Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kotelsonciorny pisze:Rysiowa! Co tak rzadko wpadasz? Wiem, nudy tutaj. Korpożycie.
A ja mawiam: Miej Wyj****e, a będzie Ci dane!
Moje drogie,
Życzę Wam spokoju w te święta, co byście się nie zarobiły i nie narobiły zbytnio lepiąc pierogi!
kotelsonciorny pisze:Ja mam narzeczonego, ale i tak mówię na niego konkubent, patologia jak się patrzy
kotelsonciorny pisze:No właśnie praca w korpo taka trochę jest. Korpo srorpo. Z półtora roku temu wprowadzili strategię lean. Niespecjalnie się sprawdza. Orientacyjnie próbowali ustalić dzienną normę, potem była cała masa wyliczania, mierzenia, na podstawie wyników zrobili normy i co? Dupa zbita, każdy robi co chce Akurat w produkcyjnych procesach nie da się ustalić normy, bo moje normy ustalają mi tylko i wyłącznie ludzie z fabryki. Ile przysyłają do zrobienia. Są miesiące, że nic, zero. No nie wyczaruję nagle zlecenia
Tak tak, to ja, 3/4 głowy odrostów
kotelsonciorny pisze:Jakbym chciała wyjaśnić co robię, w taki sposób żeby to zrozumieć, to wyobraź sobie fabrykę. Taśmę produkcyjną, na której zgodnie z ustaleniami planowania produkcji coś tam się produkuje. No to my jesteśmy takim łącznikiem między produkcją a planowaniem, a moja praca polega na tworzeniu dokumentów, które produkcja potem sobie drukuje i wie, ile czego potrzebuje żeby wyprodukować partię, na jakiej palecie to potem pojedzie i gdzie. To są techniczne dokumenty wykonawcze. Spociłam się Niby klepu klepu, ale od rana do wieczora ogarnianie, sprawdzanie poprawności wprowadzonych danych, pisanie maili, czasami trzeba zadzwonić i pogadać. Pracuję dla Stanów i Kanady. Przynajmniej po angielsku mówią ładnie
Oj odrosty to ja mam ciagle, włosy bardzo szybko mi rosną a ja nie mam czasu iść do fryzjera. Rozważam powrót do blondu. Teraz mam duże odrosty i co? Siwieję bardzo
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 303 gości