Witam,
U mojego kotka została niedawno - 11 lipca 2023 zdiagnozowana niewydolność nerek.
Kot cierpiał od dłuższego czasu na zaparcia. Z dnia na dzień zaczął tracić siły, załatwiał się do łóżka na śnie.
Zostało wykonane zdjęcie RTG oraz badania krwi:
Kreatynina 5,59
Ca < 1
PHOS 5,81
UREA 218
AMYL 2045
LIPA 88
BUN 102
Tarczyca w normie
Brak anemii.
Kot otrzymał kroplówkę dożylna Ringera, leki na trzustkę oraz Renalvet na nerki.
W przeciągu kilku dni stan kota się pogorszył. Płytki oddech, łapki znowu się rozjeżdżały, kot sikał tam gdzie spał.
Ponowna kroplówka dożylna i podskórna do domu ( Ringer bez mleczanów ) 2 razy dziennie po 50 ml
Maść MIRATAZ na poprawę apetytu.
Badania kontrolne wykazały poprawę.
CREA 4,40
PHOS 4,74
Ca <1
UREA 183
Kot otrzymywał jeszcze tydzień kroplówki podskórne 2 razy w tyg. W kolejnych 1 raz dziennie.
Docelowo miałam zejść z kroplówek całkowicie jednak patrząc na jego stan psychofizyczny podawałam w dalszym ciągu kroplówki 1 raz dziennie oraz Renalvet.
Ze względu na brak apetytu oraz pragnienia zgłosiłam się do innego weterynarza po zakup kolejnej maści MIRATAZ. Zostały mi zaproponowane również tabletki. Kot otrzymał Mirtazapin- Hormosam 15 mg przez 5 dni po 1/4 tabletki.
Po leku można było zauważyć cięższy oddech. Po kilku dniach kotu bardzo spuchły poduszki łapek. Podeszły ropą.
Pomimo odstawienia leku opuchlizna nie schodziła.
Badania krwi znacznie się pogorszyły:
CREA 8,59
TCO2 12,2
Ca <1
PHOS 5,81
K 8,5
Cl 89
UREA 285
Kot miał już Anemię.
Weterynarz wycisnęła ropę mechanicznie z łapek. Podała SHOTAPEN oraz MELOVEM.
Odesłała do domu z zaleceniem dalszych kroplówek podskórnych. Opuchliznę łapek przypisała reakcji alergicznej na żwirek.
Na następny dzień kot dostał napadu drgawek około niecałej minuty.
Pojechałam do innego weterynarza. Otrzymał infuzję Plasmalyte dożylnie oraz Nefrolaxan, porus one do domu.
Nowy lekarz zabronił podania leków wystawionych przez poprzednią lekarkę ze względu na nerki.
Wczoraj podałam mu do założonego wenflonu infuzję Optilyte.
Kot ma duży problem z zaparciem. Nie potrafi się wypróżnić.
Jednak opuchlizna łapek dalej nie schodzi.
Proszę o pomoc i wskazówki odnośnie leczenia.