» Wto lip 09, 2013 6:14
Re: Lilo chuligan i znikająca Nala
Byłam wczoraj z wynikami. Wet stwierdził, ze generalnie wszystko trzyma się na tym samym poziomie.
Co do wymiotów, to może być to przyczyna tego, że sucha karma rozpuszczała mu kłaki w przewodzie pokarmowym a teraz nie ma co mu tych kłaków rozpuszczać i chłopaczysko wymiotuje. Będziemy obserwować.
Ofelko !!!
moja mamusia jest niedobra. Wczoraj wślizgnołem siem do kuchni i rodzice mnie tam zamnkneli. Ale był raj. Wciongnołem opakowanie z kosza na plastiki, było takie mniamnuśne. Ale za chwile siem rodzice skapli, że mnie nie ma i mnie wygonili z kuchni. No w sumie to mama mnie wygoniła.
A rano nie dała mi upolować muchy w kuchni, a była taaakkkkkaaaa duźa. Mówiła, że jej do garka wlecem z tom muchom.
Lizam po nosku
Tfój Lilo