Pamiętacie Krusię ? Śpij Koteńko [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 23, 2014 15:26 Re: Pamiętacie Krusię ? Śpij Koteńko [']

Koteczko[*]
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Czw paź 23, 2014 19:03 Re: Pamiętacie Krusię ? Śpij Koteńko [']

Krusiu... :cry: :cry: :cry: [*]
Do zobaczenia, koteńko... :cry:
kicikicimiauhau
 

Post » Czw paź 23, 2014 19:09 Re: Pamiętacie Krusię ? Śpij Koteńko [']

One zawsze za wcześnie odchodzą ...

(*)
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw paź 23, 2014 20:21 Re: Pamiętacie Krusię ? Śpij Koteńko [']

To z "naszych" katowickich fivkow, to jak nie pamiętać. :(

(*) dla Krusi
Ostatnio edytowano Pt paź 24, 2014 8:29 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Krusia miała dom- jej miejsce jest na Naszych Kotach na zawsze.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt paź 24, 2014 11:51 Re: Pamiętacie Krusię ? Śpij Koteńko [']

Dziękuję Wam wszystkim za ciepłe słowa. Tęsknimy, z każdym dniem bardziej. Za każdym razem kiedy się kładę, to mam nadzieję że rano okaże się, że to wszystko było tylko złym snem. Niestety... Dzisiaj czekają nas znowu bardzo ciężkie chwile, bo musimy odebrać Jej prochy. Ale przynajmniej "wróci"do domu. Chociaż to i tak marne pocieszenie.


Obrazek
Tęsknię Nelciu <3

farmerka

 
Posty: 133
Od: Czw kwi 08, 2010 18:09
Lokalizacja: Wijchen, Holandia

Post » Pon lis 17, 2014 21:41 Re: Pamiętacie Krusię ? Śpij Koteńko [']

farmerko siedzę i płaczę. Pamiętam Krusię / Nelly. Pamiętam, że daliście wspaniały dom kocince w wyjątkowo trudnej sytuacji. Pamiętam filmik, na którym wzruszyło się chyba całe forum...
Trzymajcie się!

Śpij Krusieńko [*]
[*] Alpinka zasnęła po ciężkiej bitwie z chorobą 15.06.2017
[*] Myszka prawdziwa Przyjaciółka zasnęła 6.10.2016
[*] Wiesławku, serce nigdy nie przestanie boleć! Zaginął 23.10.2015
[*] Czarny kot - byłeś naszym Czarodziejem. Przegrał z chorobą 14.11.2014

Sulfuria

Avatar użytkownika
 
Posty: 690
Od: Nie sty 10, 2010 16:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 18, 2014 23:13 Re: Pamiętacie Krusię ? Śpij Koteńko [']

Sulfuria pisze:farmerko siedzę i płaczę. Pamiętam Krusię / Nelly. Pamiętam, że daliście wspaniały dom kocince w wyjątkowo trudnej sytuacji. Pamiętam filmik, na którym wzruszyło się chyba całe forum...
Trzymajcie się!

Śpij Krusieńko [*]



Sulfurio, ja też płaczę, nadal, ani trochę mniej. Zdaje mi się, że minęły całe wieki a to cztery tygodnie dopiero. Jakoś nic nie jest w stanie mnie pocieszyć, nawet prezent od Męża - nowa kicia. To już nie to samo, pewnie z czasem przywyknę, pewnie pokocham, ale póki co moje myśli są przy Neli. Tak bardzo Jej mi brak :(
Tęsknię Nelciu <3

farmerka

 
Posty: 133
Od: Czw kwi 08, 2010 18:09
Lokalizacja: Wijchen, Holandia

Post » Śro lis 19, 2014 13:44 Re: Pamiętacie Krusię ? Śpij Koteńko [']

farmerka pisze:
Sulfuria pisze:farmerko siedzę i płaczę. Pamiętam Krusię / Nelly. Pamiętam, że daliście wspaniały dom kocince w wyjątkowo trudnej sytuacji. Pamiętam filmik, na którym wzruszyło się chyba całe forum...
Trzymajcie się!

Śpij Krusieńko [*]



Sulfurio, ja też płaczę, nadal, ani trochę mniej. Zdaje mi się, że minęły całe wieki a to cztery tygodnie dopiero. Jakoś nic nie jest w stanie mnie pocieszyć, nawet prezent od Męża - nowa kicia. To już nie to samo, pewnie z czasem przywyknę, pewnie pokocham, ale póki co moje myśli są przy Neli. Tak bardzo Jej mi brak :(


Rozumiem co czujesz.
Po stracie Przyjaciela zostaje w sercu rana, która przysycha z czasem ale nigdy się nie zaciera. Pamiętam ukochanego psa, który odszedł ponad 20 lat temu. Pamiętam psa, który skradł mi serce i odszedł nagle zanim zdążyłam się z nim pożegnać, 3lata temu. Te śmierci zostawiły mi w sercu głębokie rany i nadal bolą, chociaż czas jest łaskawy...
Rok temu w dramatycznych okolicznościach odeszła moja ukochana clariaska. Szok, łzy, ból i uczucie, że nigdy już nie zaopiekuję się innym zwierzakiem bo nikt nie zastąpi mojej ukochanej Sumicy! To naturalne.
Pewnego dnia wstałam rano i stwierdziłam, że jestem gotowa na nowego clariasa, po którego pojechaliśmy z mężem. SumSmok jest inny niż Sumica. Inny po prostu. Na początku ciężko było go polubić, była jakaś bariera, wracały wspomnienia, które z czasem zmieniły się w teraźniejszość.

Życzę Ci łaskawego Czasu farmerko.
[*] Alpinka zasnęła po ciężkiej bitwie z chorobą 15.06.2017
[*] Myszka prawdziwa Przyjaciółka zasnęła 6.10.2016
[*] Wiesławku, serce nigdy nie przestanie boleć! Zaginął 23.10.2015
[*] Czarny kot - byłeś naszym Czarodziejem. Przegrał z chorobą 14.11.2014

Sulfuria

Avatar użytkownika
 
Posty: 690
Od: Nie sty 10, 2010 16:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 20, 2014 1:06 Re: Pamiętacie Krusię ? Śpij Koteńko [']

Sulfuria pisze:
farmerka pisze:
Sulfuria pisze:farmerko siedzę i płaczę. Pamiętam Krusię / Nelly. Pamiętam, że daliście wspaniały dom kocince w wyjątkowo trudnej sytuacji. Pamiętam filmik, na którym wzruszyło się chyba całe forum...
Trzymajcie się!

Śpij Krusieńko [*]



Sulfurio, ja też płaczę, nadal, ani trochę mniej. Zdaje mi się, że minęły całe wieki a to cztery tygodnie dopiero. Jakoś nic nie jest w stanie mnie pocieszyć, nawet prezent od Męża - nowa kicia. To już nie to samo, pewnie z czasem przywyknę, pewnie pokocham, ale póki co moje myśli są przy Neli. Tak bardzo Jej mi brak :(


Rozumiem co czujesz.
Po stracie Przyjaciela zostaje w sercu rana, która przysycha z czasem ale nigdy się nie zaciera. Pamiętam ukochanego psa, który odszedł ponad 20 lat temu. Pamiętam psa, który skradł mi serce i odszedł nagle zanim zdążyłam się z nim pożegnać, 3lata temu. Te śmierci zostawiły mi w sercu głębokie rany i nadal bolą, chociaż czas jest łaskawy...
Rok temu w dramatycznych okolicznościach odeszła moja ukochana clariaska. Szok, łzy, ból i uczucie, że nigdy już nie zaopiekuję się innym zwierzakiem bo nikt nie zastąpi mojej ukochanej Sumicy! To naturalne.
Pewnego dnia wstałam rano i stwierdziłam, że jestem gotowa na nowego clariasa, po którego pojechaliśmy z mężem. SumSmok jest inny niż Sumica. Inny po prostu. Na początku ciężko było go polubić, była jakaś bariera, wracały wspomnienia, które z czasem zmieniły się w teraźniejszość.

Życzę Ci łaskawego Czasu farmerko.



Mam nadzieję, że podobnie jak Ty uda mi się przywyknąć do nowego kotka, ale wiem że na pewno potrwa. Z jednej strony cieszę się, że daliśmy dom nowej istotce, z drugiej boję się, że nie nie będę jej pokochać tak mocno jak Nelci... Ale może pokocham równie mocno, tylko inaczej. Czas pokaże... Na razie jeszcze odejście Neli boli niewyobrażalnie, mam wrażenie że coraz bardziej. Najgorzej jest rano, kiedy się budzę i wiem, że to nie był sen i wieczorem, kiedy kładę się spać a Neli nie przychodzi i nie rozpycha się na mojej poduszce. Czuje jakby mi serce pękało...

Dziękuję Ci za ciepłe słowa. Wyściskaj ode mnie SumSmoka. Dobrej nocy.
Tęsknię Nelciu <3

farmerka

 
Posty: 133
Od: Czw kwi 08, 2010 18:09
Lokalizacja: Wijchen, Holandia

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 303 gości