
Cieszę się ogromnie ale też boję. No nic, nawet jak początki będą trudne to później wszystko się ułoży

A może się okaże, że Sonia przyjmie Tocinka z otwartymi łapkami

Okaże się za jakieś 2 godziny.
Ojeju ojeju

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Majorka pisze:Sonia matkowała małemu Misiowi... może była trochę surowa, ale bardzo opiekuńcza. Nie sądzę, by się zmieniła
Amica pisze:Aniu, a nie lepiej odwrotnie? Żeby Sonia nie poczuła się odtrącona? Pamiętaj, żeby ją dopieszczać.
Aniutella pisze:Nie daje się jeszcze przytulać i miziać ale leżał blisko mnie wtulając się w bluzkę pozostawioną przez Fleur. Słodkie to było nieziemsko![]()
Aniutella pisze: Spała z TŻ-tem tak jak zwykle śpi więc myślę, że nie czuje się odrzucona. Miziamy ja, dopieszczamy, przekupujemy łakociami
Amica pisze: A to OK, myślałam, że Tocik zajął jej miejsce w sypialniWszystko się ułoży, jak na razie, z tego co piszesz nie jest źle.
Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Gosiagosia, muza_51 i 26 gości