Witamy serdecznie Zaczynamy 3-cią cześć Kotinowego zwierzyńca – zapraszamy starych bywalców oraz każdego kto jeszcze do nas nie zaglądał,
a lubi pogaduchy o kotach i psach. Będą jak zwykle fotki oraz opowieści z życia naszych mniejszych bracinasze wątki:
viewtopic.php?f=1&t=138470 - cz. 1
viewtopic.php?f=46&t=152317 - cz. 2
Los zdecydował, że po 12 latach musieliśmy się pożegnać z naszą ukochaną rezydentką Tinusią – ciągle za nią tęsknimy
Teraz w telegraficznym skrócie pozostałe w kolejności przybywania do naszego domu (w poprzednich częściach więcej szczegółów)
Tysia vel Tysiaczek vel Tychunek Ma 11 lat (z nami jest 10 lat). Jest to kot leczący.
Jeśli kogoś z domowników coś boli, jeśli jest chory na pewno Tysia od niego nie odejdzie
i będzie stosować swoją kocią terapię. Najłagodniejsza z kotek.
Była przybraną matką dla 3-miesięcznej Tośki
Tośka Kotka z ADHD, ma 9 lat. Nierozłączna para z Tysiaczkiem.
To kotka - chuligan – często gania inne koty.
Tola Jest najmniejsza ze wszystkich kotek. Ma około 9 lat.
Uwielbia spać wtulona pod pachę człowieka i mruczy wtedy bardzo głośno.
Ale największą jej miłością jest mój mąż.
Timorka vel Morela vel MorusławaTo podobno mix persa i syberyjczyka,jednak charakterek to ona ma zdecydowanie „persowaty”.
Ma ok. 11 lat (+ 2 lata) oraz problemy z oddychaniem, ale jest pod stałą kontrolą weta i żyje sobie całkiem dobrze,
ale nie zaprzyjaźniła się z żadnym kotem ani psem – ona jest inna. U nas od grudnia 2010 r.
Dziunia Kotka rasy MCO ma 5 lat (u nas od 2 lat) - jedyna, którą kupiłam. Zawsze marzyłam o kocie tej rasy.
Kolejny właściciel sprzedał ją, kiedy okazała się już nieprzydatna. Kotka o cudownym charakterze, nie umie fukać ani warczeć,
nie drapie i nie gryzie. Ona tego po prostu nie potrafi. Zero agresji. Nie miewa humorów czy fochów.
Jest delikatna, wrażliwa i kochana. Zawsze jest blisko mnie.
Cynamon vel CymuśMa podobno ok. 8 lat. Miał być moim tymczasem, ale ja się na DT nie nadaję,
a on nie nadaje się na kolejną zmianę domu. Kocurek jest w typie brytyjski krótkowłosy kremowy – przepiękny.
Jestem jego ukochaną dużą. Jego aklimatyzacja trwała przeszło 1,5 roku.
Fituś vel Fitula vel FistaszekYork (8 lat), zakapior - jak większość terierów - cwaniak i łakomczuch. Niestrudzony wędrowiec,
potrafi biegać razem z ON nawet ok. 2 godzin. Nie ustępuje nikomu, nie boi się kotów ani dużych psów.
Za to panicznie boi się burzy, fajerwerków, silnego wiatru, a nawet deszczu
Azira vel AziJest z nami od maja 2012 - adoptowaliśmy ją z fundacji zajmującej się ratowaniem psiaków. Ma ok. 4 lat.
Błyskawicznie przyzwyczaiła się do nowych warunków i naszego trybu życia.
Tyle tytułem wstępu do kolejnej części