Hakera story 15. Haker bryka za TM. Proszę o zamknięcie

[MaryLux]

Witaj, Haksiulku
Mania

[MB&Ofelia]

Haker. Jak się masz? Śniodanko było? Macie latacze za oknę?
Książniczka Ofelja

[MaryLux]

Haksiątko zniknęło

[Hannah12]

Duzi by.i wczoraj na balu. To sobie odsypiamy.
Pysia jest u mnie. I jak to Pysia, od razu po wyjściu z transortera opróżniła moje miski, zrobiła obchód domku i zaległa na fotelu w sypialni. Co chwilę kontrolnie fuczy na nas.
Haker

[MaryLux]

Duzi by.i wczoraj na balu. To sobie odsypiamy.
Pysia jest u mnie. I jak to Pysia, od razu po wyjściu z transortera opróżniła moje miski, zrobiła obchód domku i zaległa na fotelu w sypialni. Co chwilę kontrolnie fuczy na nas.
Haker

Powiedz jej, żeby nie fuczała!

[Hannah12]

Ależ ta Pysia zawzięta, jak ona syczy na dużych jak jej mierzą cukier i insulinę podają
Dziwnie leży i syczy i można jej to zrobić tylko przy masakrycznym syku i dwoje dużych jest potrzebne.
Jedno głaszcze pod brodą, drugie działa, a Pysia syczy. Mówię wam cyrk na kółkach.
Haker
PS. A ja nie syczę, tylko dzisiaj każdą tabletkę z 5 razy wypluwałem

[Hannah12]

Ktoś coś robi w bloku od przeszło godziny, czyli od kiedy wróciłam, słyszę dźwięk takiego wiercenia jak u dentysty, albo jakiś ogromny robot pracował czy blender.
Nie mogę się skoncentrować na czytaniu ani poprawie prac.
Tak jakby jakaś maszyna cały czas coś mieszała przerwa na 10 -15 sek i znowu ileś tam min i tak cały. Zwariuję, nie mogę tego namierzyć gdzie to.

[MaryLux]

Ktoś coś robi w bloku od przeszło godziny, czyli od kiedy wróciłam, słyszę dźwięk takiego wiercenia jak u dentysty, albo jakiś ogromny robot pracował czy blender.
Nie mogę się skoncentrować na czytaniu ani poprawie prac.
Tak jakby jakaś maszyna cały czas coś mieszała przerwa na 10 -15 sek i znowu ileś tam min i tak cały. Zwariuję, nie mogę tego namierzyć gdzie to.

Pewnie King Kong u dentysty siedzi...

[Hannah12]

Ktoś coś robi w bloku od przeszło godziny, czyli od kiedy wróciłam, słyszę dźwięk takiego wiercenia jak u dentysty, albo jakiś ogromny robot pracował czy blender.
Nie mogę się skoncentrować na czytaniu ani poprawie prac.
Tak jakby jakaś maszyna cały czas coś mieszała przerwa na 10 -15 sek i znowu ileś tam min i tak cały. Zwariuję, nie mogę tego namierzyć gdzie to.

Pewnie King Kong u dentysty siedzi...

Dentysty i nas nie ma w bloku. Ucichło, ale cisza, aż w uszach dzwoni.
Nawet Pysia na mnie nie syczała jak jej krew brała i insulinę podawałam.

[MaryLux]

Ktoś coś robi w bloku od przeszło godziny, czyli od kiedy wróciłam, słyszę dźwięk takiego wiercenia jak u dentysty, albo jakiś ogromny robot pracował czy blender.
Nie mogę się skoncentrować na czytaniu ani poprawie prac.
Tak jakby jakaś maszyna cały czas coś mieszała przerwa na 10 -15 sek i znowu ileś tam min i tak cały. Zwariuję, nie mogę tego namierzyć gdzie to.

Pewnie King Kong u dentysty siedzi...

Dentysty i nas nie ma w bloku. Ucichło, ale cisza, aż w uszach dzwoni.
Nawet Pysia na mnie nie syczała jak jej krew brała i insulinę podawałam.

U mnie też dentysty nie ma, ale jak ktoś wierci, to mówię, że pewnie King Kong u dentysty

[Hannah12]

Aha.
Było to bardzo wkurzające, to chyba był ogromny przemysłowy blender.
Jak była z Olą na Dni Dyni i robiliśmy zupę dyniową to Pan Kucharz ją blendował takim ogromny blenderem, wielkością przypominał młot pneumatyczny.

[MaryLux]

Aha.
Było to bardzo wkurzające, to chyba był ogromny przemysłowy blender.
Jak była z Olą na Dni Dyni i robiliśmy zupę dyniową to Pan Kucharz ją blendował takim ogromny blenderem, wielkością przypominał młot pneumatyczny.

[Hannah12]

Od dzisiaj mówię do Pysi Mistrzuniu.
Jak ona suczy na dużą i dużego
Ale jak tylko duża ma mięsko to Pysia aniołek, co masz ta łapka i ta minka prosząca, ale dobre, jeszcze, jeszcze...
O najadła się i wielkie syyyyyyy

Haker pod wrażeniem.

[MaryLux]

Od dzisiaj mówię do Pysi Mistrzuniu.
Jak ona suczy na dużą i dużego
Ale jak tylko duża ma mięsko to Pysia aniołek, co masz ta łapka i ta minka prosząca, ale dobre, jeszcze, jeszcze...
O najadła się i wielkie syyyyyyy

Haker pod wrażeniem.

Genialna

[MalgWroclaw]

Pysia jest mądra