Hakera story 15. Haker bryka za TM. Proszę o zamknięcie

[Hannah12]

Ale je bardzo mało...

Tak, ale je. Dostaje też leki na apetyt.

Oby zadziałały!

Od wczorajszego popołudnia do rana zjadł dokładnie 23g chrupek.

[Dorota]

Najcieplejsze myśli cały czas

[MaryLux]

Ale je bardzo mało...

Tak, ale je. Dostaje też leki na apetyt.

Oby zadziałały!

Od wczorajszego popołudnia do rana zjadł dokładnie 23g chrupek.

[Hannah12]

I nadal podchodzi do miski. Miski, nie miski wyjada nam sery, Haker, my też, lubimy różne sery i dzisiaj nam wyjada z talerza. Dzisiajy to zupełnie innych kot niż 31 grudnia.
Jest bardziej aktywny, uczestniczy w domowych zajeciach.

[MalgWroclaw]

Haksiu

Pralcia

[MB&Ofelia]

Oby teraz tylko szło ku lepszemu

[MaryLux]

Chwilo, trwaj!

[Hannah12]

Ma zmienione leki, teraz dostaje w syropie pronefra, kapsułki renalvet. I na apetyt co drugi - trzeci dzień cudowną tableteczkę, a raczej cząstkę tabletki.
Apetyt wrócił, ale tylko na "stare" chrupki, ukochany żółty ser, parmezan, czy ew kawałek szynki. Waga skoczyła na 6.5 kg
Wiem, że ta choroba jest podstępna

[MaryLux]

Ważne, że je. I oby tak było jak najdłużej.

[Hannah12]

A kuku, jem, prawie biegam, podgryzam dużych, nie zgadzam się na kroplówki.
Słowem, jestem kot, czarny, niezależny kot
Haker

[MalgWroclaw]

Haksiu

Duzi Ci wszystko wybaczą, żebyś tylko był zdrowy
Pralcia

[MB&Ofelia]

Haker. To fątastyczmnie że czujesz się lepsiej. Oby tak dalej, cały czas czymam za cię pazurki. Amciaj, popijaj śmiotanką albo wodą i brykaj ile chcesz.
Książniczka Ofelja

[MaryLux]

[Hannah12]

Duża mówi, że biega po domu jak petarda.
A szybkość światła osiągam jak widzę dużą z lekami.
We wtorek idę na badania kontrolne, jak mnie złapią
Wczoraj wieczorną tabletkę wyplułem, duża ja znalazła przypadkowo
Haker

[MaryLux]

A ja jutro idę na operację. I nie wiem, czy wrócę