Tamburynowe (opo)wieści

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 20, 2015 13:20 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Bardzo serdecznie dziękujemy za takie miłe słowa, aż się zarumieniliśmy :oops: dzięki, dzięki, dzięki :201494 :201494 :201494 a tak naprawdę to jest dla nas oczywiste, że jak "bierzemy" kota (kot wybiera nas :wink: )to już na zawsze (Tosia najlepszym przykładem- bo mimo, że zalewała nam mieszkanie i tak była kocią księżniczką; a o Stefana walczyliśmy co sił ale choroba zwyciężyła :cry:

A Tamburyn zahipnotyzował nas (jak tego selera 8) ) tylko, że na odległość, po tym zdjęciu wiedziałam że on MUSI u nas zamieszkać, jest naszym koteckiem :wink: (tylko że jeszcze o tym nie wie :D )
Obrazek

Z najnowszych wieści to od soboty Tambur jest bez-jajkowy. W trakcie kastracji nasz wet zrobił tez zęby, bo Tambur miał już trochę kamienia odłożone. Zabieg zniósł dobrze, po narkozie ładnie zawędrował chwiejnym krokiem do kuwety (mądry kotek :201461 ) i spał. W niedzielę po południu poczuł się na tyle dobrze, że oprócz miseczek zainteresowały go ex-jajka i zaczął się wylizywać (w 'nagrodę' dostał kołnierz :twisted: )
Dzisiaj został w kołnierzu a ja w pracy się stresuje czy gdzieś tej wielkiej główki nie wepcha i się nie zaklinuje (jestem straszną panikarą :strach: )
Ostatnio edytowano Pt wrz 18, 2015 12:50 przez chat_noir, łącznie edytowano 1 raz

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Wto kwi 21, 2015 8:36 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Tambur cały i zdrowy ale minkę ma smutną
Obrazek
nie lubi kołnierza ale jak mus to mus; jeszcze tylko kilka dni :201461
Ostatnio edytowano Sob wrz 19, 2015 9:31 przez chat_noir, łącznie edytowano 2 razy

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Wto kwi 21, 2015 12:14 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Ucałowania i głaski dla Tambusia, smutniutki bo wie co stracił, cieszę się, że zniósł dobrze narkozę; nawet w kołnierzyku jest cudowny (a może mu go zdjąć bo taki biedniutki w nim).
Obrazek

sonata

 
Posty: 717
Od: Czw wrz 23, 2010 13:00

Post » Wto kwi 21, 2015 13:52 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Ja wiem, że wygląda jak 7 nieszczęść ale jak tylko mu zdejmiemy kołnierz i przestaniemy pilnować to memła sobie te jajcucha :? boję się że rozliże ranę i zafunduje sobie tydzień w kołnierzu i z antybiotykiem. Wet powiedział że 5-7 dni ma w kołnierzu latać 8O (Stefan jak był po kastracji to nie nosił kołnierza ale on się w ogóle nie interesował tym co mu ubyło spod ogona)
Z resztą do zdjęcia zrobił meeega smutną minę ale na żywo nie jest aż tak zdołowany, latamy przed nim z wędką żeby nie popadł w depresję :mrgreen:

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Wto kwi 21, 2015 19:39 Re: Tamburynowe (opo)wieści

:1luvu:

MaryLux

 
Posty: 159738
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 21, 2015 19:59 Re: Tamburynowe (opo)wieści

uśmiałam się z opowieści o smutnej minie Tamburynka :lol: widział ze szukuje się strzał z aparatu i chciał wymusić na Tobie ze mu źle :lol: on jest taki uroczy, wśród moich znajomych ma dużo fanów :oops: mam zapisane jego zdjęcie na telefonie i pokazuje tą gwiazdę :oops: mówią ze jest niesamowity :kotek:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro kwi 22, 2015 9:21 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Moli25 pisze:... widział ze szukuje się strzał z aparatu i chciał wymusić na Tobie ze mu źle... :lol:
o to to :ok: właśnie tak było :D
Tamburyn ma swój fan klub 8) jest niesamowitym uwodzicielem i "złodziejem" serc :ryk: a specjalnie dla fanów zrobimy mu jakąś ekstra foto-sesję :lol:

W ogóle niezły spryciarz z niego; w nocy, mnie poobijał i podrapał kołnierzem po twarzy :? (że niby się tylko kotecek przytula) a minę przy tym miał taką jakby pytał "I co fajny kołnierz (chrumm chruuum),fajnie tak (chruuum) ?" To "chrum" to dźwiękonaśladowcze jak Rudzielec chrapie :twisted: Dzisiaj już bez kołnierza, Terrorysta Tamburyn osiągnął swój cel :mrgreen:

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Śro kwi 22, 2015 17:34 Re: Tamburynowe (opo)wieści

A nie rozliże sobie tego i owego? :?

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro kwi 22, 2015 19:24 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Obrazek

MaryLux

 
Posty: 159738
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 23, 2015 8:25 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Jak na razie nie rozlizał "tego i owego" :wink: ale dla bezpieczeństwa na noc nosi kołnierz bo miewa momenty nadmiernej fascynacji wydmuszkami. Myślę, że od soboty już zdążyło się to zasklepić na tyle że nie będzie problemów i wkrótce kołnierz pójdzie w odstawkę :D

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Czw kwi 23, 2015 19:17 Re: Tamburynowe (opo)wieści

:ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 159738
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 24, 2015 6:29 Re: Tamburynowe (opo)wieści

chat_noir pisze:
Moli25 pisze:... widział ze szukuje się strzał z aparatu i chciał wymusić na Tobie ze mu źle... :lol:
o to to :ok: właśnie tak było :D
Tamburyn ma swój fan klub 8) jest niesamowitym uwodzicielem i "złodziejem" serc :ryk: a specjalnie dla fanów zrobimy mu jakąś ekstra foto-sesję :lol:

W ogóle niezły spryciarz z niego; w nocy, mnie poobijał i podrapał kołnierzem po twarzy :? (że niby się tylko kotecek przytula) a minę przy tym miał taką jakby pytał "I co fajny kołnierz (chrumm chruuum),fajnie tak (chruuum) ?" To "chrum" to dźwiękonaśladowcze jak Rudzielec chrapie :twisted: Dzisiaj już bez kołnierza, Terrorysta Tamburyn osiągnął swój cel :mrgreen:


:lol:


Wszak miał rację! :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67128
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn


Post » Sob kwi 25, 2015 7:57 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Cześć !
Uwielbiam do Was zaglądać :D
Dzis czytałam mężowi o chrum chrummm chrum, uśmiał sie :ryk:
Mówi ze fajny chłopak z niego :D
Jak on sie czuje?

Na sesje czekamy :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob kwi 25, 2015 10:16 Re: Tamburynowe (opo)wieści

To już tydzień od kastracji,latamy już bez kołnierza :D w końcu to Tamburyn a nie gramofon (wydmuchy zostawił w spokoju :wink: ) jajecznica wyskubana ale zagojona :D czujemy się bardzo dobrze 8)
Z chrumkania też się śmiejemy ale na początku myśleliśmy że się na nam Tambu zapowietrza i lecieliśmy na pomoc (a on sobie tylko coś niuchał w kącie :ryk:

Tamburyn zapozował ostatnio, jak zblazowany model mina pod tytułem : ogrzej się w mym blasku:
Obrazek
no to się grzaliśmy (zwłaszcza że wieczorami jeszcze w domu bywa chłodnawo :wink: )

Rudy lubi "polować" :twisted: na wędkę z piórkami (wyrwał już chyba z połowę) i na laserek :mrgreen: lata po domu i tupie jak stado koni :D no i oczywiście papierowe kulki i pluszowe myszki, które z uporem maniaka zanosi do kuchni (tam sobie urządził mordownię- każdą zabawkę którą chce "ukatrupić" zanosi na podłogę w kuchni i "zagryza") :201461

Mam nadzieję, że zrobimy jakieś fajne zdjęcia dla fanów oczywiście Tamburynek gorąco pozdrawia i życzy udanego weekendu :piwa:
Ostatnio edytowano Pt wrz 18, 2015 13:28 przez chat_noir, łącznie edytowano 2 razy

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue, zuza i 316 gości