Dzień dobry.
Będę podwać jedynie wyniki odbiegające od normy
Wszystko zaczęło się miesiące temu. Moja kotka, drobna, lat 9 nagle podupadła na zdrowiu. Z dnia na dzień stała się osowiała, smutna przestała jeść. Poszłam z nią do lekarza ten pobrał krew, wyniki wyglądały następująco:
WYNIKI Z DNIA 10.03
Erytrocyty: 10,9 (5-10) MCV 36,5 (40-55) MCH 12,3 (13-17) leukocyty 36,5 (6-11) Neutrofile% 94,8 (60-78) neutrofile ilościowo 34,6 (3-11) limfocyty% 2,40 (15-38) monocyty ilościowo 0,960 (0,040 - 0,500) kwasochłonne ilościowo 0,040 (0,100 - 0,600) płytki krwi 140,0 (180,0-550,0) Kreatynina 6,39 mocznik 237,58 chlorki 105,4 (110,0-130,0) fosfor nieograniczony 3,47 (0,800-1,90) potas 5,16 (3,00-4,80) glukoza 8,09 (3,05-6,10) T4 0,630 (1,00-2,50)
Zostały też zrobione testy na choroby wirusowe, które nic nie wykazały.
Kot przez tydzień dostawał kroplówki dozylne, roztwór ringera (100-150 ml) do tego antybiotyk i cos na wymioty. Nie wygladał lepiej, dalej nie jadl i byl osowiały. Po tygodniu usg i wizyta u nefrologa
WYNKI Z DNIA 15.03
Leukocyty 13,5 limfocyty 6 (20-55) ALP 6 (10-107) glukoza 61 (100-130) kreatynina 5,4 (1,0-2,0) mocznik 209 (25-70) balko calkowite 83 (60-80) fosfor 7,3 (3-6,8) sód 168,9 (143,3 - 156,5) globuliny 53 (27-45)
Z usg wyszło, że wątroba, sledziona, pecherz sa ok. Co do nerek podobno nie wygladaly az tak zle, na pewo nie tak zeby dawac takie wyniki (wielkosc okolo 29-31 x 19 mm, ksztalt typowy. miąższa o lekko podwyzszonej echogeniczności , o uogolnionym zatruciu, cechach zwyrodnieniowych, zaplanych przewlekłych. zróżnicowanie warstw widoczne, lekko zatarnte indeks oporowy RI znacznie podwyzszony pow. 0,8. brzego nieregularne, pobrużdżone. zachyłki nieposzerzone, midniczki lekko do 2-2,2 mm, bez oczynu okolomiedniczkowego, zatokowego, moczowody bez zmian. nadnercza niepowiekszone, typowej budowy.
usg wykazalo tez cechy podraznienia przewodu pokarmowego oraz nieprawidłowości w macicy (macica poszerzona, szyjka bez zmian, sciany bez pogrubien. plyn w swietle macicy klarowny, jak przy przewleklym przebiegu plyno, sluzomacicza. okolica miednicy bez odczynu cech zapalnych, jajniki niepowiekszone) Brak płynu w otrzewnej
leczenie zmienione na kroplowki dozylne dalej (100 ml ringera +50 ml duphalyte), enroxil, omeprazol, cerenia. Doustnie amodip, megace. Po 5 dniach ponowne badania. W tym czasie kotu się nie poprawialo a wrecz pogarszalo.
WYNIKI BADAŃ Z DNIA 22.03
leukocyty 16,2 MCV 37,2 MCH 12,7 neutrofile% 89,7 neutrofile ilsciowo 14,6 limfocyty% 7,30 kreatynina 5,18 mocznik 235,17 fosfor 3,05 potas 6,04 sod 159,8 glukoza 119,88
Zmienilismy lekarza nowa terapia wygladala tak :dozylnie 150 ml ringera z mleczanami, omeoprazol, voluven, vetemex, bitrakson/tartriakson. Doustnie amodip, alugastrin, flora blance, peritol.
WYNIKI Z DNIA 29.03
Hematokryt 20,6 hemoglobina 7,10(9-15) MCV 36,9 leukocyty 16,7 neutrofile% 87 neutrofile ilosciowo 14,6 limfocyty % 8,20 plytki krwi 119,0 bialko calkowite 49,0 kreatynina 3,68 mocznik 150,15 fosfor, potas, sod w normie, wapn 2,17 glukoza 118,26 T4 0,904
dalej idziemy wedlug tych samych zalecen i powtarzamy wyniki po kilku dniach
WYNIKI Z DNIA 03.04
erytrocyty 4,93 hematokryt 18,3 hemoglobina 6,20 MCV 37,1 MCH 12,6 leukocyty 90,0 neutrofile%95,8 neutrofile ilosciowo 86,2 limfocyty % 1,00 monocyty ilosciowo 2,32 białko całkowite 50,5 kreatynina 2,77 mocznik 93,47 fosfor, potas, sod w normie, wapn 2,0 glukoza 52,02
Tego dnia padła diagnoza o rozwinieciu sie ropomacicza i tego dnia odbyla sie też operacja. Kot dugo nie mogl dojsc do siebie. Oslel na jakies 4 dni. przez 3 dni nie zamykal oczu, nie wiem czy nie spal czy spal z otwartymi. zrenice byly ogromne i nie reagowaly na swiatlo.
zalecone leczenie dozylnie 150 ml plasmalyte, voluven, vetemex, duphalyte, morbacyl (Aranesp co kilka dnia). odstawic amodip az do 07.04
WYNIKI Z DNIA 06.04
erytrocyty 3,97 hematokryt 14,00 hemoglobina 4,90 MCV 35,3 MCH 12,3 leukocyty 35,4 neutrofile% 88,8 neutrofile ilościowo 31,5 limfocyty % 6,10 monocyty ilosciowo 1,29 plytki krwi 125 albuminy 16,9 bialko calkowite 52,3 kreatynina 6,18 mocznik 211,05 chlorki 106,9 fosfor nieograniczony 10,1 wapn 1,99 glukoza 134,1
Usg :Na USG- pęcherz o prawidłowej ścianie, mocz mętny jak przy infekcji- pobieram na posiew; nerki o bardziej zatartej
strukturze niż przy pierwszej wizycie
dodatkowo wyszly bakterie w moczu
07.04 odbyla sie transfuzja krwi. kot nigdy wczesniej nie mial jej robionej, dawca mial grupe krwi A, moj kot nie mial oznaczonej grupy. Kot po krolowce poczul sie lepej. wrocil jej wzrok, nadstawiala sie troch do glaskania, lepiej spala (bardziej zrelaksowana, wyciagnieta)
08.04 jestesmy na kolejnej kroplowce, kot pod koniec zaczyna ciezko oddychac, rusza brzuchem. wracamy do domu, trwa to cala noc. generalnie wyglada na oslabiona. dopiero nastepnego dnia (09.04) troszke jej sie poprawilo
09.04 idziemy na kolejna kroplowke, mowie o wszystkim lekarzowi. Zlatuj jakies 30 ml, znowu pojawia sie ciezki oddech. zostaje zrobione rtg - wynik plyn w klatce piersiowej. kot nie dostaje juz wiecej kroplowki. za to dostaje jakis zastrzyk na odwodnienie (moczopedny).
Jutro kolejna wizyta i badanie krwi jestesmy tez umowione na wizyte u kardiologa.
Ktos ma pomysl co to moze byc? w jaka strone isc? byl w podobnej sytuacji? z gory dziekuje za wszystkie porady i przepraszam za te chaotyczne informacje.