Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 23, 2017 10:11 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Przemęczenie...

Jest jakaś szansa na urlop?
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon sty 23, 2017 10:13 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

PixieDixie pisze:Jest jakaś szansa na urlop?

Żadnej...
Nawet latem będę miała problem w tym roku :(

Może jak będzie więcej słońca, to mi się polepszy.

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Pon sty 23, 2017 10:20 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Kurcze jak mas ztakie objawy to urlop bylby konieczny
To pewnie przepracowanie albo przemeczenie

na ten moment w takim razie polecam kototerapie w jak najwiekszej ilosci
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon sty 23, 2017 10:30 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

PixieDixie pisze:na ten moment w takim razie polecam kototerapie w jak najwiekszej ilosci

Cały weekend spędziłam sam na sam z kotem :D
To był wspaniały weekend...

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Pon sty 23, 2017 10:32 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Oo jak pięknie

Tosia pewnie szczęśliwa tak jak i Ty:)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon sty 23, 2017 10:36 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

PixieDixie pisze:Oo jak pięknie

Tosia pewnie szczęśliwa tak jak i Ty:)

Chyba tak ;)
W piątek wieczorem robiłam tortillę z kurczakiem, to jej kilka kawałeczków sparzyłam - radość nieziemska, biegała z tym mięsem po całym domu i zakopywała po kątach :ryk:

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Czw sty 26, 2017 9:49 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Też do Was dawno nie zaglądałam :|

U mnie dziś słońce. Podesłać, czy posiadasz własne w zapasie?

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw sty 26, 2017 12:36 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Posiadam własne, wewnętrzne słońce :D
I nowość, która mnie stawia na nogi i odpędza złe myśli - yerba mate <3 Piłyście? Trochę narkotyzuje, przynajmniej mnie ;) ale czuję się fajnie :D Smak odrzuca, albo wybrałam zły gatunek jak na pierwszy raz. Ale wybaczam w 100%. I polecam!


Zostało mi 8h jeżdżenia i egzamin...


Zaraz wrzucę film z Tosią.
Codziennie mniej więcej o tej samej porze daję jej miamora. Wczoraj to nagrałam. A tu i tak jest zestresowana kamerą i gada dużo mniej i ciszej :D

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Czw sty 26, 2017 12:38 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

https://youtu.be/2ryB5OptpT0

(wysłane z telefonu przez tapatalk)

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Czw sty 26, 2017 19:17 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Emee pisze:https://youtu.be/2ryB5OptpT0

(wysłane z telefonu przez tapatalk)


:love:
Pipipipipi jak myszka piszczy :love:

Cudowna!
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw sty 26, 2017 20:20 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Sliczna!! Glosik cudowny! Ona jest taka kochana!!! Nic tylko kochac i calowac i tulic!

Zupelnie Cie rozumiem teraz :D

YErba tak! Lubie ale odmiany z cytrusem. I niestety wstyd sie przyznac ale takie z "tytek" a nie po bozemu parzoną
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt sty 27, 2017 10:17 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

PixieDixie pisze:Sliczna!! Glosik cudowny! Ona jest taka kochana!!! Nic tylko kochac i calowac i tulic!

Zupelnie Cie rozumiem teraz

Żeby tylko się dała! :D
Z czym rozumiesz? :)


Moli25 pisze:Pipipipipi jak myszka piszczy

Nooo, własnie, to taki kocięcy głos :D Śmiesznie miauczy. Enio takim barytonem, a ta mała pipka tak cieniutko :D

Dziękujemy! :oops: :oops: :oops:


PixieDixie pisze:YErba tak! Lubie ale odmiany z cytrusem. I niestety wstyd sie przyznac ale takie z "tytek" a nie po bozemu parzoną

Z tytek (to torebka po Waszemu, nie?) nigdy nie piłam. Kupiłam sobie bombillę, matero i susz. Nawet termometr sobie kupiłam :D Parzę tak, jak się należy, tak, jak Cejrowski nakazuje 8) :lol:
(nie przepadam za jego poglądami w 100%, ale w niektórych sprawach się z nim zgadzam i generalnie lubię go słuchać).
Na pierwszy ogień poszła klasyczna yerba, która jest... ciężka w odbiorze 8) Krótko mówiąc, koleżanka prawie zwymiotowała :ryk: No ale ja z tych, co przełkną wszystko ;) Byle nie za duże i byleby wyglądało ;)


Wczoraj przyszła paczka z zoo+.
Zamówiłam to:
http://media10.mediazs.com/bilder/kong/ ... atze_2.jpg
Tosia poleca 8)
Zdziwiona jestem, że się nie bała, ale... Chyba było jej zbyt przyjemnie ;) Najpierw głaskałam ją ręką, a później niepostrzeżenie zmieniłam na tę szczotkę i jak się odwróciła i ją zobaczyła, było już za późno, bo tak była rozanielona :lol:

Zamówiłam też nowe myszki z piórkami - też na plus :)

I przyszedł gratis, liofilizowane kawałki kurczaka Cosma. Tak średnio, ale zjadliwe ;)

Mój M otworzył tę paczkę, jak nie było mnie w domu. Włosy mu stanęły dęba, że ta szczotka 23zł kosztowała :P

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Pt sty 27, 2017 12:27 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Kaczuszka :mrgreen: i tańcuje na paluszkach :D

Yerba nie piłam. Zaintrygowałaś mnie. Gorzkie To, na jakąś goryczkę ? Bo takich nie lubię, jak się smaku nie da zabić cukrem :twisted:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt sty 27, 2017 12:45 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Tosia w ogóle chodzi jak baletnica :D
Mimo, że brzuszek pokaźny 8)


Yerba...
Wiele ludzi jej smak i zapach opisuje jako popielniczkę z petami zalaną wodą :)
Niestety, coś w tym jest. Pachnie jak świeży tytoń, pachnie dymem - bo ostrokrzew jest poddawany suszeniu w dymie. Gorycz jest silna, ale to też zależy od gatunku yerby. Są yerby aromatyzowane, z dodatkiem mięty - i te poleca się początkującym. Ja niestety zaczęłam od yerby dla zaznajomionych z jej aromatem, to yerba z Paragwaju, o mocniejszym aromacie, bardzo gorzka. Yerby argentyńskie na przykład są delikatniejsze.
Niektórzy yerbę słodzą, zazwyczaj miodem albo brązowym cukrem. Ja lubię klasykę, a dodatkowo nie lubię słodkich napojów.
Ale najważniejsze, żeby smakowało, bo działanie po posłodzeniu nie zmienia się :)
Fajne jest to, że można sobie dolewać co chwilę wody do tego samego suszu i działanie wciąż jest :)
Yerbę można też zalać bardzo zimną wodą z lodem - wtedy nazywa się ona nie yerba mate, a terere. I w takiej lodowatej wodzie też się "zaparzy" :)
Bo grunt, to nie sparzyć suszu. Maksimum 80 stopni. To już lepiej zalać niższą temperaturą.

Naczytałam się, to wiem 8) :lol:

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Pt sty 27, 2017 12:57 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Wykład eksperta! Nic z tego mi nie było znane, dowiedziałam się, nauczyłam. I chyba spróbuje yerby u któregoś znajomego :mrgreen:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1, zuzia115 i 302 gości