11 Gapusia,Ryś,Gucio i Smakusia -Gucio szczęśliwy

Tak! Zrobiłam sobie z ciekawości to zdjęcie jakoś późnym latem - takie porównanie kolorów moich floksów płateczki położyłam na trawie. Inne - kilka sztuk - bardziej intensywne kolory - kupione niestety padły...
U siebie pokażę co znalazłam gdy będą zaczynały kwitnąć. Jak wiesz przeszukuję wątek - zapisuję sobie linki dopóki da się cytować z niezablokowanego zamkniętego watka - przygotowuję się do założenia kolejnej części a po ilości dopisywanych postów widzę, że mam na to kilka dni... :twisted:

Hejka Aniu z resztą!

Ewa, śliczne!

Idzie burza :evil:

Rozwazam mord brata lub rudej- ja latalam i pracowalam w dzungli,brat siedzial na krzesle-w tym czasie Gapa zdazyla splaszczyc swym mikrym cialkiem( 40kg) odbijajace wrzosy,a po aferze,ulozyla sie w moich najpiekniejszych tulipanach i polamala je :roll:

Do tego jest wystawiony kontener wielkogabarytowy-chcialam powynosic bzdety po poprzednikach,a nadciaga burza-czarno sie zrobilo i trzeba bylo wiac:( ...............a jutro mam konf i zebrania i pewnie nci nie zdaze wyniesc ,bo wroce pozno :roll:

Ślimaki w dzungli szczesliwe- chcialam upolowac sucha ,sloneczna pogode do rozsypania srodka na slimaki :roll:

Niech jutro brat z Gapką pracują.

Juz to widze.....oni lubia siedziec i lezec.....od roboty jestem ja. Burze mamy.....kotow to nie usza,a ja nadaje z komorki,bo wszystko wylaczylam.

Dobry sasiad tuz przed burza naprawil plotek przed blokiem.

Koty mialy glupawke i biegoloty. Polozylam deske na blacie i zamierzalam kroic wolowinke,gdy znikad.......Rys wykonal piekny przelot.......i zgrabnie wyladowal na desce d

o krojenia

W pierwszej chwili mnie zatkalo z powodu pieknego przelotu,zaraz zostal zdecydowanie zdjety z blatu......a potem bylo juz jak zawsze......krojenie,miski w trojkat rozstawione,dokladki.......lezenie zadowolonych kotow. Smakusia wije osemki wokol moich kostek,ta to potrafi pokazac,ze jest zadowolona :kotek:

Ale miałeś fajnie, że była wołowinka.
Fasolka

U nas niegrzeczne koty spadaja z blatu w kuchni. Dodatkowo Duza na mnie naprychala.
Rudy juz grzeczny.

A u nas dzisiaj przeszła burza. Z potężnymi piorunkami! Bry!

Dziekuje kalair:) widac moj ogrodek przed blokiem i parapetujace koty :kotek:

piękne pierwsze zdjęcie i wcale nie widać siatki na oknie :love:

Jak sie dobrze przyjrzec to widac siatke,a na trzecim widac krowke ,ktora mi zrobila awanture o danie jedzenia w srodku dnia......darla sie tak,ze oczywiscie dalam :wink:

Bo krówki takie są. Pacz Frania

Ta jest wyjatkowo zdziadoszona,blisko jst sklepik z mieskiem i wedlina,czesto widze,ze ktos jej wynosi kawalek wedlinki :roll:

no i wybiera sobie stolowki- jak zniknela kolo nas to okazalo sie ,ze jest w sasiedniej stolowce :ryk:

Dzis mam maraton,wpierw praca,potem sprawdzanie matur-reszta weekendu tez sprawdzam............dobrze,ze choc w Boze Cialo mam wolne,bo nastepny weekend tez sprawdzam :lol:

11 Gapusia,Ryś,Gucio i Smakusia -Gucio szczęśliwy

Kto przegląda forum