No to zapraszamy po raz XV czyli XIV, bo XIII nie istnieje wszak i nie przynosi pecha
I jak zawsze wedle starszeństwa, a w zasadzie wedle stażu czyli lat wspólnego życia
Ignaś, don Ignacio Perforacio, rozczulający staruszek. Rozczulający gdy śpi, gdy nie śpi już różnie bywa bo jest starym mantyką, zrzędzącym i roszczeniowym, bo mu się należy i już. No należy mu się, należy mu się przede wszystkim dowód osobisty, już od ponad roku. Nie wiem czy za niewyrobienie owego przewidziano jakieś kary? Bo słodki Ignaś wkroczył w 20 rok życia
Zawieszka, mała koteńka co się ssała na dłoni w maju skończy 7 lat, jak ten czas leci. Ma charakter kociej jedynaczki, nie jest to takie ekstremum jak Ignaś, ale nowych jakoś niespecjalnie polubiła, tych co przyszli po Rysi. Bo wcześniej to ona była najmłodsza, najbardziej rozpieszczana (bo najmłodsza), jak dziecko, które nie zachwyca się zwracaniem przez dorosłych większej uwagi na młodsze rodzeństwo
Ryszarda, już w zasadzie nie jest von Salcesonia, schudła bowiem i oddaliła się od idealnego kształtu kuli. Kotka opiekunka, inaczej mówiąc kocia mama (och bez podtekstów). Niestety matkować Dżygitowi nie jest w stanie, bo próby wylizywania, mycia, miziania kończą się natychmiast. Odbierane jako zaproszenie do zabawy w zagryzania. Biedna ta Rysia usiłuje więc matkować dużym czyli nam
Druid, Druidoryx czyli Księżyc syn Księcia zwany też kocim serduszkiem. 22 marca skończył 4 lata. Jest kotkiem wyjątkowym, tak absolutnie pro ludzkim, przesłodkim, dlatego właśnie „kocie serduszko”, bo całym sobą jest otwarty na miłość. Żadnych humorów, żadnych fochów. Nawet gdy zamieszkał z nami mały mniejszy, Druidek zagrożony (w swoim mniemaniu) na pozycji ukochanego najmłodszego był tylko trochę smutny. Ale widząc, że przybycie nowego nie oznacza, że stał się niekochany, przyjął mniejszego chętnie i stał się najczulszym wujkiem świata
Dżygit zwany Drapieżnym Świerszczykiem, oba imiona oddają charakter w pełni. Jest straszliwym pogromcą wszystkiego co żyje, nie wiem czy nie powinien nazywać się Tamerlan, jest też (niestety) pełnym inwencji kotkiem. Inwencja i kreatywność nie zawsze podążają we właściwym kierunku, w zasadzie w ogóle i w całości podążają w niewłaściwym. Ale jest przy tym wszystkim kochanym i słodkim kotkiem i bardzo jesteśmy szczęśliwi, że z nami zamieszkało to bure kocie „żytko”.
Poprzednio
Część XIV
viewtopic.php?f=46&t=158608część XII
viewtopic.php?f=46&t=154024część XI
viewtopic.php?f=46&t=142314część X i 1/2
viewtopic.php?f=1&t=139997&p=8601209#p8601209 się uchował cudem i trwał beze mnie, i przetrwał bana, i doczekał mojego powrotu
część X
viewtopic.php?f=1&t=139368 haniebnie zamknięta w ramach kar dodatkowych, nie będziemy się prosić o jej otwarcie
część IX viewtopic.php?f=1&t=138646
część VIII viewtopic.php?f=1&t=137188
część VII viewtopic.php?f=1&t=134552
część VI viewtopic.php?f=1&t=126904
część V viewtopic.php?f=1&t=118634
część IV viewtopic.php?f=1&t=109867
część III viewtopic.php?f=1&t=104606
część II viewtopic.php?f=1&t=104606
część I viewtopic.php?f=1&t=61092