Skandal, tyle Wam powiem!
A było tak: viewtopic.php?f=46&t=155229
Luna to czarny kot z ułamkiem mózgu, ale to nie szkodzi, bo i tak ją kocham. Ma ponad dwa lata i radośnie dyndający bebzol, nie wiadomo z czego, skoro wybrzydza przy każdym jednym posiłku. Ma też wąsy, uszy, oczy, futro i cztery łapy. Nawet ogon się załapał. Jej ulubione zajęcia to drapanie skórzanego fotela, wkładanie głowy pod kran, robienie "testu łapy" przedmiotom leżącym na stole i mruczenie przy tym wszystkim jak traktor.
No i nie może zabraknąć sztandarowego zdjęcia PomyLuny, które mówi wszystko:

Witamy wszystkich nowych i starych, na pewno nie zabranie kolejnych postów "Luna nie chce jeść", "Luna beka po jedzeniu" i tym podobnych. Tylko dla fanów wszystkich szczegółów z życia kota












wczoraj Trufka dostała kurczaczka z żółtkiem i pierwsze dwa koopska były ładne a teraz o