Kot ze świeżo zdiagnozowanym pnn i po operacji.

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw lip 14, 2016 6:25 Kot ze świeżo zdiagnozowanym pnn i po operacji.

Witam, moja kotka w poniedziałek przeszła zabieg usunięcia guza na łapie. Kazałam zrobić jej morfologię i biochemię i okazało się, ze ma kreatyninę 3 a mocznik 88 000. Wiem, ze wet powinien zrobić badania przed zabiegiem ale zdecydował inaczej, bo kotka w bardzo dobrej formie, żadnych objawów klinicznych.
Bardzo źle zniosła narkozę, 48 godzin dochodziła do życia. W drugiej dobie zaczęłam ją podkarmiać RC Convalescence, po 5ml co 2 godziny bo zobaczyłam, ,ze podchodzi do karmy i bierze do pyska ale wypluwa albo tylko powącha. A jest otyła niestety :-(. Od wtorku na kroplówkach dożylnie- sól fizjologiczna z glukozą. Wczoraj rano zmów dostała ze strzykawki RC ale potem zaczęła jeść troszkę sama. Wieczorem zwymiotowała i od tej pory znów nie je chodź staje nad miską, ociera się o paczki i puszki z karmą. Dziś rano (4.20 ;-) ) polizała ciut mokrej ale z zasady prawie wcale nie jadą mokrej karmy, zlizuje ciut sosik. Więc o 6 dostała zmów 10 ml.ze strzykawki Convalescence i potem zjadła kilka chrupek.
Martwi mnie, ze tak długo nie je normalnie, niewiele pije i też niewiele sika :-( (raz dziennie może). Do końca to nie wiem jak z tym sikaniem bo jest drugi kot w domu i po nocy to trudno stwierdzić kto był w kuwecie. Oczywiście też kupy nie było od niedzieli.
Dzięki forum mam już sporą dawkę wiedzy o pnn, zaopatrzyłam się w alugastrin, D3 ale jeszcze nie podaję, wczoraj dostała ciut herbatki z pokrzywy (2 ml.)
Pytanie ogólne: co należy o tym wszystkim sądzić? ;-), dokarmiać? Dopajac? Na razie nie ma innych zaleceń prócz kroplówki, w piątek powtórka badań. Zlecę też jonogram.
Martwi mnie i diagnoza, i stan kotki :-(

jomi20

 
Posty: 153
Od: Nie wrz 21, 2008 20:05
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 15, 2016 6:22 Re: Kot ze świeżo zdiagnozowanym pnn i po operacji.

Hmmm, liczyłam na jakieś wypowiedzi, wsparcie bardziej doświadczonych. Odezwijcie się, proszę.

Dodam tylko, ze dziś kotka funkcjonuje już prawie normalnie: je, trochę pije. Wisi na mnie całymi dniami i jest trochę przygaszona.

jomi20

 
Posty: 153
Od: Nie wrz 21, 2008 20:05
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 15, 2016 12:21 Re: Kot ze świeżo zdiagnozowanym pnn i po operacji.

Przy okazji zrób badanie moczu ,w razie czego z posiewem usg jamy brzusznej.
zobaczysz co dziś wyjdzie w badaniach.
nie wiem czy robiłaś jonogram.

anka1515

 
Posty: 4103
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt lip 15, 2016 14:31 Re: Kot ze świeżo zdiagnozowanym pnn i po operacji.

Dzięki. Wet dziś nie chciał zlecić jonogramu :evil: . No zeźliłam się. Na mocz do złapanie poczekam do poniedziałku i sama zaniosę do laba. Bardzo jestem ciekawa co wyjdzie z wyników. Kicia je już normalnie swoją bezzbożówkę.

jomi20

 
Posty: 153
Od: Nie wrz 21, 2008 20:05
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lip 16, 2016 22:10 Re: Kot ze świeżo zdiagnozowanym pnn i po operacji.

Tylko poczytaj o łapaniu moczu.
i ważny jest ciężar wł moczu robiony refraktometrem.,zeby nie zrobili Ci paskowego.

anka1515

 
Posty: 4103
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Sob lip 16, 2016 22:39 Re: Kot ze świeżo zdiagnozowanym pnn i po operacji.

jomi20 pisze: Kazałam zrobić jej morfologię i biochemię i okazało się, ze ma kreatyninę 3 a mocznik 88 000.

Nie robilas kotce badań przed zabiegiem, dobry wet powinien je zlecić. Zwłaszcza, że operacja była planowana, a nie na cito. Ty nie musiałaś o tym wiedzieć, wet tak. Ale nic, to nauczka na przyszłość. W trakcie zabiegu kotka powinna mieć kroplówke podtrzymującą/osłaniającą nerki, miała? A tuż po zabiegu?
Wyniki nie są wcale tragiczne, luuuuuz. Przy każdym stanie zapalnym w organiźmie kota mają prawo skoczyć parametry nerkowe tj. mocznik i kreatynina. I każdy wet Ci to powinien powiedzieć. Nie wiem skąd taka diagnoza, zakładam, że z księżyca. Serio.
Kotka, jak piszesz, źle zniosła narkozę, wraca do siebie z trudem. Skup się na tym, żeby jadła. dawaj jej to co lubi i tylko tym sie kieruj - może mięsko? A badania kontrolne zrób za miesiąc, wtedy podniesione parametry powinny się już wyrównać. Bo nie sądzę, żeby to bylo pnn. Nota bene kotom nerkowym nie podaje sie glukozy. To kolejny kamyczek do ogródka weta i sugestia, żeby pomyśleć nad innym. Oczywiście w sytuacji gdy kotka nie je, a pnn jest diagnozą z sufitu, glukoza ją odżywia.
A ile kotka ma lat?
I czy ten wycięty guz wet wysłał do badania histopatologicznego?

Spróbuj się uspokoić :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 17, 2016 7:22 Re: Kot ze świeżo zdiagnozowanym pnn i po operacji.

Dzięki za odpowiedzi :-).
Już się uspokoiłam. Wyniki spadły: kretynina 2, mocznik w normie. Kotka wróciła do normalnego zachowania pod każdym względem. Uff.
Teraz przez tydzień ma przyjmować renalvet. Może rzeczywiście wszelkie trudności były przejściowe. Niemniej nieźle mnie wystraszyła. Ma 8 lat więc coś może się przyplątać. Co do weta- cóż..... Jeden z najlepszych w Bydzi :-( ale chyba w tym wypadki rutyna wzięła górę. Albo ja jestem panikara.
Dzięki dziewczyny. Jak coś to będę pisać.

jomi20

 
Posty: 153
Od: Nie wrz 21, 2008 20:05
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 17, 2016 7:23 Re: Kot ze świeżo zdiagnozowanym pnn i po operacji.

A guz oczywiście poszedł na histopatologię :-)

jomi20

 
Posty: 153
Od: Nie wrz 21, 2008 20:05
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sie 29, 2016 15:13 Re: Kot ze świeżo zdiagnozowanym pnn i po operacji.

Witam,
Witam, przypominam się i liczę na konstruktywne rady.
Moja 9 letnia (tak, tak. Ma 9 a nie jak pisałam wcześniej 8 lat) kotka od 1,5 miesiąca ma zdiagnozowaną przewlekłą niewydolność nerek. Początkowo dostawała kroplówkę 5 dni. Po tygodniu wyniki:
Mocznik w normie, kreatynina 2,3.
Leczenia: tylko renalvet
Na własną rękę podaję Biopron9 w 5ml śmietanki- ale niewielkie ilości- 2 kapsułki.

Pomiesiącu kontrolne badanie:
Mocznik 101
Kreatynina 2.23
Zalecenia lekarza: włączyć ipakityne.
Na pytanie czy dopajać lekarz stwierdził, ze nie trzeba.

Pozostałe wyniki w normie w tym:
Fosforu 1.48 (0.8-1.9)
Potas 4.72 (3.00-4.8)
Sód 151 (145-158)
Wapń 2.63 (2.3-3)

Moje pytanie dotyczy tego- co mogę zrobić, by obniżyć poziom mocznika :-(.
Kotka jest na karmie dla seniorów+ początki BARF a. Karmy Renal mają pszenicę w składzie a ona jest uczulona- swędzi ją wszystko i wylizuje się do łysa.
Barf staram się zmodyfikować zgodnie z zaleceniami dla nerkowców (tłustsze mięso, brak serc itp). Na razie jednak często kończy się na bardzo małych ilościach- w granicach 15 gram dziennie.

jomi20

 
Posty: 153
Od: Nie wrz 21, 2008 20:05
Lokalizacja: Bydgoszcz




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Na Kocią Łapę i 132 gości