Pozytywnie zakręceni . Kciuki bardzo potrzebne !

Neggres

Murzynka z angielskiego :mrgreen:

Ladnie .
Na razie jest : nie warcz zarazo ! Wcale sie ciebie nie boje . :twisted:

Obawiam się tylko, że u Ciebie się uspokoi zacznie jeść a jak znów zmieni środowisko to zabawa może zacząć się od początku.

barbarados pisze:Nowy domek czeka cierpliwie . Fajny donek , tylko bez praktyki z kotami niejadkami .
Kicia sie skusila na troszke gotowanego kurczaka . Na kolacje dostanie powtorke . Moze zaskoczy . Wkladam jej reke do transporterka w ktorym siedzi . Warczy ale nie atakuje .
Trzeba jej imie wymyslic .

A może Mur-ka (skrót od Murzynka) a brzmienie bardziej z naszego podwórka

barbarados pisze:Nowy domek czeka cierpliwie . Fajny donek , tylko bez praktyki z kotami niejadkami .
Kicia sie skusila na troszke gotowanego kurczaka . Na kolacje dostanie powtorke . Moze zaskoczy . Wkladam jej reke do transporterka w ktorym siedzi . Warczy ale nie atakuje .
Trzeba jej imie wymyslic .

a to ona nie miała imienia?

Miala imie , ale takie no .
Tez sie boje poworki z rozrywki . Tylko kolega jej sila nie nakarmi w razie czego . Nie umie . Okna zabezpieczone , wszystkie akcesoria kupione ale jej nie nakarmi .
Murka ? :ok:

To super, że kotka zjadła mięso :ok:

A może nowy domek nich myśli nad imieniem?

Tak by bylo najlepiej .
Moja staruszka by ja wziela ale slimaki jeszcze.siedza . I zrywaja firanki w kuchni :twisted:

barbarados pisze:Tak by bylo najlepiej .
Moja staruszka by ja wziela ale slimaki jeszcze.siedza . I zrywaja firanki w kuchni

zdolne ślimaczki :lol:

Albo im sie firanka nie podoba .
Przef wyjsciem dalam zolzie kurczaka . Troche zjedla . Zobaczymy rano czy ruszy gastro . Cgyba po tej poltoradniowej glodowce zoladeczek jej sie skurczyl . Trzeba go rozepchac . :twisted: