WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- a życie sobie płynie...

[kfiatek 1983]

Jakby co to ja mam takie nieznaczne konto na FB - czysto kocie, mogę się tam odezwać gdyby była potrzeba.

[kotkins]

Gimnazjalistka?????

[Monika_Krk]

Gimnazjalistka?????

Przebóg chyba tak.
Tylko kto powierza swoje koty gimnazjalistce a do tego chyba z klasy specjalnej.

Wyciągnęłyśmy niby armatę na muchę - ale PYNIUNI jednakowoż żal.
Wolontariuszka "zwinęła w dziób usteczka i poszła precz z miasteczka".
Hawa, Pyniunia wsio rawno. Ona ma misję a my jej przeszkodziliśmy.

Wracając do PYNIUNI -
Ta kotka wygląda na zdjęciu bardzo źle. NAPRAWDĘ.
Jest na dodatek radośnie pozbawiona opieki weterynaryjnej.

Cóż zdarza się ... uczę się forumowej moralności.

[izka53]

słuchajcie , ja kiedyś tu , na miau , czytałam coś podobnego, tzn, że jakaś małolata chciała pomagać , że nie może mieć swojego kota, że pomoże znaleźć dom.itp itd
Może ona po prostu robi tylko ogłoszenia ? Może uważała, że w ten sposób pomaga. A teraz się dowiedziała, że jest szum, wystraszyła się, że sprawa się rypnie, rodzice dowiedzą. Podejrzewam, że ona tych kotów na oczy nie widziała

[izka53]

Ktoś coś wie o tej szkole???

[kotkins]

Też tak myślę.
Zastanawiam się nad powiadomieniem szkoły.
Nie ma to jak połączyć miłą niewysterylizowaną persiczkę z rządną kociąt pseudo...

[villemo5]

Pytanie na jakiego oszołoma można w tej szkole natrafić? Czy kogoś to poruszy?

[megrita]

A może spróbować z nią spokojnie i delikatnie porozmawiać, co nieco wytłumaczyć, a nawet może włączyć do działania, ale w rozsądny, kontrolowany sposób. Dziewczę młode, ma zapał, nie ma wiedzy i doświadczenia, jak się nią umiejętnie pokieruje może stać się użyteczna?

[Monika_Krk]

A może spróbować z nią spokojnie i delikatnie porozmawiać, co nieco wytłumaczyć, a nawet może włączyć do działania, ale w rozsądny, kontrolowany sposób. Dziewczę młode, ma zapał, nie ma wiedzy i doświadczenia, jak się nią umiejętnie pokieruje może stać się użyteczna?

Wszystko można ale powoli.
Brutalnie rzecz ujmując - PYNIUNIA się zas...ra na śmierć.

Priorytet to jakoś dotrzeć do kotki.

[megrita]

Jedyna droga, jak się wydaje, to przez tę dzięwczynę.
Ja tylko głośno myślę, może myślę głupio, jakby co, to mnie naprostujcie

[Alienor]

Wszystko można ale powoli.
Brutalnie rzecz ujmując - PYNIUNIA się zas...ra na śmierć.

Priorytet to jakoś dotrzeć do kotki.

Dobrze mówi i ma rację, stawia wódkę i kolację

[Zosik]

Wszystko można ale powoli.
Brutalnie rzecz ujmując - PYNIUNIA się zas...ra na śmierć.

Priorytet to jakoś dotrzeć do kotki.

Dobrze mówi i ma rację, stawia wódkę i kolację

W górę dziada - dobrze gada!

[izka53]

A może spróbować z nią spokojnie i delikatnie porozmawiać, co nieco wytłumaczyć, a nawet może włączyć do działania, ale w rozsądny, kontrolowany sposób. Dziewczę młode, ma zapał, nie ma wiedzy i doświadczenia, jak się nią umiejętnie pokieruje może stać się użyteczna?

mnie też się wydaję, że ona chciała dobrze, pomagała jak umiała.
Teraz to wystraszone dziecko
Może ktoś z Wawy może - poprzez szkołę do niej dotrzeć.
A może Polu - odezwij się, może nie tu , na forum. Może napisz priva, może na FB...Tu chodzi tylko o kota, o Pyniunię, której chciałaś pomóc, a która prawdopodobnie jest ciężko chora.My możemy jej pomóc

[megrita]

A może spróbować z nią spokojnie i delikatnie porozmawiać, co nieco wytłumaczyć, a nawet może włączyć do działania, ale w rozsądny, kontrolowany sposób. Dziewczę młode, ma zapał, nie ma wiedzy i doświadczenia, jak się nią umiejętnie pokieruje może stać się użyteczna?

Wszystko można ale powoli.
Brutalnie rzecz ujmując - PYNIUNIA się zas...ra na śmierć.

Priorytet to jakoś dotrzeć do kotki.

No właśnie o to mi chodziło, żeby ją jakoś pod włos wkręcić w ratowanie monopolowej kotki.
Jeśli ma poczucie misji, to może by to wykorzystać.

[Czupurka]

Dziewczyny to jest niezła prywatna szkoła żeńska w Warszawie, także liceum.