Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
gpolomska pisze:Przeczytaj ten wpis a szczególnie zalinkowany tam materiał ze świata kotów; niecały rok temu w nagły sposób w bardo dramatycznych okolicznościach odeszła z tego powodu moja Magnolia [*] - objawów nie było żadnych nietypowych a jak wystąpiły w końcu typu biegunka i wymioty, to kilka dni później było po wszystkim (amylaza była lekko podniesiona, kreatynina 1,8 a reszta - łącznie z jonogramem - w normie; tylko to było ostre zapalenie - stąd wyniki nie zdążyły się popsuć; wet mi mówiła, że miała przypadek, że rano kot był zdrowy a wieczorem nie żył - tak silne było zapalenie, że żadne objawy się nie pojawiły); koleżanki kotka była ponad rok leczona na nerki, a na kilka dni przed śmiercią padła w końcu właściwa diagnoza - przewlekłe zapalenie trzustki. Drugiej koleżance też kota lata leczyli na nerki - po śmierci Magnolii nacisnęła na diagnostykę w kierunku trzustki i wyszło przewlekłe zapalenie - kot póki co żyje (koleżanka przeszła z tego powodu nawet na BARF i robi doktorat na lekach, co by kotuś nie dostał czegoś co go dobije - w poście z pierwszego linku jest odnośnik do materiału wet z Theriosa, która pisze jakie to leki - wśród nich NLPZ czyli np. tolfine albo metacam, metoclopramid i in.).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 250 gości