mir.ka pisze:FElunia pisze:Teklunia ma się dobrze. Oczka i brzuszek się goją. Panienka dzielnie znosi kołnierz. Trzeba ją tylko dużo miziać i tulić, co radośnie czynimy.
to ja chociaż tak ją pomiziam
Wymiziana od Cioci Mirki
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mir.ka pisze:FElunia pisze:Teklunia ma się dobrze. Oczka i brzuszek się goją. Panienka dzielnie znosi kołnierz. Trzeba ją tylko dużo miziać i tulić, co radośnie czynimy.
to ja chociaż tak ją pomiziam
alessandra pisze:najgorsze ma już za sobą dużo, dużo miziania od nas dla malutkiej
Pinezkowa pisze:cześć FElunia ależ się u Ciebie dzieje. pozdrówki dla Tekli, niech szybko wraca do zdrowia i do swojego Domku.
ps. ekspres do kawy - wymiata, wczoraj zrobiliśmy inaugurację
kocka pisze:dobrze jak wszystko dobrze , slonecznej majówki
FElunia pisze:Leniuszki
mir.ka pisze:FElunia pisze:Leniuszki
drapaczek taki przyszłościowy z czterema miejscówkami
FElunia pisze:mir.ka pisze:FElunia pisze:Leniuszki
drapaczek taki przyszłościowy z czterema miejscówkami
nie będę się zarzekać Wszystko jest możliwe.
FElunia pisze:Teklunia ma już zdjęte szwy. Wszystko się pięknie wygoiło. Myślałam, że w sobotę panienka pojedzie do domu. Niestety wyjaśniła się przyczyna załatwiania się poza kuwetą - Tekla ma zapalenie pęcherza Zatem zostaje i leczymy!
Jest cudowną słodką przylepką!
mir.ka pisze:FElunia pisze:Teklunia ma już zdjęte szwy. Wszystko się pięknie wygoiło. Myślałam, że w sobotę panienka pojedzie do domu. Niestety wyjaśniła się przyczyna załatwiania się poza kuwetą - Tekla ma zapalenie pęcherza Zatem zostaje i leczymy!
Jest cudowną słodką przylepką!
zdrowiej maleńka
a skąd jej sie to wzięło?
FElunia pisze:mir.ka pisze:FElunia pisze:Teklunia ma już zdjęte szwy. Wszystko się pięknie wygoiło. Myślałam, że w sobotę panienka pojedzie do domu. Niestety wyjaśniła się przyczyna załatwiania się poza kuwetą - Tekla ma zapalenie pęcherza Zatem zostaje i leczymy!
Jest cudowną słodką przylepką!
zdrowiej maleńka
a skąd jej sie to wzięło?
To raczej mocno przewlekła sprawa. U rodzinki w Milówce Tekla cały czas załatwiała się poza kuwetą. U nas na początku było ok, ale potem już siusianie poza kuwetą. Myśleliśmy, że coś jej nie pasuje, ale na wszelki wypadek zbadaliśmy mocz i niestety wyszedł stan zapalny, jak sądzę od dłuższego czasu mała cierpi na tę przypadłość.
Poza tym jest absolutnie przeurocza. Ostatnio odkryła, że fajnie się śpi w łóżku z Dużymi. Pakuje się między nas na poduszkę, obejmuje człowieka łapkami za szyje i usiłuje go wylizać pod twarzy, w czym przeszkadza jej ciągle jeszcze założony kołnierz. Poza tym tuli się i domaga głaskania. No po prostu jest przekochana!
A dziś świętujemy symboliczne drugie urodzinki Sevenka. Z tej okazji cała ferajna pojedzie na odrobaczanie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Meteorolog1, zuza i 118 gości