Czarne koty, rude futro a nerki

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie sie 21, 2016 16:19 Czarne koty, rude futro a nerki

Wiem, że jedną z oznak chorych nerek u czarnych kotów jest rudzenie/brązowienie sierści. Czy ktoś z Was zaobserwował taki objaw, zanim wyniki krwi wskazały na problemy z nerkami?

Ewentualnie czy ktoś może wie, czy czarnym kotom może na starość trochę brązowieć futro, albo gdzie mogłabym to sprawdzić/się dowiedzieć?

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 22, 2016 9:11 Re: Czarne koty, rude futro a nerki

Brązowienie futra u czarnych kotów kojarzy mi się z niedoborem tauryny.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3143
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sie 22, 2016 9:34 Re: Czarne koty, rude futro a nerki

Brązowienie/rudzenie może mieć przeróżne przyczyny, niekoniecznie chorobowe lub niedoborowe (choć często tak jest).
Odcień czerni może się zmieniać choćby w zależności od rodzaju karmy (gdzieś na Hodowcach był wątek na temat karm i czarnych kotów) lub ekspozycji na słońce. Na pewno zależy też w jakiś sposób od skłonności genetycznych.
U nerkowców to raczej w zaawansowanym stadium choroby dopiero, a i to niekoniecznie.
Mam akurat wgląd na dwa mocno nerkowe pingwiny, w tym jeden 17-letni, i u obu czerń jest całkiem czarna (za to u Dziadunio robi się coraz bardziej dymny). 8-letni nerkowy czarny Alfik['] też nie zrudział nawet przed samym odejściem.
A 6-letnia, zdrowa Delicja ma odcień gorzkiej czekolady zimą i mlecznej czekolady latem - chociaż u mnie słońca naprawdę niewiele. Najwyraźniej takie geny :)

Najsilniejsze zrudzenie widziałam u kota z wszołami :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 22, 2016 9:41 Re: Czarne koty, rude futro a nerki

fili pisze:Brązowienie futra u czarnych kotów kojarzy mi się z niedoborem tauryny.


O widzisz, poczytam sobie pod tym kątem, dzięki.

OKI pisze:Brązowienie/rudzenie może mieć przeróżne przyczyny, niekoniecznie chorobowe lub niedoborowe (choć często tak jest).
Odcień czerni może się zmieniać choćby w zależności od rodzaju karmy (gdzieś na Hodowcach był wątek na temat karm i czarnych kotów) lub ekspozycji na słońce. Na pewno zależy też w jakiś sposób od skłonności genetycznych.
U nerkowców to raczej w zaawansowanym stadium choroby dopiero, a i to niekoniecznie.
Mam akurat wgląd na dwa mocno nerkowe pingwiny, w tym jeden 17-letni, i u obu czerń jest całkiem czarna (za to u Dziadunio robi się coraz bardziej dymny). 8-letni nerkowy czarny Alfik['] też nie zrudział nawet przed samym odejściem.
A 6-letnia, zdrowa Delicja ma odcień gorzkiej czekolady zimą i mlecznej czekolady latem - chociaż u mnie słońca naprawdę niewiele. Najwyraźniej takie geny :)

Najsilniejsze zrudzenie widziałam u kota z wszołami :?


A ja właśnie gdzieś wyczytałam, że to brązowienie u nerkowców to jest na początku, nie na końcu. Maciek zbrązowiał trochę na początku, potem było bez zmian, ale on miał takie dziwne futro w sumie.

Hmm, czyli w sumie z tego, co piszesz, to tym się raczej nie kierować i nie wpadać w panikę ;)
A może ta Twoja Delicja jest po prostu ciemnobrązowa ogólnie, w sensie nie czarna, i dlatego aż tak jaśnieje latem?

I spróbuję sobie znaleźć ten wątek na Hodowcach, gdyż w sumie zastanawiam się nad moim rodowodowym brytolem ;)

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 22, 2016 9:45 Re: Czarne koty, rude futro a nerki

Tak podejrzewam, że Delicja jest czekoladowa i stąd jaśnienie. Ale niektóre inne czarne kotki (a mam ich kilka) też sobie lubią latem zmienić odcień, choć nie aż tak wyraźnie.

Co do rudzenia na początku choroby nerek to raczej mi się to kojarzy ze zbyt późnym wykryciem, brakiem wcześniejszych badań - wtedy rzeczywiście może to być wzięte za "wczesny" objaw. Jeśli kot ma badania w porządku, a tylko futro pojaśniało to raczej szukałabym przyczyny gdzie indziej - właśnie w rodzaju karmy choćby.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 22, 2016 9:48 Re: Czarne koty, rude futro a nerki

A myślisz, że może brązowieć ze stresu? :)

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 22, 2016 9:50 Re: Czarne koty, rude futro a nerki

Nie mam pojęcia - ja siwieję ;)

Dla podpowiedzi viewtopic.php?f=10&t=168656&hilit=czarny :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 22, 2016 9:51 Re: Czarne koty, rude futro a nerki

Ha, mój stary wątek, jak widać, temat nie daje mi spokoju ;)

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 22, 2016 9:53 Re: Czarne koty, rude futro a nerki

Jak kot ma wyniki badań w porządku i innych objawów brak, to dałabym mu jednak święty spokój ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 22, 2016 10:01 Re: Czarne koty, rude futro a nerki

Yagutka, tu masz jeszcze o niedoborze tyrozyny http://www.skovkat.dk/index.php?page=a- ... r&hl=en_US

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 22, 2016 10:19 Re: Czarne koty, rude futro a nerki

O temat w sam raz dla nas :)
Badania nerek w porządku, więc to wykluczyliśmy. Ale coś mi ta czarnusza moja jest bardziej ciemnobrązowa miejscami. Może faktycznie jakieś niedobory, albo karma taki efekt ma. DO tego ostatniego bym się przychylała najbardziej, ze względu na właśnie "brazowienie" po zmianie karmy. Albo stres. Ten ostatni czynnik mam nadzieje się za niedługo skończy :)

AleksandraZebrowata

Avatar użytkownika
 
Posty: 322
Od: Czw cze 30, 2016 23:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 22, 2016 13:42 Re: Czarne koty, rude futro a nerki

Gdzies czytałam że to od zarobaczenia.

Paulusek

 
Posty: 426
Od: Pt wrz 02, 2011 9:45
Lokalizacja: powiat Poznański :)

Post » Pon sie 22, 2016 13:43 Re: Czarne koty, rude futro a nerki

Paulusek pisze:Gdzies czytałam że to od zarobaczenia.

To jedna z możliwych przyczyn ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 22, 2016 16:04 Re: Czarne koty, rude futro a nerki

Nerki, zarobaczenie, niedobory pierwiastków, a z drugiej strony - taka uroda.
Uroda zwłaszcza, jeśli kot rudzieje latem na tułowiu, a głowa. łapki i ogon (to, co jest ciemne u syjamów) pozostaje czarna. Miałam kiedyś taką kotkę, latem zamieniała się w czekoladowego syjama przez kilkanaście lat
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości