
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anita5 pisze:Dziś po 13.00 Yasminka będzie miała kolejne usg.
anita5 pisze:Dziękuję za kciuki.
Nie jest gorzej! Węzły się zmniejszyly, ale to przez medrol. Ale nie jest gorzej! Płyn wokół serca jest, ale póki co nie ma sensu męczyć jej ściąganiem go. Dziś ważyła 2,9 kg, wcześniej równe 3. Pan wet jest zadowolony w sumie, mówił, że może i rok jeszcze...
Za miesiąc kontrola.
anita5 pisze:Dziękuję za kciuki.
Nie jest gorzej! Węzły się zmniejszyly, ale to przez medrol. Ale nie jest gorzej! Płyn wokół serca jest, ale póki co nie ma sensu męczyć jej ściąganiem go. Dziś ważyła 2,9 kg, wcześniej równe 3. Pan wet jest zadowolony w sumie, mówił, że może i rok jeszcze...
Za miesiąc kontrola.
alessandra pisze:anita5 pisze:Dziękuję za kciuki.
Nie jest gorzej! Węzły się zmniejszyly, ale to przez medrol. Ale nie jest gorzej! Płyn wokół serca jest, ale póki co nie ma sensu męczyć jej ściąganiem go. Dziś ważyła 2,9 kg, wcześniej równe 3. Pan wet jest zadowolony w sumie, mówił, że może i rok jeszcze...
Za miesiąc kontrola.
I przekaż Yasmince,że tej wersji się trzymamy
Axa76 pisze:anita5 pisze:Dziękuję za kciuki.
Nie jest gorzej! Węzły się zmniejszyly, ale to przez medrol. Ale nie jest gorzej! Płyn wokół serca jest, ale póki co nie ma sensu męczyć jej ściąganiem go. Dziś ważyła 2,9 kg, wcześniej równe 3. Pan wet jest zadowolony w sumie, mówił, że może i rok jeszcze...
Za miesiąc kontrola.
To są bardzo dobre wieści, przy tak szybko postępującej chorobie nie gorzej to jakby lepiej
anita5 pisze:
Jutro mijają 4 lata z Gapciem. Ślepym, z kikutem ogonka, który uczył się u nas od nowa wszystkiego, bo po stracie wzroku był kompletnie z innej planety, ze zdrutowaną szczęką, odmrożonymi opuszkami łapek...
Mój kochany, cudowny grubulek, Gapcio Barszczyk, kot, który obejmuje łapkami szyję i kocha okropnie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, zuza i 74 gości