Mopik ['] Kropek i Kicia [End of story]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 11, 2017 11:42 Re: Opowieści Mopika [Kropek chory - kalciowiroza?]

Łapka w normie, Kropek zachowuje się normalnie i chyba generalnie mu lepiej, także sądząc po wracającym apetycie i włażeniu pod nogi gdzie tylko się da.

Dziwne, że przez cały dzień nie sikał, a i apetyt nie aż taki jak się na początku dnia wydawało. Ale praktycznie się już nie ślini.

Kropek zrobił pobudkę o 3.15 (jeść!!!), czyli wraca do normy. Dostał mokre i raczył najpierw zjeść a potem wyrzygać, co uczynił tak głośno, że aż Mopik przyleciał sprawdzić co się dzieję. Ale że śpię ze stoperami w uszach, to wiem to tylko z relacji żony.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 16, 2017 8:58 Re: Opowieści Mopika [Kropek chory - kalciowiroza?]

I tak masz szczęście - zobacz to: viewtopic.php?f=1&t=177723&p=11714504#p11714504
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Czw lut 16, 2017 17:10 Re: Opowieści Mopika [Kropek chory - kalciowiroza?]

Dziś ostatnia - oby - wizyta. Apetyt Kropka nadal zdecydowanie poniżej normy acz na tyle duży, że nie martwię się o jego wątrobę. A jak troszkę tłuszczyku zrzuci, to nawet dobrze...

EDIT: jest lepiej ale nadżerka na języku jeszcze ciągle jest, acz o połowę mniejsza niż na początku - co może tłumaczyć problemy z apetytem. Nochal i dziąsła wracają do normy.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 16, 2017 21:39 Re: Opowieści Mopika [Kropek chory - kalciowiroza?]

O Boże dopiero teraz doczytalam o chorobie Kropka. Trzymam kciuki za jego zdrówko. Niech szybko wraca mu apetyt. ❤❤❤❤

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 17, 2017 17:17 Re: Opowieści Mopika [Kropek chory - kalciowiroza?]

Obiecuję więcej nie chorować! - zawstydził się Kropek

Obrazek
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 17, 2017 18:24 Re: Opowieści Mopika [Kropek chory - kalciowiroza?]

I tego się trzymajmy, wstydusiu , Kropusiu <3

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt lut 17, 2017 20:42 Re: Opowieści Mopika [Kropek chory - kalciowiroza?]

Tak się zastanawiam nad kotkiem Kropkiem i nie wiem - wstydliwy czy kokiet :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 18, 2017 15:22 Re: Opowieści Mopika [Kropek chory - kalciowiroza?]

Na moje oko, druga opcja ;-)

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob lut 18, 2017 16:30 Re: Opowieści Mopika [Kropek chory - kalciowiroza?]

Swoja droga nochal ma teraz smieszny, bo mial na nim duza wzerke (wzdluz tej linii dzielacej nochal) i wygladalo to dosc paskudnie - normalna dziura w nosie. Teraz nochal mu ladnie odrosl - ale na rozowo. Nie wiem czy to sciemnieje ale teraz ma nochal czarny z rozowa wstawka.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 18, 2017 21:12 Re: Opowieści Mopika [Kropek chory - kalciowiroza?]

Dokumentacja foto niezbędna :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 18, 2017 22:50 Re: Opowieści Mopika [Kropek chory - kalciowiroza?]

Postyaram sie choc Kropek nie lubi jak mu sie przy mordzie majstruje, wiec zrobienie fotki z bliska proste nie bedzie.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 18, 2017 23:36 Re: Opowieści Mopika [Kropek chory - kalciowiroza?]

Dasz radę :) :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 19, 2017 8:25 Re: Opowieści Mopika [Kropek chory - kalciowiroza?]

Czarnoróżowy nos w pełnej krasie.BTW: mam wrażenie że na bliskim dystansie Kropek troszkę zezuje. Z daleka tak nie ma ale z bliska - tzn. gdy na coś patrzy z bliska - jedno oczko tak mu troszkę ucieka

Obrazek


Mopik chyba zawstydzony... a u Kropka widać tę różowość na nochalu/
Obrazek
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 19, 2017 15:12 Re: Opowieści Mopika [Kropek po kaliciwirozie, fotki]

Faktycznie, wygląda to na nosku jak blizna. Też bardzo jestem ciekawa czy zmieni kolor po zupełnym zagojeniu czy może już zostanie jako akcent podkreślający urodę kropka.

Wspólne zdjęcie kocurków jakie słodkie :1luvu: Łapka w łapkę
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 19, 2017 15:21 Re: Opowieści Mopika [Kropek po kaliciwirozie, fotki]

Mój Biszkopcik, ma czarniutki nosek. Jak był mocno przeziębiony, miał krwistą plamę, zdarte masakrycznie. Kolor zmieniony. Wyzdrowiał, nosek nie był zapchany, więc nie tarł...zagoiło się i ma czarniutki na nowo.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 132 gości