El Azurro ['] & Mariachi. Betty [']

[Amika6]

Współczuję Ci bardzo

Śpij spokojnie Boncusiu [*]

[kussad]

Bardzo współczuję
Przytulam.... Boncusiu [*]

[Femka]

Bardzo mi przykro, gattara.
[']

[Marcelibu]

[`]
Umieraja koty, ktore byly na forum zanim ja sie
na nim pojawilam. One sa czescia tego miejsca
i wydaje sie, ze zawsze beda trwaly. A to, niestety,
nie jest prawda

[gattara]

Dziękuję.

[Wielbłądzio]

Do zobaczenia Koczurze [*]...

Tak bardzo mi przykro Alu

[klaudiafj]

Bardzo współczuję ;( [*][*][*][*][*][*][*]

[Dorota]

Z calego serca współczuję...

Koteczku [']

[NITKA/KARINKA]

Wspólczuję
[']
Śpij spokojnie Boncusiu...

[gattara]

Dziękuję.
Nie mogę się pozbierać, kociaste też mocno przeżywają
A tu trzeba myśleć o reszcie, o kolejnych wizytach u weta, nie mam siły po prostu.

[czarna.wdowa]

Przytulam mocno
Do zobaczenia za TM Boniaczku

[skaskaNH]

Alu, trzymaj się jakoś...
Boniaczku [']

[gattara]

Dzięki.
Oczywiście nie da się spokojnie odbyć żałoby , tym razem rozchorował się Zezolek i Betty znowu bardzo źle chodzi.
To jakiś feralny rok, zaczęło się od Azinka, a potem tylko gorzej

[zuza]

Ogromnie wspolczuje

I duzo zdrowia wszystkim!

[gattara]

Dzięki

Minął miesiąc od śmierci Boncusia, nadal wszędzie go widzę
A w domu szpital, Betty najprawdopodobniej czeka zabieg, jednak tym razem nie chodzi o łapki, wyskoczyła kolejna rzecz, w głowie się po prostu nie mieści
Nie wyrabiam psychicznie i fizycznie.