Narnia i Horcia- historia dokacania i walki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 01, 2015 13:38 Re: Narnia i Horcia- historia dokacania i walki

jakieś foty by się przydały :D Chyba coś nam się należy za trzymanie kciuków, c'nie? :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto gru 01, 2015 14:03 Re: Narnia i Horcia- historia dokacania i walki

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kata1977

Avatar użytkownika
 
Posty: 206
Od: Pon lut 07, 2011 7:52
Lokalizacja: Banino

Post » Wto gru 01, 2015 14:04 Re: Narnia i Horcia- historia dokacania i walki

śliczne masz zwierzaczki :love: Suka przepiękna.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto gru 01, 2015 14:09 Re: Narnia i Horcia- historia dokacania i walki

Dziękuję
Cieszę się, że dobrze ze sobą żyją. Po adopcji suki, wziełam tydzień urlopu aby je socjalizwoać, ale zupełnie nie potrzebnie, zero zgrzytów. Narnia stoi na czele stada i nikt tego nie podwarza.
Horcia to czort jakich mało i mała została. Muszę Wam powiedzieć, że w sumie nie wiele urosła po sterylizacji, jest taka drobna, a ma już póltorej roku, no i w dalszym ciągu z dystansem do nas. Podchodzi na bezpieczną odległość 1 m, nie ma mowy aby przyszła bliżej czy dała się pogłaskać. Pozostanie chyba dzikusem ...
Obrazek
Obrazek

kata1977

Avatar użytkownika
 
Posty: 206
Od: Pon lut 07, 2011 7:52
Lokalizacja: Banino

Post » Wto gru 01, 2015 14:11 Re: Narnia i Horcia- historia dokacania i walki

Jest duża szansa, że z czasem zacznie przychodzić. Koty też zmieniają się z wiekiem. Książkę bym mogła o tym napisać.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto gru 01, 2015 14:35 Re: Narnia i Horcia- historia dokacania i walki

Moja Molly potrzebowala troche czasu, zeby sie miziac, ale Szara to poki co u mnie rekordzistka, naprawde polubila pieszczoty dopiero po kilku latach :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84883
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto gru 01, 2015 22:14 Re: Narnia i Horcia- historia dokacania i walki

Zosia zaczęła się do mnie przytulać jak miała jakieś 5-6 lat, a jest u mnie od czwartego miesiąca życia.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro gru 02, 2015 23:07 Re: Narnia i Horcia- historia dokacania i walki

No to muszę uzbroić się w cierpliwość.
Obrazek
Obrazek

kata1977

Avatar użytkownika
 
Posty: 206
Od: Pon lut 07, 2011 7:52
Lokalizacja: Banino

Post » Czw sty 05, 2017 11:08 Re: Narnia i Horcia- historia dokacania i walki

Dzień dobry,
wpadłam znowu po roku 8O
Stado się nie powiększyło i dalej żyjemy w komplecie Narnia, Horcia i Nika
Horcia dalej jest dzikusem, niewielu z moich gości wie, że w domu koty są dwa, jak tylko ktoś przychodzi Horcia znika z pola widzenia

Buziaki noworoczne Wam ślę
Obrazek
Obrazek
Obrazek
i matka z synem w pakiecie z suką
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kata1977

Avatar użytkownika
 
Posty: 206
Od: Pon lut 07, 2011 7:52
Lokalizacja: Banino

Post » Czw sty 05, 2017 15:49 Re: Narnia i Horcia- historia dokacania i walki

Cześć! Witajcie! Fajnie Was widzieć w pełnym komplecie !
Wszystkiego najlepszego w Nowym roku!

Pierzesz kota w zmywarce? :lol:
Piękne zdjecia, takie życiowe!
I fajnie Ciebie zobaczyc :1luvu:

Wiesz, ważne ze Wy wiecie ze macie 2 koty :mrgreen: co tam goście :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw sty 05, 2017 16:00 Re: Narnia i Horcia- historia dokacania i walki

Milo Was widziec :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84883
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon sty 09, 2017 9:05 Re: Narnia i Horcia- historia dokacania i walki

Horcia ciągle tam włazi,. ale jeszcze nie udało mi się jej wyprać... może w pralce się uda :lol:

Od soboty mam na DT dodatkową czarną jak smoła kotkę, dzisiaj jedzie na badania ( podejrzanie spory brzuszek... ) narazie czarnuch siedzi na strychu ( okazało się, że nie korzysta z kuwety :evil: sra i sika gdzie popadnie)
Narnia syczy, Horcia się chowa, a Nika zdzwiona, że kotka nawet powąchać się nie da, jak można się takiego kochanego pieska przestraszyć...
Obrazek
Obrazek

kata1977

Avatar użytkownika
 
Posty: 206
Od: Pon lut 07, 2011 7:52
Lokalizacja: Banino

Post » Czw sty 12, 2017 23:06 Re: Narnia i Horcia- historia dokacania i walki

I co z koteczką ?
jestem i dalej podglądam :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 297 gości