Stasiu i Enzo - DUŻO ZDJĘĆ

[thebloody]

Witamy wszystkich, jesteśmy forumowe nówki-nieśmigane

Staś i Enzo to kociaki wyrzucone na smietnik (bez komentarza...) - mają obecnie jakieś 6 tygodni i są niesamowite.
(samo)Dzielne, radosne, psotne i niemożliwie bystre oraz oczywiście cwane
Kociaki wcinają już stały pokarm, nawet suchą karmę dla noworodków.
Bez przerwy się tłuką a potem zasypiają wtulone w siebie i we mnie...
Zakochują się w nich bez reszty wszyscy, z sąsiadkami przynoszącymi co chwile prezenty-zabawki włącznie
Mogłabym tu o nich napisać cały elaborat, ale myślę, że nie muszę - wystarczy spojrzeć na te ich pysie

- STASIU
- ENZO

[MonikaMroz]

Jakie słodzinki kochane
A forum po to jest żeby pisać DUŻO o swoich koteczkach

[thebloody]

Kociaki rosną jak na drożdżach.
Mamy za sobą pierwsze przycinanie pazurów. Staś patrzył na mnie wielkimi oczami pytającymi "MAMO, DLACZEGO MI TO ROBISZ?! " - wzbudzając tym samym poczucie winy
Będziemy ćwiczyć na sucho. Pryskam cążki i ręce kocimiętką, odciągam uwagę i nagradzam smakołykami. A Wy macie jakieś sposoby na "bezinwazyjną" kocią pielęgnację?
Ja muszę poćwiczyć nad chwytem. Chwyt za kark nie do końca je uspokaja, a tym bardziej nie unieruchamia... Pierwszy raz zaliczam więc do średnio udanych.

Teraz (po kilku razach) moje kociaki dają sobie obcinać swobodnie pazurki cążkami na śpiocha lub po prostu na leniwca.
Czyli podchodzę i bez żadnego buntu obcinam je, gdy są zaspane Polecam każdemu ten sposób

[thebloody]

No dobrze, widzę, że temat mało żywy, więc dorzucę kilka zdjęć maluchów Może się coś ruszy, bo mam do Was 2 miliony pytań

[thebloody]

Dziś kończymy równe 2 miesiące!!!

[kotelsonciorny]

Piękne są te dwa ziomki A poza tym uwielbiam kocie nosy i łapki a one mają takie cudne, różowe. Całowałabym

[anagramowa]

Mrua! Kropa też zachwycona.

[thebloody]

Dziękujemy dziękujemy Noski owszem różowe, ale czasem tak brudne od karmy, że aż strach

Słuchajcie, Enzo na policzku u nasady wąsów ma od niedawna taką dziwną plamę... różową, czyli jakby przerzedzone futro u nasady wąsów??
Wielkości 1 grosza, może nawet nie... Nie wykazuje tym żadnego zainteresowania, nie drapie itd. Wiecie, co to może być? Tylko po jednej stronie...
Postaram się zrobić jutro jakieś zdjęcie...

Jeszcze kilka zdjęć tych zbójów:

[thebloody]

Ooo i jeszcze takie znalazłam Małe rozrabiaki

[sistersy25]

Przecudne maluchy!

[aannee99]

Kociaki słodziaki, wspaniale mieć taki dwupak

[thebloody]

Dziekuje

Nie udało mi się zrobić zdjęcia tego, co Enzo ma na policzku, ale mam za to zdjęcie Stasia pachy - pod jedną z nich ma coś takiego, jakby sucha skóra...?
Wet dał maść Lorinden C i po tygodniu smarowania przeszło, ale... znów wróciło, jak tylko przestałam smarować
Brać zeskrobine? Czy moze ktoś z Was wie, co to jest i moglby mnie nieco uspokoić?

[aannee99]

Nie mam pojęcia co to może być...

[thebloody]

Kotu to zupełnie nie przeszkadza... No ale to chyba nie jest normalne :/
Udało mi się dopaść Enzo podczas snu: to jego policzek... Ktoś, coś? Jakieś pomysły? Tam nic nie ma poza różową suchą skórą...

[kotelsonciorny]

Ja bym odwiedziła weta zebrać zeskrobinę. Pafnucy miał podobną plamkę na tylnej łapce jak był mały, dostał Clotrimazol do smarowania i plamka zniknęła.