Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!UWAGA POZNAŃ!

agamalaga pisze:
ewar pisze:Przykro mi z powodu Gucia Trzymam kciuki Ja też dzisiaj biegam z Melą na badania, jest po usunięciu ząbków, z jednej strony dziąsło nie nie goi i boli ją bardzo.To będzie już trzecia wizyta w ciągu dziesięciu dni, pobieranie krwi..itd.Tak to czasem jest, a w kolejce czeka Bohun, też trzeba zrobić porządek z ząbkami.
Nigdy nie ma pewności, czy koty się dogadają.Gucia i Klara nie lubiły się, ale musiały razem mieszkać i powoli przyzwyczajały się do swojej obecności.Z pozostałymi Klara żyła w zgodzie, a nawet było tak

widok który nawet najtrwardsze serce zmusi do uśmiechu.... ....u mnie...najczęściej tak to wygląda...

Komentarz zbędny.To naprawdę słodka kicia :1luvu:

izka53 pisze:Aga - każdy normalny lek można wycofać, jeśli ma skutki uboczne. Conwenia jest w kocie nawet ponad dwa miesiące i nie ma możliwości pozbycia się jej z organizmu. Nie ma mozliwości zmiany w trakcie leczenia.
Wczoraj był spokój, dziś calutkie śniadanie znów wyszło z kota, cała kuchnia zarzygana. W poniedziałek wyrzygał kłaka - giganta, właściwie kawał filcu. Ulżyło mi.....do dzisiejszego ranka.
Gucio humor ma świetny - ja wręcz przeciwnie. Jestem spłukana do cna ( dotychczasowe leczenie już prawie 5 stów), TŻ na weekend wyjeżdża.Sama do weta nie dotrę, taxi ode mnie do lecznicy to ok 40 zł w jedną stronę.

IZKA .....ja w sobote mam troche rzeczy do ogarnięcia ale to nie sa AZ TAK PILNE RZECZY ...więc jak byś musiała jechać do weterynarza to zawioze Cię ...daj tylko znac ....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

....dzień od rana spokojny chyba przez ta pogode...szaro ,buro........słonko wygląda tylko na sekunde.....niefajnie...

Myślałam że położą sie koło siebie bo Kiciunia krążył po parapecie....udając oczywiście że nie widzi spiącej Klary ...Usiadł koło niej,zaczą zaczepiac poduszke łapka...potem znowu usiadł i patrzył się na nia aż Klarcia wstała i poszła gdzie indziej...ciekawe bo jej nawet nie dotkną łapką...Jego wzrok chyba ,,parzył,,

...i tak zadowolony z siebie Kiciunia położył sie i jak gdyby nigdy nic....bawił się myszką DZENTELMEN od siedmiu boleści :evil:

.......

a KLARKA BIDNA SPAŁA W TRANSPORTERKU :cry:

Wcale nie biedna, koty lubią spać w transporterku.Kiciunia ją zaczepiał, a ona była śpiąca to sobie poszła i już.

...dzis Kiciunia był niegrzecznym kocurkiem :kotek:

dla Klarki :evil:

...dlatego mógł tylko popatrzeć jak Klara rozkoszuje się ,,Panem Wielbłądem,,

gdyż leżała koło mnie więc była bezpieczna :wink:

[color=#FF4080]EWO DZIĘKUJEMY RAZ JESZCZE ZA PANA WIELBŁĄDA !!!!!! [/color] :1luvu:

.............( jutro moja kolej :wink:

ale już bez zdjęć :mrgreen:

)

Aga - dzięki bardzo za chęc pomocy :1luvu:

. Ostrzegam - jeśli bedzie taka konieczność - bez skrupułów wykorzystam :mrgreen:

. Mam oczywiście nadzieję, ze nie , dziś rzygów nie było. Ale sama taka deklaracja dodaje otuchy .
Qurcze - w listopadzie może będzie jakieś wolne, tak bym wpadła do Ciebie, wyglaskac białaski. Póki co - nawet u Mamy wieki juz nie byłam :oops:

. No tak - ostatni raz na urodzinach.
Aga, a mogę tu pokazać fotkę Mamy z tych urodzin ? :oops:

Cieszę się, że wielbłąd tak się podoba.Wybrałam go ze względu na kolor.U mnie nie cieszą się wzięciem, używam ich tylko, kiedy w zimne dni niosę koty do weta, albo gdy są chore i trzeba je ogrzać.

izka53 pisze:Aga - dzięki bardzo za chęc pomocy . Ostrzegam - jeśli bedzie taka konieczność - bez skrupułów wykorzystam . Mam oczywiście nadzieję, ze nie , dziś rzygów nie było. Ale sama taka deklaracja dodaje otuchy .
Qurcze - w listopadzie może będzie jakieś wolne, tak bym wpadła do Ciebie, wyglaskac białaski. Póki co - nawet u Mamy wieki juz nie byłam . No tak - ostatni raz na urodzinach.
Aga, a mogę tu pokazać fotkę Mamy z tych urodzin ?

...WYKORZYSTUJ,WYKORZYSTUJ....PÓKIM MŁODA :lol:

......

Izka ....nie wiem skąd takie pytanie czy możesz Mamcie tu ,,wkleić,,

......a nie można?....nie wiem....ostatnio jak weszłam na MIAU to nie mogłam odszukac tytułu w spisie * ,,Klara, trikolorka w kropki.W domu!!! * a on już biedny na samym dole....nie pytaj mi się o takie rzeczy bo nie wiem...ale Twoje pytanie mnie zaniepokoiło...bo raczej TY nie pytałabyś bez powodu....to tu nie można pisać co się chce?

i wklejać zdjęć?..

..na innych wątkach są zdjęcia więc ???. :roll:

.....Nikt mi jeszcze uwagi nie zwrócił więć jak coś nie tak to zaraz PROSZĘ MI MÓWIĆ......! :placz:

[color=#400040]EWA.....

U mnie koty były ciekawe co to...a jak zaczęła się jeszcze woda tam przelewać...i ten dzwięk

...to już ciekawskie łapki się nie odklejały od niego.....Koty sa ,,mądralińskie,, bo jak termofor leży zimny to mają go gdzieś :cry:

....a jak tylko poczują że ciepły to wraca do łask.... :wink:

Ja go ot tak poprostu napełniam jak robie sobie kawe.....i kłade na kanapę bądz parapet.....

[/color]

To jest wątek na Nasze Koty, można pisać i wklejać różne rzeczy, oczywiście zasady są takie jak na innych forach, czyli bez inwektyw..itd.Zdjęcia nie mogą być za duże i tyle.Iza pyta o Twoje pozwolenie, bo to już Twój wątek.

ewar pisze:.Iza pyta o Twoje pozwolenie, bo to już Twój wątek.

dokładnie tak - wątek Twój, dotyczący kotów, . Wklejenie zdjęcia nie dotyczącego moze być traktowane jako OT. Rzuce jutro zdjęciem Mamci, może znasz ją z widzenia z osiedla.
Póki co - Gutus juz drugą dobę nie pawiuje :ok:

I właśnie 7 kg kota usiłuje spać w kartonie po butach rozmiar 36 :mrgreen:

MÓJ WĄTEK????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!no co WY! A CO JA MAM Z NIM ZROBIĆ??????????????? ....ja pisze i wklejam zdjęcia aby Ewa się nie denerwowała o Klarke...,,bo oddała mi jakby swoje dziecko,,......To jest EWY wątek...EWA....ratunku....!

....wieczór u Nas przeminął nawet,nawet.......Kiciunia chyba przeczytał co tu o nim pisze więc postanowił się poprawić......wskoczył na kanapę do spiącej Klary i ZACZĄŁ JĄ LIZAĆ PO GŁÓWCE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!UWAGA POZNAŃ!

Kto przegląda forum