MalgWroclaw pisze:Jestem miaupielęgniarzem.
Jak Duża sobie wstaje, a potem się kładzie, to układam Dużą, przytulam, dopiero potem idę na swoją miejscówkę.
Ciocia mówi, że mam to po mojej krewnej, Florce cioci, która już biega po Tęczowych Łąkach. A kiedyś opiekowała się ciocią.
I od mojej Florentynki też się nauczyłem.
Ciocia się bardzo martwi, że zapomnę o cioci i będę mieć focha.
Bardzo za mną tęskni.
Noś
Nosiu, przy twojej miauopiece Duża na pewno szybko wyzdrowieje a ciocia będzie mogła was odwiedzić Tylko nie miej focha, Noniu, bo cioci by serce pękło, ona strasznie za Tobą tęskni Wiem, bo mówiła naszej dużej
Sabcia