Już od dziś 13- letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 31, 2016 17:59 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

ObrazekObrazek Obrazek

Wszystkiego najlepszego w nadchodzący Nowym 2017 Roku!
Niech na każdym polu będzie lepszy od tego, który właśnie przemija!

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12964
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Sob gru 31, 2016 19:00 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Mrybry :)/ Dobrze, że ten rok się już kończy...

MaryLux

 
Posty: 160021
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 31, 2016 21:17 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Wszystkiego co najlepsze Tobie i Twoim Bliskim w tym Nowym Roku życzymy :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55385
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob gru 31, 2016 22:08 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Bardzo dziekujemy :1luvu:

Życzymy wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2017!

W się pochorował tuż po Świętach - problemy żołądkowe i jest ciekawie.
W okresie przedświątecznym na przyjęciach - w szkole i rodzinnym z Andrzejem i Babcią jadł dużo różnych potraw... i mamy efekt...
Mam kolejkę do laptopa bo.... choinka stoi obok komputera i interne tmam tylko w telefonie :wink:

Huk petrd od wczoraj - sucia siedzi z nami przy telewizorze i niczego nie slyszy.....Neruś schował siew najdalszym miesjcu mieszkania....ale tam normalnie cicho najbardziej wszystko słychać.....albo zaszyłsienie wiadomo gdzie...do nas nie che przyjść :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa


Post » Śro sty 04, 2017 13:15 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Święta, Święta, i po Świętach i po Sylwestrze i Nowym Roku…. pojutrze Trzech Króli i mam cały czas zamieszanie.
W pracy coś mi się nie zgadza i dalej nad tym siedzę…
Z TZ lepiej ale cały czas nadal się bawię – gotowanie puree w wersji bezmlecznej bez masła tylk0 zmiksowane z wodą, zmiksowany ryż, banany, mus jabłkowy….
Wieczór wprowadziliśmy troszkę kaszy gryczanej….
Na próbę zamówiłam trochę bezglutenowej wędliny, czy spróbujemy łososia zobaczymy – czeka kupiony w domu ale wtedy wróciły dolegliwości… - do pracy nosi sobie jedzenie w pojemnikach….
Nawet mój chleb na razie się dla Niego nie nadaje – siemię lniane, babka plesznik, słonecznik…. :|
….
Jestem ciągle w biegu – W późno wraca z pracy, Choco krztusi się i wymiotuje na świeżo zmienioną pościel, ja mam własny dawno wyznaczony termin do lekarza, potem zamawianie wędliny dla W…

Dziś – chcę zrobić podstawowe zakupy, na 17:30 jestem umówiona z fachowcem z ADM od domofonu-dzwonka znowu nie działa a W dziś ma Radę Pedagogiczną i nie wiadomo kiedy wróci, dziś odwiedzi nas Ksiądz, muszę lecieć do apteki po krople dla suci – znowu ma czerwone oczka…

Miłego spokojnego dnia i mimo wszystko uśmiechu!
Za Wasze Wszystko i Wszystkich bardzo mocno trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Pozdrawiamy Ewa&Choco&Nero
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa


Post » Śro sty 11, 2017 11:38 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Wczoraj wieczorem odeszła Inusia [*] :cry: :cry: :cry:
Nie wiedziałam o niczym bo jechałam na własne badanie na drugi koniec miasta.

W tej chwili ma operację ręki Mój Kolega z pokoju - upadł podczas weeckendu, pozrywał coś w ręce :(

Upadłam podczas tego samego weeckendu - suka zobaczyła psa, rzuciła się szarpnęła smyczą i zaczęły się problemy z odcinkiem lędźwiowym może z uciskiem - promieniuje na nogi zwłaszcza rano - wstawanie i poruszanie się - to chwilowe więc nawet nie ma jak pokazać się lekarzowi i zresztą nie wiem jakiemu a zaczynam liczyć postawione kroki...
Z TZ już jakby lepiej...
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 11, 2017 11:58 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Trochę jakby za dużo na Ciebie jedną... :(
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23065
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 11, 2017 12:48 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

współczuję :201461

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27194
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sty 19, 2017 9:45 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Bardzo dziękuję już jakoś się z tego wygrzebałam – stawiam na reakcję po uderzeniu przy upadku po nagłym szarpnięciu w bok gdy byłam pochylona…
……
Teraz mam serialu hydraulicznego dzień piąty… ale po kolei:
Niedziela godzina 11:00 – dzwonek do drzwi sąsiadka z mieszkania pod nami pyta czy coś u nas się dzieje – chce zaglądnąć do łazienki… proszę bardzo – w łazience sucho, w kuchni siedzimy, niczego nie widzę a właśnie myłam naczynia…
Schodzimy do Niej – z sufitu ślady kapiącej wody i opowiada o ścieraniu wody z podłogi… typujemy podejrzane miejsce, zakręcamy zawory… na zaworach widać krople wody…
A w kuchni? – z zakręconego kranu kapie woda a po ścianie cieknie malusieńka strużka i cała ściana pod zlewozmywakiem mokra…
TZ próbuje zmienić uszczelkę, sąsiad hydraulik też zmienia ją na inną…. A woda nadal kapie..
…..
Poniedziałek – dzwonię do ADM wzywam hydraulika… termin dopiero na jutro – dziś ekipa zajęta a pracują do 15:00…
Wtorek – zwolniłam się z pracy - przychodzą o 8:00 bez narzędzi i niczego – chcą wymieniać zawory a zawory suche…. Coś pokręcili, mają zlecenie na wymianę zaworów i bardzo się spieszą na zlecenie o 9:00 na inną awarię a do nas prywatnie przyjdą po 12:00, oni Tirem nie jeżdżą nie wiedzą o niczym innym co u nas należałoby zrobić ale prywatnie…
Dzwonię do kierownika z ADM – przeprasza za nieporozumienie i poda mi nr telefonu do kogoś innego solidnego…
Za godzinę mam nr ale… fachowiec jest chory i przyjedzie do pracy w poniedziałek…
Środa szukam kolejnych hydraulików … po kilku próbach bo dwie firmy pogotowia hydraulicznego nie odbierają telefonu, inna wycenia wizytę z wymianą dwu baterii – w łazience też – to ten sam pion na około 800 złotych…. kpina :evil:
Czwartek czyli dziś – jestem umówiona na 17:30 z firmą z mojej dzielnicy…
Do tej pory z wody korzystamy tylko odkręcając ją na bardzo krótko… :|
Pozdrawiamy i za WAS WSZYSTKICH ZA WSZYSTKO bardzo mocno trzymamy kciuki :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 19, 2017 11:32 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Brak słów na komentarz.. :evil:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23065
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 20, 2017 9:34 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Wszystko mi przeszło po przeczytaniu co dziś rano przeżyła Asia :ok: :ok: :ok:
W tej chwili muszę się ogarnąć służbowo - - a teraz odsapnąć, zaparzyć sobie kawę i do pracy służbowej bo w piątek wcześniej muszę zakończyć pilne zlecenia :|

ale dla nas dziś najważniejsza może się okazać rozmowa TZ z właścicielką szkoły i nareszcie się dowiemy co z Jego pracą..... bo Ci nowi mogą Go wkońcu przestać chcieć... a czekają od października .... ale bez decyzji dotychczasowej szkoły nie chcą zrobić nic ostatecznego ... szukali nauczyciela od sierpnia...

EDYCJA 15:40
Bardzo dziękuję jeśli Ktoś nawet ukradkiem tutaj zaglądnął i trzymał kciuki - DECYZJA W SPRAWIE PRACY DLA TZ POZYTYWNA :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon sty 23, 2017 10:46 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Nowy tydzień, piękne słońce, nowe nadzieje….
Ścięłam włosy, perspektywa nowej pracy TZ, codzienny smutek podczas myśli o Najbliższych gdy wiem o różnych problemach a ostatnio brak kontaktu nawet telefonicznie nawet SMS… :(
……..
Pisałam, że mogę się już poruszać – wtedy nie określiłam jakie to mogło być groźne – nie wiedziałam jak się wszystko okaże…
Upadłam na bok będąc schylona po silnym szarpnięciu przez Choco, nie mogłam się podnieść – przez chwilę nogi na nic nie reagowały – myślałam, że wypadł dysk… przechodzący ludzie wcale nie reagowali a mała szczekała i szarpała..
Podciągnęłam się po schodach na I piętro, dowlokłam się do pracy…
Problem był przy próbie jakiejkolwiek aktywności ruchowej - gdy usiadłam albo się położyłam – nie dawałam rady stanąć na nogi ani zmienić pozycji… podciągałam się na rękach...potem przestało…
Neruniek bardzo się starał i robił ciepłe okłady…
To okazał się sygnał ostrzegawczy ale ustąpiło na tyle, że nie miałam co pokazać żadnemu lekarzowi…

Już nie wiem kto nas tutaj jeszcze odwiedza… Na Fb widzę kto kliknie „polubienie” zdjęcia, które wkleję… :(

Jak spędziliście weeckend? Jak się czujecie? Co w pracy?
Życzymy miłego spokojnego dnia!
Za WSZYSTKO I WSZYSTKICH bardzo mocno trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Pozdrawiamy Ewa&Choco&Nero
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Malk i 50 gości