który owy ekskrement zostawił bo to ważne źródło informacji, jak najbardziej.
Psy zjadają na ogół kooopy innych gatunków, szczególnym uznaniem cieszą się...ludzkie :twisted: jeśli mają niedobory.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 75 gości