Cosia,Czitka,Balbi i Obiś. Szczur poszukiwany...Jest!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 01, 2017 14:39 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio. Łapać złodzieja!

Bardzo dziękujemy! :1luvu:
A przy okazji kuknijcie tu: viewtopic.php?f=8&t=178541 :wink:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17884
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto sty 03, 2017 23:20 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio. Łapać złodzieja!

Obcio w poniedziałek jedzie do kliniki okulistycznej na Strachocińską, musimy sprawdzić dlaczego jedno oczko łzawi. Niby nic, niby nie mruży, nie ma trzeciej powieki, ale jak przyjdzie z ogrodu, gdzie zimno i deszczowo to ma oczko zapłakane i w kąciku taka wydzielinka się pojawia. Troszkę. Gdy jest w ciepłym domu, po spaniu, rano- oczko całkiem zdrowe, nic się nie dzieje. Sprawdzimy, bo on z oczkami zawsze miał kłopoty jak był dziki niczyj. I powieki trzecie i zapaprane...Zobaczymy.
A dzisiaj mnie zadziwił po raz kolejny 8O
Leży sobie na wersalce, już prawie śpi, ale tak śpi i nie śpi, może by i gdzieś jeszcze poszedł, ale po co, może by o coś zapytał, ale nie ma kogo, może by którąś dziewczynę zaczepił, ale lepiej nie, bo się wystraszy. No to leży. Obojętnie i leniwie. I nagle podchodzi Balbusia, oczywiście mocno zniesmaczona widokiem Obisia i mamrocze pod nosem, żeby sobie poszedł skąd przyszedł i że dlaczego leży na tej wersalce i w ogóle. Obiś ani drgnął, tylko oczy szeroko otworzył i....się do Balbisi wyraźnie uśmiechał 8O Patrzy na nią i ma na pysiu najprawdziwszy uśmiech kota :1luvu: ! No zobacz, zobacz jaki jestem fajny przyjemniaczek :1luvu:
Co to jest za kot, co to za kot....
A Balbisia na to nic. Kompletnie nic. Nic nie zrozumiała i minęła ten uśmiech jak powietrze.
A Obcio westchnął i zasnął. Trudno.
Jeszcze nie tym razem :(
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17884
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro sty 04, 2017 0:20 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio. Łapać złodzieja!

Ola - jak ja uwielbiam te Twoje opisy....i tę miłość do Obcia, która z nich emanuje....

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15070
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 07, 2017 19:14 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio. Łapać złodzieja!

Przepraszam, gdzie jest sąsiad - zaklinacz wiosny?

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 07, 2017 22:20 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio. Łapać złodzieja!

Oj, nie widziałam ostatnio, może jutro? :P
A zauważyliście, że o szesnastej już nie jest całkiem ciemno, a słońce jak czasem zaświeci, to już takie inne też, jakby wiosenne?
No dobrze, mróz, ale sobie zaraz pójdzie, właściwie dzisiaj ten co był wczoraj, to sobie poszedł, nie jest gorzej.
Jeszcze chwila, jeszcze dwa tygodnie góra i będzie po wszystkim.
Czitusia mnie mocno nastraszyła 3 dni temu, było groźnie. Ale już dobrze, wracamy do siebie. Strasznie się zakłaczyła, zwymiotowała w końcu taki warkocz długości serdecznego palca a grubości półtora :roll: Ona chyba stareńka też już jest, za dwa miesiące skończy 14 lat, jak ten czas leci... :roll:
Odpoczywamy.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17884
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon sty 09, 2017 15:52 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio. Łapać złodzieja!

Doczytałam zaległości. Ehhhh... to były czasy dżonką do Międzyrzecza....rurami jak Kolumb.... :mrgreen:
Obiś jest absolutnie cudowny !!!! Zresztą facet, który go trzyma na rękach też niczego sobie 8)
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3178
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 09, 2017 16:11 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio. Łapać złodzieja!

:lol:
Dziękuję, ale dzieci mówią na tego faceta "dziadek". Dzieci są szczere.

Wojtek

 
Posty: 27342
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon sty 09, 2017 16:29 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio. Łapać złodzieja!

Dla dzieci każdy powyżej 20 to ruiny Rzymu. Zresztą sama powinnam już zostać babcią a w/g standardów mojej rodziny ( moja babcia miała 36 lat jak się urodziłam) to nawet prababką. Szczerze mówiąc nie miałabym nic przeciwko temu.
Czitka przepraszamy za OT.
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3178
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto sty 10, 2017 21:01 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio. Łapać złodzieja!

Ależ Hipciu, my OT gościmy zawsze z wielką przyjemnością :1luvu:
Strasznie mi przykro z powodu śmierci Ineczki MaryLux, będzie koteczki bardzo na forum brakowało. Smutno, bardzo przykro :cry:
Dalej zimno. Obcio na Strachocińskiej niestety nie był, musiałam ze względu na swój kręgosłup odwołać wizytę, bardzo źle.
Zamówiłam kolejny termin na czwartek 10 rano i już wiem, że nie dam rady, nie mogę nosić nic :( Obcio razem z kontenerem to około 7 kilo szczęścia. I znowu odwołamy. A do kitu z takim leczeniem kota... :(
Wiosny nie widać :evil:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17884
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro sty 11, 2017 22:38 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio. Łapać złodzieja!

czitka pisze:musimy sprawdzić dlaczego jedno oczko łzawi. Niby nic, niby nie mruży, nie ma trzeciej powieki, ale jak przyjdzie z ogrodu, gdzie zimno i deszczowo to ma oczko zapłakane i w kąciku taka wydzielinka się pojawia. Troszkę. Gdy jest w ciepłym domu, po spaniu, rano- oczko całkiem zdrowe, nic się nie dzieje. Sprawdzimy, bo on z oczkami zawsze miał kłopoty jak był dziki niczyj. I powieki trzecie i zapaprane.


Czitko - ja bym z tak blahego powodu nie stresowała Obcia wetem a swój kręgosłup oszczędzała na poważniejsze sprawy.
Obcio zapewne jest nosicielem herpesa i stąd niewielki wyciek. Ruda ma takie coś od zawsze. Przy lewym oczku ma ZAWSZE czarnego śpioszka. Bo jak na dworze łzawi, to potem w domu zasycha w taką wydzielinkę.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15070
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 11, 2017 22:58 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio. Łapać złodzieja!

Oczko Obcia musi poczekać, odwołałam kolejny raz wizytę. Nie dam rady. Ale rzeczywiście, może panikuję, to nie wygląda źle, właściwie wcale nie wygląda, trzeba bardzo się przyglądać oczku, żeby zauważyć.
Jest inny problem z Obciem, bardzo poważny. Otóż śpi sobie właśnie w mojej sypialni na stole, który przylega do kaloryfera.
Z figurami śpi, a wywraca się tam, a przykleja do ciepłego, a łapy rozrzuca, a brzuch do góry, no wszystkie możliwe warianty bezdomnego kota domnego.
Ale ja zaraz Obisia wyrzucę z pokoju. Zbudzę i wyniosę daleko. Najlepiej do ogrodu. Albo jeszcze dalej.
Bo Obcio chrapie :strach: I to jak głośno :1luvu:
I jak tu spać z takim?
:201461
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17884
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro sty 11, 2017 23:00 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio. Łapać złodzieja!

:1luvu:
No Obciu taki szczesliwy a Ty z nim po weterynarzach chcesz w mrozy biegać :twisted:
Po co mu To? Przyjdzie czas na wizytę :201461
Dbaj o siebie Czitka :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław


Post » Sob sty 14, 2017 22:49 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio. Łapać złodzieja!

A Obciowi oczko się samo naprawiło, czyli nie panikować na przyszłość.
I chrapie dalej. Budzę go, żeby nie chrapał, to się zatka na chwilę i zmieni pozycję na jeszcze piękniejszą i jeszcze bardziej uśmiechnięta. Śpimy w ciszy. Mija jakaś część nocy i czuję kota w łóżku. Macam przez sen. Duży. Macam dalej. Gęste futro. Macam w stronę głowy. Łeb jak wiadro. Wiem :1luvu: Macam brzuchol i tu przesadziłam. Nawet przez sen następuje błyskawiczny chwyt przednimi łapkami, wgryzienie się w rękę, która karmi i głaszcze i dokumentne skopanie tylnymi :1luvu:
Zabieram rękę, ale powoli, bo grozi odgryzieniem z tej miłości i odwracam się do kota tyłem. Śpimy.
I teraz chrapie mi w łóżku. Do rana :evil:
I jak tu spać panie prezesie, jak tu spać..... :strach:
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2017 19:22 przez czitka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17884
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie sty 15, 2017 14:39 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio. Łapać złodzieja!

Jak ja lubie tutaj czytac.
:1luvu:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Drrr, jolabuk5, Lifter i 131 gości