Od czego tu zacząć ?

Zwierzaki były ze mną odkąd wymusiłam na rodzicach kupno chomika . Póżniej świniaczki morskie , króliczki , psy i ...koty oczywiście . Teraz jestem dumną współlokatorką dwóch piesków przybłędek i trzech kotów , czwarty jest u rodziców .
Moi rodzice w wieku już słusznym , zostali przeze mnie zarażeni miłością do zwierząt . Kiedy się od nich wyprowadzaliśmy , pieski poszły z nami , wiec wpadliśmy na pomysł podarowania emerytom kota . I tak trafił do nas Czesio , mieszaniec syberyjczyka . Plan się nie powiódł . Czesio przywiązał się do psów , mój chłop do Czesia i kocur został . Jakiś czas temu trafiłam na to forum i postanowiłam się dokocić . i dokociłam się dwiema forumowymi kotkami od Dorci 44 . Nie muszę wspominać , że jedna miała być u nas na tymczasowo

