Strona 72 z 85

Re: Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

PostNapisane: Sob gru 03, 2016 16:11
przez morelowa
Ojej... :(

Re: Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

PostNapisane: Nie gru 04, 2016 20:41
przez Gabi79
Ze względu na wielkość tatuażu ma on charakter symboliczny.

Ale wtajemniczeni wiedzą, że to Melunia. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Dla dobrego efektu końcowego Melcia ma wszystkie 4 łapki i obie przednie białe (aby wszystko się nie zlało)

Ogólnie jestem zachwycona tatuażem. Mam Melunię już na zawsze!!!

Obrazek

Re: Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

PostNapisane: Pon gru 05, 2016 10:11
przez morelowa
O! Ładny ten tatuaż bardzo :D
W końcu Mela miała 4 łapki, więc to tak jakby zdjecie z przeszłości - jakbyś wtedy robiła tatuaż to by tak było.

Re: Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

PostNapisane: Pon gru 05, 2016 10:59
przez Gabi79
morelowa pisze:O! Ładny ten tatuaż bardzo :D
W końcu Mela miała 4 łapki, więc to tak jakby zdjecie z przeszłości - jakbyś wtedy robiła tatuaż to by tak było.

W sumie tak.
Bardzo się cieszę, z tej drugiej Melusi i z tego, że ta prawdziwa oraz ta na ręce bardzo się wszystkim podobają

Melunia to jest kochane, cudne Słoneczko.

Morelowa, dzięki Tobie i Alienor to Słoneczko jest moje!!!
Jestem Wam ogromnie wdzięczna!!!

A o dokoceniu nie myślę, nie musicie się martwić. Wiem doskonale, że Melunia boi się innych kotów.
Wystarczą jej 2 psiaki i papuga.

Re: Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

PostNapisane: Pon gru 05, 2016 11:18
przez zuza
A zdjecie modelki?

Re: Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

PostNapisane: Pon gru 05, 2016 13:31
przez Gabi79
zuza pisze:A zdjecie modelki?


Nie mam czym zrobić.
Jak robiłam poprzednim telefonem wychodziły znośne, tym który mam teraz wychodzą mega zamazane, ale postaram się coś cyknąć.

Re: Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

PostNapisane: Pon gru 05, 2016 14:07
przez zuza
tatuaz piekny :)

Re: Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

PostNapisane: Pon gru 05, 2016 17:22
przez Alienor
Gabi79 pisze:A o dokoceniu nie myślę, nie musicie się martwić. Wiem doskonale, że Melunia boi się innych kotów.
Wystarczą jej 2 psiaki i papuga.


Gabi, ona się nie boi innych kotów. Nienawidzi ich, bo prawdopodobnie nie znała innych kotów przez większość życia. Pogryzła mnie bezzębnymi szczękami i podrapała szczątkami pazurów gdy ją odciągałam od ataku na koty, co - w zestawieniu z wyciem oznaczającym "zabiję cię i z twoich flaków zrobię girlandy" - było raczej jednoznaczne. To Maurycy bał się innych kotów - on zwiewał przed dowolnym kotem zostawiając jedzenie i wołając o pomoc, a nie leciał prawie metr do przodu by zabijać...

Re: Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

PostNapisane: Pon gru 05, 2016 20:21
przez Gabi79
Alienor pisze:
Gabi79 pisze:A o dokoceniu nie myślę, nie musicie się martwić. Wiem doskonale, że Melunia boi się innych kotów.
Wystarczą jej 2 psiaki i papuga.


Gabi, ona się nie boi innych kotów. Nienawidzi ich, bo prawdopodobnie nie znała innych kotów przez większość życia. Pogryzła mnie bezzębnymi szczękami i podrapała szczątkami pazurów gdy ją odciągałam od ataku na koty, co - w zestawieniu z wyciem oznaczającym "zabiję cię i z twoich flaków zrobię girlandy" - było raczej jednoznaczne. To Maurycy bał się innych kotów - on zwiewał przed dowolnym kotem zostawiając jedzenie i wołając o pomoc, a nie leciał prawie metr do przodu by zabijać...

Faktycznie, jest różnica między strachem, a nienawiścią.
Tak, czy siak kociego towarzysza nie mam zamiaru Melci fundować.

Re: Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

PostNapisane: Pon gru 05, 2016 21:05
przez megan72
Alienor pisze:Gabi, ona się nie boi innych kotów. Nienawidzi ich, bo prawdopodobnie nie znała innych kotów przez większość życia. Pogryzła mnie bezzębnymi szczękami i podrapała szczątkami pazurów gdy ją odciągałam od ataku na koty, co - w zestawieniu z wyciem oznaczającym "zabiję cię i z twoich flaków zrobię girlandy" - było raczej jednoznaczne. To Maurycy bał się innych kotów - on zwiewał przed dowolnym kotem zostawiając jedzenie i wołając o pomoc, a nie leciał prawie metr do przodu by zabijać...


Chyba dziewczyny o tym imieniu mają dużo wspólnego...

Re: Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

PostNapisane: Pon lut 06, 2017 18:00
przez Gabi79
U nas po staremu, czyli sielanka.
Melcia ostatnio śpi w nocy na poduszce przy moim policzku.

To jest, jak wiadomo najcudowniejsza koteczka na świecie!!!

Pod koniec stycznia minęly 3 lata od adopcji Meluni.

Dzięki dziewczyny za Melunię!!!

Pozdrawiam gorąco!!!

Re: Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

PostNapisane: Pon lut 06, 2017 18:47
przez zuza
Cudownosci :) A foty? :)

Re: Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

PostNapisane: Pon lut 06, 2017 19:27
przez Alienor
Bardzo się cieszę, że od 3 lat zachwycacie się swoim towarzystwem nadal i niezmiennie i że to gorące uczucie nadal w Was płonie. :1luvu: . Dziękuję, że zaopiekowałaś się tą cudowną do ludzi i wredną do innych kotów Melusią. Oby było przed Wami jeszcze wiele wspólnych lat w szczęściu i zdrowiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

PostNapisane: Pon lut 06, 2017 19:45
przez morelowa
Och, Gabi.. :1luvu:

Re: Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

PostNapisane: Wto lut 07, 2017 1:08
przez Gabi79
Cała przyjemność po mojej stronie.

To jest zaszczyt mieć w swoim domu i sercu tak cudowną istotę, jaką jest Melunia.

Zacytuję Korę: "kocham, kocham, kocham" :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jeśli chodzi o fotki, błagam o cierpliwość, muszę pożyczyć aparat.


Ps. Uwielbiam koty na równi z psami, a może nawet koty są na pierwszym miejscu?