Moderator: Moderatorzy
fili pisze:Brązowienie futra u czarnych kotów kojarzy mi się z niedoborem tauryny.
OKI pisze:Brązowienie/rudzenie może mieć przeróżne przyczyny, niekoniecznie chorobowe lub niedoborowe (choć często tak jest).
Odcień czerni może się zmieniać choćby w zależności od rodzaju karmy (gdzieś na Hodowcach był wątek na temat karm i czarnych kotów) lub ekspozycji na słońce. Na pewno zależy też w jakiś sposób od skłonności genetycznych.
U nerkowców to raczej w zaawansowanym stadium choroby dopiero, a i to niekoniecznie.
Mam akurat wgląd na dwa mocno nerkowe pingwiny, w tym jeden 17-letni, i u obu czerń jest całkiem czarna (za to u Dziadunio robi się coraz bardziej dymny). 8-letni nerkowy czarny Alfik['] też nie zrudział nawet przed samym odejściem.
A 6-letnia, zdrowa Delicja ma odcień gorzkiej czekolady zimą i mlecznej czekolady latem - chociaż u mnie słońca naprawdę niewiele. Najwyraźniej takie geny
Najsilniejsze zrudzenie widziałam u kota z wszołami
Paulusek pisze:Gdzies czytałam że to od zarobaczenia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości