


Zakładam ten oto wątek nowy tej nocy, bo do rana jeszcze daleko, a pewnie dałybyście mi popalić, że wstałabym o godzinie 5 rano

Zdjęcia moich panienek były dziś nowe i kosztowało mnie to 7 dni męki, aby je tutaj na miał załadować, więc pozwolę sobie zacytować tenże post

Witam też wszystkie nowe kociarki i kociarzy

klaudiafj pisze:W końcu po tygodniu, przyszły moje zdjęcia wysłane z telefonu na mail kotecków ;p Program do obróbki jaki jest na tym kompie jest mi zupełnie obcy i zdjęcia nie wyglądają najlepiej, ale widać co trzeba. Fotki są z telefonu
Panna Marysia nawannowa:
Obok wanny na podłodze Kitusia patrząca na Marysię na wannie
Tak to wygląda w planie ogólnej:
Kitusia, kiedy śpi na swojej podusi, Marysia trochę jej zazdrości tej miejscówki, a ja mam łazienkę mikroskopijną i nie ma miejsca na dwie podusie :/ ale w przyszłym roku ustawie inaczej to i będzie mniej wygodnie, ale będą dwa miejsca.![]()
Precelek:
Pysio takie słodkie:
Łapeczki:
W tym czasie Marysia śpi ze mną - tutaj się budzimy i wciągamy pępuchy ;p
Myjemy się:
[img][http://wstaw.org/m/2015/04/18/20150415_112720.jpg/img]
Jest śmiesznie:
Tu popołudniowa drzemka na grubaśnym kocyku, który dostałam ostatnio od mamy:
Jest miło:
A tutaj jesteśmy już obudzone i patrzymy za cukierkami:
Obiecuje, że następne zdjęcia będą lepszej jakościMam nadzieje, że oczy Was nie rozbolą. Mordowałam się dziś pół dnia, żeby tu to wrzucić, a jak policzę czas to nawet tydzień
I nasz Koci Aniołek Maciuś

klaudiafj pisze:![]()
Wciąż nie mogę w to uwierzyć, że jego już z nami nie ma![]()
Wątek nr 3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167690 - tu na pierwszej stronie w skrócie historia moich kotków
Wątek nr 2 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=166966
Wątek nr 1 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162669 nasze początki na forum tuż po śmierci Maciusia, przyczyny, diagnoza, historia

Trochę się dziś wycwaniłam, ale nie mam ani nowych zdjęć, prócz tych z telefonu, ani nawet komputera :/ Piszę na netbooku, co kosztuje mnie sporo nerwa

Aha jest sobota, jest impreza i pijemy yooł - lało się już piwo grzane - bardzo polubiłam od Ciebie Agusiu, robiłam z przyprawą do grzańca i miodem - wlewałam do gorącego kubka termo coś tam i było nawet lepsze niż grzane wino

U mnie dziś pół wytrawne białe wino )


