Bez Bombilli i reszty - Kropcia i Tysia

[mb]

Na początek przypomnienie:

pierwsza i druga część losów Bombilli - Bisi znajduje się w wątkach:

viewtopic.php?t=67546
viewtopic.php?f=1&t=81501&start=0

Główna bohaterka wątku, jest z nami od 11 listopada 2007 r.:



Bisia umarła 11.10.2012 r.

Jej współtowarzyszki:

Kasia, jest ze mną od 17 stycznia 2005 r.:



Kasia umarła 28.10.2012 r.

Kropcia, jest ze mną od 17 stycznia 2005 r.:



Kiedyś były z nami, ale już ich nie ma:

Mrusia, ? - 28.11.2005 - 17.11.2008



Pumcia, 2002 - 13.01.2011 r.:



Średnia wieku dziewczyn - ok.11,5 lat, a więc już od dawna są pełnoletnie

Wszystkie trzy dziewczyny (także Mrusia) zostały uratowane przez Stowarzyszenie Przyjaciół Bezpańskich Zwierząt "Cichy Kąt" z Tarnowskich Gór.

Pumcia była krakowianką, zabraną z krakowskiego schroniska przez Fundację Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie; przez ponad 10 miesięcy była w domu tymczasowym.


Poprzedni wątek ciągnął się z przerwami prawie 3 lata. W sumie nie był zbyt radosny - w jego trakcie przeżyłyśmy rozstania z Mrusią i z Pumcią. Zdarzyły nam się także dobre rzeczy, ale jednak smutek to główne uczucie, z jakim zamknęłam ten rozdział w moim kocio-człowieczym życiu.

Oby ta trzecia część była bardziej radosna

[mb]

Byłyśmy z Bisią u weta drugi raz, ale znowu Bisia dostała zastrzyk na podniesienie odporności (okazuje się, że mój wet nie jest fanatykiem szczepień, o czym nie wiedziałam).

Sprawy trawienne Bisi są obecnie wyjątkowo dobrze uregulowane, a Bisia już wygląda całkiem całkiem

Najnowsze fotki:

http://www.fotosik.pl/u/mkbg1/album/903609

Tytułem wyjaśnienia – zdjęcie poniżej przedstawia najulubieńsze obecnie miejsce Bisi do snu i odpoczynku:



Jest to pudło po nowym monitorze, w którym jest stary monitor. Trzymam to na razie (pod stołem w kuchni) ciągle tylko dla tego, że Bisia tak to pudło ukochała

[weatherwax]

Zaznaczam sobie wątek

Jakie to piękne, że trzymasz to pudło dla Bisi! Ja też nie umiem wyrzucić jednego starego pudełka, bo moje koty wciąż go używają jako ulubionego miejsca do spania.

[mb]

Jakie to piękne, że trzymasz to pudło dla Bisi! Ja też nie umiem wyrzucić jednego starego pudełka, bo moje koty wciąż go używają jako ulubionego miejsca do spania.

Po prostu nie mam sumienia usunąć tego pudła
A nie powiem, żeby dodawało ono uroku całemu pomieszczeniu - no chyba, że uwzględnimy Bisię na nim, jako żywą ozdobę

[Anna61]

To ja też się pięknie przywitam i ośmielam wprosić się w odwiedziny w realu tak tuż tuż.

Marysiu, Pumcia umarła 13 stycznia tego roku a nie 2010.

Pumcia, 2002 - 13.01.2010 r.:

[Dorota]

Z Tarnowskich Gor? Z Cichego Kąta?
Tak jak moja Nornica

Przycupne tu.

[mb]

Z Tarnowskich Gor? Z Cichego Kąta?
Tak jak moja Nornica

Dokładnie tak

Przycupne tu.

Witamy serdecznie

[mb]

To ja też się pięknie przywitam i ośmielam wprosić się w odwiedziny w realu tak tuż tuż.

A więc jednak zdecydowałaś się Super

Czekam więc na dokładniejsze informacje - kiedy, jak, na jak długo

Marysiu, Pumcia umarła 13 stycznia tego roku a nie 2010.

Pumcia, 2002 - 13.01.2010 r.:

Dziękuję za zwrócenie uwagi - skopiowalam to z tamtego wątku, a tam wpisałam tak przez pomyłkę, jak to zwykle bywa, gdy nowy rok dopiero się zaczął.

[Anna61]

A więc jednak zdecydowałaś się Super

Kiedyś trza było sobota może być?

[mb]

A więc jednak zdecydowałaś się Super

Kiedyś trza było sobota może być?

Jasne, że może być

To czekam na dalsze informacje

[EwKo]

Melduję się!

[mb]

Melduję się!

Witamy

[mb]

Coś się dzieje z pocztą

Od wczoraj staram się wysłać dwie ważne odpowiedzi na PW i ciągle się nie wysyłają

[kciuk]

Ja tez melduję się i życzę byś mogła pisać o samych przyjemnych rzeczach.

[mb]

Ja tez melduję się i życzę byś mogła pisać o samych przyjemnych rzeczach.

Dziekuję