Staruszka i niewydolnośc nerek

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt gru 23, 2016 13:52 Staruszka i niewydolnośc nerek

Witam, pisze tutaj, bo chciałabym się poradzić ludzi z większym doświadczeniem.

Mam kociczkę 17+ czyli już taka babcia kocia. Dużo przeszła, miała padaczkę i ok. 10 lat była na psychotropach, na szczęście samo przeszło. Kotka cały czas trzyma się dobrze, ma apetyt (koci, wiadomo, byle czego nie zje) i cały czas dość żwawa, choć z zabawą to, proszę pani, ale już nie bardzo. Ponad 2 lata temu miała ostre zapalenie trzuski, udało się wyleczyć szybko. Wtedy jeszcze parametry nerkowe były w normie. Jakiś miesiąc temu zaczęła gorzej jeść i wymiotować trochę, więc poszłam z nią do weta.

Od razu było zrobione USG brzusia - wszystko w porządku.

Wyniki z krwi [15.11.2016]
WBC 9,75 [6-11]
NEU 7,36 [3-11]
NEU % 75,6 [60-78]
LYM 0,461 [1-4] L
LYM % 4,73 [15-38] L
MONO 0,583 [0,04-0,5] H
MONO% 5,99 [0,01-4] H
EOS 1,26 [0,04-0,6] H
EOS% 13 [0,01-6] H
BASO 0,069 [0,001-0,1]
BASO % 8,61 [5-10]
RBC 8,61 [5-10]
HGB 140 [90-150]
HCT 0,431 [0,3-0,44]
MCH 16,2 [13-16] H
MCHC 324 [310-360]
PLT 289 [180-550]

Albuminy 33,2 [26-46]
ALT 41,7 [1-91]
alfa-amylaza 1841 [10-1850]
AP 29 [1-140]
AST 28,9 [1-59]
białko całk. 74,9 [57-94]
bilirubina całk. 3,08 [0,01-5,5]
cholesterol 5,48 [1,8-6,5]
CK 141 [50-690]
fruktozamina 297,7 [10-390]
GLDH 1,52 [0,01-6]
glukoza 3,93 [3,05-6,1]
GGTP 0,15 [0,01-5]
kreatynina 222,4 [1-168] H
LDH 244,9 [160-1050]
lipaza 20,6 [0,1-26]
mocznik 19,1 [5-11,3] H
trójglicerydy 0,5 [0,06-1,14]
chlorki 118 [110-130]
fosfor nieorganiczny 1,41 [0,8-1,9]
magnez 0,92 [0,6-1,3]
potas 4,8 [3-4,8]
sód 155 [145-158]
wapń 2,7 [2,3-3]
albumina/globuliny 0,796 [0,5-1,1]
globuliny 41,7 [19-66]

Zmiany w morfologi to lekarka mówiła, ze to robale (dawno nie była odrobaczana). No i te nerki. Dostała serię kroplówek podskórnych i coś przeciwwymiotnego. Wymioty minęły, kotka zaczęła lepiej jeść.
Z jedzeniem u niej jest tak, że od dawna je Royal Canin 12+ (z obniżoną zawartością białka) a mokre to co smakuje: głównie Winston, Animonda, Gourmet (adult/senior). Po tym badaniu do suchego domieszałam Purinę Proplan Renal,je chętnie, mokrego renalkowego nie rusza. Ostatnio kilka razy wymiotowała, ale mi się wydaje, że której jedzenie jej zaszkodziło. Tak czy inaczej wczoraj kontrola.

Wyniki z krwi [22.12.2016]
mocznik 154,5 [25-70] H
kreatynina 2,94 [1-1,8] H

Wyniki w trochę innych jednostkach, ale tak czy inaczej jest gorzej. Wiem, że to jeszcze nie dramatyczne wyniki, ale martwi mnie, że to szybko postępuje. Lekarka mówi, żeby na razie obserwować, a jak coś gorzej to znów kroplówki podskórne a jak bardzo źle to dożylnie. A ja się zastanawiam co tu z nią zrobić. Ostatnie kroplówki źle zniosła, cały tydzień nie spała po nocy i ciągle miauczała. Po zakończonych kroplówkach od razu się uspokoiła. Widać, że to był duży stres dla kota. Jak szybko niewydolność może postępować? Czy to się może jeszcze zatrzymać? Nie chcę jej męczyć kroplówkami raz w miesiącu albo i częściej. Tym bardziej, że ona młódka już nie jest, swoje przeżyła. Na razie czuje się dobrze, ma apetyt, dużo pije, ale obawiam się, że w tym tempie to może szybko być gorzej :(

lelhin

 
Posty: 10
Od: Pt gru 23, 2016 13:08

Post » Sob gru 24, 2016 20:25 Re: Staruszka i niewydolnośc nerek

Wyniki nerkowe nie są takie złe, wg mnie nie tłumaczą wymiotów. Ale wejście z terapią wydaje się już konieczne
Co do kroplówek, to niestety potrzebne są częstsze niż "raz na miesiąc" Ja bym dawała co najmniej 3 x w tygodniu. Można je robić podskórnie samemu w domu, to bardzo łatwe. Kot ma takąjakby luźną skórkę, wbija się pod nią igłę, a płyn można w ten sposób wlewać w kota o wiiele szybciej niż dożylnie, w dodatku wiele kotów przyjmuje takie domowe wlewy dość spokojnie.
Warto też rozważyć podawanie z karmą wyłapywacza fosforu, co prawda macie fosfor w normie, ale nerkowce powinny mieć fosfor w dolnej połowie normy
Badaliście mocz? To dość istotne badanie pozwalające odróżnić niewydolność ostrą od przewlekłej.
No i u starszej pani koniecznie trzeba zbadać parametry tarczycy. To w tarczycy może być źródło problemów
Ja bym się jeszcze kotu przyjrzała, jak pisałam, poziom mocznika nie tłumaczy wymiotów
Czyli zbadać mocz i krew wkierunku tarczycy, poprowadzić częstszą płynoterapię
Pozdrawiamy
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon gru 26, 2016 10:57 Re: Staruszka i niewydolnośc nerek

Dziękuję za odpowiedź. Pisząc o kroplówkach raz na miesiąc chodziło mi o serię. Jedną już miała i średnio to zniosła. Zapytam weta o kroplówki domowe, ale obawiam się, że też może z tym być ciężko. U weta to ona jest grzeczna i przytulaśna, a w domu nie daje się dotknąć jak nie ma na to ochoty. Badania moczu ani tarczycy nie miała. Postaram się to załatwić przy kolejnej wizycie. Jak szybko choroba może postępować? W ciągu miesiąca wyniki się pogorszyły pomimo kroplówek.

lelhin

 
Posty: 10
Od: Pt gru 23, 2016 13:08

Post » Pon gru 26, 2016 16:01 Re: Staruszka i niewydolnośc nerek

To wszystko zależy od okoliczności , głównie od przyczyny pogorszenia stanu nerek. Badanie moczu może zasugerować, czy nie jest to jakaś infekcja dróg moczowych, co dałoby się podleczyć.
Niektóre koty podczas domowego dawania kroplówek podskórnych potrafią nawet spać!
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw gru 29, 2016 17:45 Re: Staruszka i niewydolnośc nerek

Trzymam kciuki za kocicę babunię :201461

krysia1234

 
Posty: 206
Od: Wto gru 29, 2015 17:33




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bubuś8435 i 37 gości