12 łap i 8 kopyt – gadał dziad do obrazu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 29, 2014 14:36 Re: 8 łap i 4 kopyta III: tak jakby od nowa

ja u siebie na dzień dobry mam ok. 13*C
w pokoju, a o łazience to już nawet nie wspominam :twisted:
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro sty 29, 2014 15:46 Re: 8 łap i 4 kopyta III: tak jakby od nowa

cytryna pisze:ja u siebie na dzień dobry mam ok. 13*C
w pokoju, a o łazience to już nawet nie wspominam :twisted:



8O 8O przy takiej temp krzepnie mi krew w żyłach i przestaję prawidłowo funkcjonować ..... :(
U mnie min. 26*C w pokojach, w łazience jeszcze cieplej, najchłodniej w korytarzu i WC - nie można posiedzieć sobie z książką :mrgreen:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9472
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 29, 2014 16:51 Re: 8 łap i 4 kopyta III: tak jakby od nowa

floxanna pisze:Oj, jak miło Was widzieć i witać :) Koty okupują głównie łóżko, można się swobodnie tulić do grzejników ;)

U mnie lukszusy, jesienią wymieniliśmy piecyk gazowy (jeszcze Stary asystował przy instalacji i anektował styropiany z pudła z nowym piecykiem :cry: ), więc mam w domu ok. 21 °C.

A to lukszusy som? 8O U nas wieje i mrozi więc temperatura w domu spadła do 21-22.... i mówimy, że chłodno jakoś..... :twisted:
Zwykle trzymamy 23-24.....
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25004
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro sty 29, 2014 17:00 Re: 8 łap i 4 kopyta III: tak jakby od nowa

Wszyscy mówią o ciepełku:)
więc i my się witamy, cieplutko:)
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro sty 29, 2014 17:05 Re: 8 łap i 4 kopyta III: tak jakby od nowa

Dzien dobry - do kuwetki! :D
ObrazekObrazek
Angels can fly because they take themselves lightly

Anemon

 
Posty: 427
Od: Śro lis 05, 2008 21:24
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post » Śro sty 29, 2014 17:31 Re: 8 łap i 4 kopyta III: tak jakby od nowa

A ja jestem zła, bo napisałam posta na pierwszej stronie ale gdzieś go wcięło, i jestem dopiero tu!
Ale jestem :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 29, 2014 17:52 Re: 8 łap i 4 kopyta III: tak jakby od nowa

I zapraszam do głosowania na największego łobuziaka miau :D
viewtopic.php?f=20&t=159528&start=150

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 29, 2014 18:07 Re: 8 łap i 4 kopyta III: tak jakby od nowa

Przecież to mało ważne, na której stronie. My też jesteśmy :kotek: :kotek: :kotek: + V.
A w ogóle dlaczego wszyscy o zimie. "Taki mamy klimat".
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro sty 29, 2014 18:46 Re: 8 łap i 4 kopyta III: tak jakby od nowa

Villentretenmerth pisze:Przecież to mało ważne, na której stronie. My też jesteśmy :kotek: :kotek: :kotek: + V.
A w ogóle dlaczego wszyscy o zimie. "Taki mamy klimat".


już to gdzieś słyszałam ..... :wink: :ryk:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9472
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 29, 2014 18:49 Re: 8 łap i 4 kopyta III: tak jakby od nowa

Phi, jeszcze tylko jakiś miesiąc, półtora i wiosna!
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25004
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro sty 29, 2014 19:26 Re: 8 łap i 4 kopyta III: tak jakby od nowa

floxanna pisze:Pojawiło się kiedyś jakieś nieuzasadnione przepraszanie za wątek poboczny w rozmowie, więc na wszelki wypadek stwierdzam, że „u mnie” nie obowiązują żadne ograniczenia tematyczne. Wszelkie dygresje, opowieści, ciekawostki, naukowe i nienaukowe wyjaśnienia mechanizmów działania wszechświata, dowcipy, gorzkie żale etc., etc. są mile widziane :)

i za powyższe ten wątek jest jednym z moich ulubionych, howgh!
Oraz za miłą kompaniję. Iście jak u Rabin Chuda :mrgreen:
Flo, za insynuacje odnośnie przeprowadzki, coby oddalić grozę wizytacji, masz w ucho! :twisted:
Albo jednak nie, bo jesteś tak samo rozkosznie porąbana jak ja w wielu aspektach i to mję rozczula ^^
KotkaWodna
 

Post » Śro sty 29, 2014 19:48 Re: 8 łap i 4 kopyta III: tak jakby od nowa

Dobrze, że wszyscy jesteście, nieważne, na której stronie ;) I proszę mię nie bić!

Tak, ta temperatura to luksus, dwie zimy wstecz budynek był nieocieplony, a mieszkania nad i pod moim puste. W związku z tym miałam dogrzewane tylko pół ściany, za którą jest mieszkanie sąsiadki. Reszta to były trzy niedocieplone ściany zewnętrzne, nieogrzewana klatka schodowa i wspomniane puste mieszkania. Do tego piecyk gazowy w stanie agonalnym. Rano w pokoju 16 stopni, w łazience jeszcze ze 3-4 mniej, w ciągu dnia w bólach do 18 się dawało dogrzać.

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sty 29, 2014 19:54 Re: 8 łap i 4 kopyta III: tak jakby od nowa

mieszkam w domu ze sprawnym, dużym piecem gazowym i sprawnymi kaloryferami. tylko wiesz co? mieszkam też z babcią. a babcia oszczędza (choć rachunki za gaz płaci de facto mama). więc "skręca" (czyt. zakręca na amen) kaloryfery w pokojach, w których nie przebywamy. i to nie że w pokojach, w których nikt nie mieszka - tylko jak wychodzi z kuchni do biblioteki, to zakręca kaloryfer. jak idzie spać, to zakręca wszystkie kaloryfery na parterze. przecież na zewnątrz w nocy jest takie tam -12, to po co ma się w salonie cokolwiek grzać.

potrafię chodzić po domu i trzy, cztery, pięć razy DZIENNIE odkręcać kaloryfery. żebyśmy miały jasność - nie na full, satysfakcjonuje mnie odkręcenie ich do połowy.

a jak wychodzę na kilka godzin ze swojego pokoju, który jest ogrzany - to wracam do lodówki.

i to jest, k*wa, ból.
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Śro sty 29, 2014 19:57 Re: 8 łap i 4 kopyta III: tak jakby od nowa

Maupa pisze:mieszkam w domu ze sprawnym, dużym piecem gazowym i sprawnymi kaloryferami. tylko wiesz co? mieszkam też z babcią. a babcia oszczędza (choć rachunki za gaz płaci de facto mama). więc "skręca" (czyt. zakręca na amen) kaloryfery w pokojach, w których nie przebywamy. i to nie że w pokojach, w których nikt nie mieszka - tylko jak wychodzi z kuchni do biblioteki, to zakręca kaloryfer. jak idzie spać, to zakręca wszystkie kaloryfery na parterze. przecież na zewnątrz w nocy jest takie tam -12, to po co ma się w salonie cokolwiek grzać.

potrafię chodzić po domu i trzy, cztery, pięć razy DZIENNIE odkręcać kaloryfery. żebyśmy miały jasność - nie na full, satysfakcjonuje mnie odkręcenie ich do połowy.

a jak wychodzę na kilka godzin ze swojego pokoju, który jest ogrzany - to wracam do lodówki.

i to jest, k*wa, ból.

Oj, faktycznie wścieklizny można dostać :/

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sty 29, 2014 19:59 Re: 8 łap i 4 kopyta III: tak jakby od nowa

a babcia codziennie rano jest przekonana, że jestem chora, bo przecież budzę się z zapchanymi zatokami po nocy w kostnicy...
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], zuza i 301 gości