viewtopic.php?f=1&t=53840
A to ciąg dalszy
viewtopic.php?f=1&t=60778
Takie zdjęcie otwierało część trzecią
viewtopic.php?f=1&t=65571

To była część czwarta.
viewtopic.php?f=1&t=69443
Wypączkował z niej wątek o Mrożonkach

viewtopic.php?t=72509&start=0
Które wyprowadziły się na drugi koniec Polski do Meg
viewtopic.php?t=74470&start=0
I Namoleonki, która okazała się Tonikiem


viewtopic.php?t=70153&start=0
Część piąta już też za nami
viewtopic.php?p=2911828
W niej się pojawił GłodekSmrodek vel Lord Vrendzel de Taraas
viewtopic.php?t=76487&start=0
To była część szósta z niespodziewanym powrotem Vrendzla

viewtopic.php?p=3164326
W siódmym odcinku wreszcie wypchnęliśmy z domu Frędzla.

A życie dalej się żyło.

viewtopic.php?p=3299720
To była część ósma. Do naszego domu przybyły panny Łomjanki.
A radość mieszała sie ze smutkiem.

viewtopic.php?p=3591701
Tak się łapa za łapą doczłapaliśmy do dziewiątej kociej fali.
viewtopic.php?p=4046972

Tym razem wypączkował nam wątek Łomciaka

viewtopic.php?t=88767&start=0
Jak czarna błyskawica między stroną 30 a 70 przemknęła Kleksia.

Na stronie 85 na tarasie zagnieździł się kłaczaty Fiordziak.

Tak szukaliśmy mu domu
viewtopic.php?t=92301&start=0
Dostukaliśmy się do dziesiątego Wzorcowego Wąta.


viewtopic.php?f=1&t=91893
W nim Fiordalusz się wyprowadził.
Ale pojawił się Straszek Burasencjusz Junior

Strasz ma wąta w nowym domu. Z Bezikiem, starszym burasem
viewtopic.php?t=94198&start=0
Gościnnie wystąpił Kazek

W części jedenastej
viewtopic.php?f=1&t=99750&start=0
na gościnnych występach byli u nas Bolo i Ziuta

Bolo zamieszkał z białym Krzyśkiem.
Ziuta - teraz Julcia - jest rozpieszczaną jedynaczką.
A potem pojawiły się piekielne czworaczki...
...które w następnym, dwunastym wącie zamienily się w Działkunową Armię.
A w samym środku pola walki - pan Koteusz i piękna Kotelimena
viewtopic.php?f=1&t=105316&start=0
Część trzynasta. Jaro i Kavulka przeprowadziły się do sebow.
Niebanalne role odegrały dziura w kocie, oraz Słoń BP

viewtopic.php?f=1&t=108878&start=0
W części czternastej był desant Pućka i Bratulii.
Bratulka znalazła zarąbisty dom, który do kompletu dobrał sobie tymczasowego Krulika.


viewtopic.php?f=1&t=117944[/quote]
Pisanie odcinka piętnastego zajęło rok.
Od pojawienia się Puciona, który okazał się totalnie nieadopcyjny, przez Cthulhusia po atrakcje nastepnego sezonu.
To był sezon zepsutych łap, trzyćwiercidośmierci Gapindera i wjazdu na rympał w nasze życie małej Przemo.

viewtopic.php?f=1&t=133571&start=1500