Ryś i Yoko w jednym stali domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 14, 2016 21:13 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu... z Puszkiem w gościach

Matulu, on jest buras-skarpeciarz :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie sie 14, 2016 21:16 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu... z Puszkiem w gościach

Jarka pisze:W zeszłym roku miałam na tymczasie dwie półroczne koteczki - nigdy więcej! Każdy dorosły kot, nawet jeśli histeryk i wariatuńcio, jest oazą spokoju w porównaniu z takimi gnypkami.

Ja też jestem zdecydowanie amatorką dorosłych kotów, takie szczyle nie są na moje nerwy :evil:
Ale kurde w rodzinie trzeba sobie pomagać i akurat na mnie padło, jakoś damy radę, to tylko tydzień :roll:

Bryska4 pisze:Matulu, on jest buras-skarpeciarz :1luvu: :1luvu: :1luvu:

No ba, Ryszard też :D
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie sie 14, 2016 21:34 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu... z Puszkiem w gościach

No widze, ze kopia Ryszarda.
Ja bym tam chciala gnojuszka na jakis czas, takie to glupiutkie i wesole :)

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie sie 14, 2016 22:57 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu... z Puszkiem w gościach

No prawie kopia, bo Rysio ma jeszcze krawat.
Ale Ryszard to przy nim normalnie jak czołg wygląda, taki Garfield spasiony.

A najśmieszniej wyglądał jak przyjechał w takim ogromnym transporterze bo mu kupili taki chyba XXL, Daniel stwierdził, że nie wie jaki on może duży urosnąć więc mu wolał od razu na wszelki wypadek taki duży kupić. W transporterze miał kocyk i kapcia od Olki bo jakoś niby jest z nim emocjonalnie związany i lubi z nim spać.
A w ogóle taki śmieszny jest bo cały czas Ryszarda podgląda i go próbuje naśladować i zaczepiać chociaż już dwa razy prawie dostał z liścia :lol:
Teraz mi na kolana przyszedł i zasypia, chyba przerwa techniczna :wink:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon sie 15, 2016 20:35 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu... z Puszkiem w gościach

On jedzenie zakopuje :ryk:
Jak mu zostanie w misce to normalnie zakopuje powietrzem, mój pies tak robił, ale u kota jeszcze się nie spotkałam 8O
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon sie 15, 2016 20:54 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu... z Puszkiem w gościach

Już go kocham :D

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon sie 15, 2016 21:18 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu... z Puszkiem w gościach

Bryska4 pisze:Już go kocham :D


To masz popatrz sobie jeszcze trochę

zaczepiam wujka Ryszarda
Obrazek

i ciocię Yoko też
Obrazek

załapałem się do bandy kanapowej
Obrazek
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon sie 15, 2016 21:24 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu... z Puszkiem w gościach

Ale Yoko tyłem :D
Mały słodziutki, i te łapy takie wielkie, koci nastolatek <3
Fajne masz poduszki.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10950
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 15, 2016 21:42 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu... z Puszkiem w gościach

Dzisiaj rano jak jeszcze się wylegiwałam w łóżku pourzędował w kuchni, wyciągnął sobie wilgotną gąbkę do naczyń ze zlewu i całą podłogę nią wymazał.
W łazience mam trochę wyrąbane płytki za kiblem i jest tam taka dziura do rur normalnie no i wczoraj wieczorem już go stamtąd za fraki wyciągałam (jakby głębiej wlazł to nie wiem co by było), musiałam ręcznikiem pozatykać tymczasowo. Po południu już na firance wisiał.
Na dłuższą metę bym nie dała rady, ja zdecydowanie wolę "staruszki", nie powiem, Ryszard też ma czasem odpały ale to jest nic przy tym co ten gnojek tu wyrabia.
Ale za to tak słodko piszczy (chyba jeszcze nie umie miauczeć) jak się gdzieś zaplącze albo chce żeby na niego zwrócić uwagę, i jak tylko się go zawoła to przylatuje :1luvu:

Jarka - poduszki z pepco :oops:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon sie 15, 2016 21:55 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu... z Puszkiem w gościach

Ojoj, uważaj żeby Ci nie wlazł do tej dziury za kiblem :strach:
Nigdy takich ładnych poduszek w Pepco nie widziałam :(
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10950
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 20, 2016 23:25 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu... z Puszkiem w gościach

Dobrze, że już jutro jedzie do domu bo moje nerwy więcej nie zniosą. Pół godziny temu skończyłam wycierać kuchnię (pod meblami również) po tym jak wylał konewkę. Generalnie przez ten tydzień jak musiałam do sklepu czy coś to wychodziłam z domu na szybko w czasie kiedy kładł się na dzienne spanie bo jak nie śpi to trzeba mieć oczy naokoło głowy.
Nigdy w życiu nie chciałam mieć słodkiego małego koteczka i naprawdę ten tydzień to jest i tak ponad moje siły, jestem psychicznie wykończona, nie żartuję, NIGDY WIĘCEJ!!!!!
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie sie 21, 2016 7:16 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu... z Puszkiem w gościach

Nie dziwię Ci się tak naprawdę ;) małe kotki są słodkie, ale to jak z małym dzieckiem - począwszy od tego, że trzeba uważać, żeby nie zadeptać, po wszelkie psoty, jakie się w tej małej głowie mogą zalęgnąć. 24 godziny na dobę w stanie gotowości :strach:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie sie 21, 2016 9:58 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu... z Puszkiem w gościach

W nocy udało mu się pogryźć okładkę książki którą aktualnie czytam :201490
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie sie 21, 2016 10:16 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu... z Puszkiem w gościach

Ależ ci się łobuz trafił!

Hańka

 
Posty: 40464
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro gru 07, 2016 20:18 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu... z Puszkiem w gościach

Sto lat dla Ryszarda w czwartą rocznicę trafienia za mój próg :balony:
Solenizant spędza "urodziny" u dziadków gdyż byłam służbowo dwa dni w Krakowie w związku z czym kotfory pojechały do dziadków już w niedzielę i jutro dopiero ich odbieram :D
A tak Ryszard prezentuje się nowym legowisku

Obrazek
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 76 gości