Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/Opole

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt gru 18, 2015 19:23 Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/Opole

Witam,

bardzo proszę o pomoc i porady.

Wczoraj kot zrobił się bardzo osowiały, płakał. Nie oddawał moczu. Podczas wizyty u weterynarza dostał przeciwbólowe, rozkurczowe i antybiotyk. Miał robione USG, które nic nie wykazało. Pęcherz był normalnych wymiarów, nie było widać żadnych kamieni. Po powrocie do domu zwymiotował, dziś rano również - śliną. Nic nie je. Dzisiaj rano podczas wizyty u weta dostał kroplówkę i miał robione badania, wyniki:

Mocznik: 184.658 mg/dl H - norma (12.000-70.000)
Kreatynina: 8.803 mg/dl H - norma 1.000-1.8000)

Kot nie potrafi się załatwić, wet dziś rano chciał mu założyć cewnik, męczyli się w sumie 2h, troszeńkę moczu udało się spuścić, ale były to minimalne ilości. Musieli odessać mocz strzykawką. Był on zabarwiony krwią.

Dziś wieczorem był znowu na kroplówce, na kolejną jedziemy jutro rano. Kot w dalszym ciągu nie potrafi się załatwić. Wchodzi co chwilę do kuwety i strasznie wyje nie upuszczając ani kropelki moczu.

Wet coś mówił, że być może cewka jest zapchana, że można (jeśli dobrze zrozumieliśmy) trochę ją skrócić operacyjnie, ale nie wiadomo, czy to przyniesie jakiś efekt. Błagam o pomoc. Co jeszcze można zrobić? Może coś na co nie wpadł weterynarz?

Jestem z okolic Kluczborka. Może zna ktoś dobrego weterynarza w okolicy? Może Opole? Jeśli będzie trzeba to pojedziemy, byle tylko uratować kotka. Wet mówi, że jeśli nie zacznie oddawać moczu to jego szanse są nikłe. Pomocy :(

Teraz leży i się nie rusza. Wygląda jakby odchodził ;(
Tam dom Twój, gdzie kot Twój. Obrazek

Irya

 
Posty: 108
Od: Pon paź 31, 2011 13:24
Lokalizacja: Opole

Post » Pt gru 18, 2015 21:00 Re: Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/O

Nie pomogę ,ale podrzucę wątek może ktoś zajrzy ...
Jak koteczek ? :(

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt gru 18, 2015 21:07 Re: Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/O

Jeszcze oddycha, teraz z jakieś 30 minut leży spokojnie, chyba śpi, ale wcześniej dostał jakiegoś napadu bólowego, chodził z miejsca na miejsce i wył z bólu..
Tam dom Twój, gdzie kot Twój. Obrazek

Irya

 
Posty: 108
Od: Pon paź 31, 2011 13:24
Lokalizacja: Opole

Post » Pt gru 18, 2015 21:08 Re: Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/O

:cry:
Może w międzyczasie, wklej wszystkie wyniki ,żeby nie było że ktoś zajrzy i powie, że te wklejone, to za mało.
Biedny kotek...

Niech ktoś zajrzy i poleci weta sensownego, błagam.

Pytanie mam, bo czegoś nie jestem w stanie pojąć... Wet mówi,że "chyba cewka jest zatkana" i że operacyjnie etc.
Znaczy że co ? Musi "rozkroić " kotka i zobaczyć, czy zapchana, czy nie ? Nie ma możliwości zrobienia jakiegoś badania ,które potwierdziłoby lub nie, przypuszczenia weta ?
Mówił coś w tym temacie ?
Ostatnio edytowano Pt gru 18, 2015 21:11 przez gatiko, łącznie edytowano 1 raz

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt gru 18, 2015 21:11 Re: Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/O

wejdź na weci polecani nie wiem u kogo bylaś ale wet nie potrafiący założyć cewnika to .... wrrrr :evil:
kot jest przytkany/może spastyczny - NATYCHMIAST MUSI BYĆ CEWNIKOWANY
NATYCHMIAST - szczególonie po podaniu płynów/kroplówki
jesli będziesz czekać - pęchcerz peknie,
kot cierpi strasznie - czytaj wątek wetów polecanych i biegiem tam jedź
nie masz czasu
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt gru 18, 2015 21:17 Re: Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/O

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt gru 18, 2015 21:48 Re: Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/O

Mi wet mówił w Polsce, że kota zatkanego absolutnie nie wolno nawadniać... bo można mu bardziej zaszkodzić niż pomóc...

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt gru 18, 2015 22:10 Re: Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/O

gatiko pisze::cry:
Może w międzyczasie, wklej wszystkie wyniki ,żeby nie było że ktoś zajrzy i powie, że te wklejone, to za mało.
Biedny kotek...


Niestety kartka z wynikami zawiera tylko te dwa badania... nic więcej... To wet w małej miejscowości i tak nieźle, że usg mają...

gatiko pisze:Pytanie mam, bo czegoś nie jestem w stanie pojąć... Wet mówi,że "chyba cewka jest zatkana" i że operacyjnie etc.
Znaczy że co ? Musi "rozkroić " kotka i zobaczyć, czy zapchana, czy nie ? Nie ma możliwości zrobienia jakiegoś badania ,które potwierdziłoby lub nie, przypuszczenia weta ?
Mówił coś w tym temacie ?


U weta z kotkiem była moja mama, podobno wszystkie te czynności z kotem robili w osobnej sali, nie przy mojej mamie. Z tego co mi potem mama powtarzała, to stwierdzili, że cewka jest zapchana, sklejona, czy coś takiego. Że nie da się cewnika założyć, że prącia nie mogli wyjąć, bo jest coś zlepione, obrośnięte (nie wiem czy nie przekręcam, ale coś w ten deseń, że się nie da). Chociaż niby potem jakieś hasło padło, że przez cewnik tylko ociupinka zeszła, a resztę musieli strzykawką odessać.
Tam dom Twój, gdzie kot Twój. Obrazek

Irya

 
Posty: 108
Od: Pon paź 31, 2011 13:24
Lokalizacja: Opole

Post » Pt gru 18, 2015 22:17 Re: Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/O

Ja bym poszukała innego weta... wyszycie cewki może mieć bardzo poważne i przykre konsekwencje, i powinno zostać zrobione, jeśli na prawdę nie ma innego wyjścia.

Badanie 2 parametrów z kri to w ogóle jakaś głupota moim zdaniem, takie wyniki nie dają pełnego obrazu stanu kota... Powinna być chociaż zrobiona pełna morfologia. Do tego jeśli to są rzeczywiście problemy z nerkami to trzeba koniecznie zrobić pełny jonogram (wapń, fosfor, potas - minimum).

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt gru 18, 2015 22:28 Re: Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/O

Irya... rozumiem,że wet z małej miejscowości itd. Ale jak już udało mu się zrobić 2 parametry, to znaczy,że morfologię też zrobić można. Faktycznie to straszna głupota :(
Koniecznie zmień weta (mama niech zmieni). Nie ma na co czekać, sprawa jest poważna.
Kotka pod pachę i biegusiem do jakiegoś myslącego weta. Nie czekajcie tylko szybko reagujcie - dzisiaj.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob gru 19, 2015 11:00 Re: Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/O

Byłam u innego weta, tym razem w Opolu. Nie mógł go zacewnikować, cewnik wchodzi na 1cm i się blokuje. USG wykazało całą masę kryształków w pęcherzu, więc być może jakiś kryształek przyblokował cewkę i dlatego kot nie może zrobić siku, ani też nie można włożyć cewnika. Mocz z pęcherza był wczoraj rano odciągany strzykawką, potem dostał kroplówkę. Dzisiaj USG wykazało, że pęcherzu jest wypełniony moczem, czyli dobra wiadomość - nerki pracują. Nerki na USG wyglądały prawidłowo, nie było w nich zalegającego moczu, czyli może po prostu wszystko jest winą przytkania z racji tych kryształków. Kot został u weta, mają w planach go cewnikować, a jak się nie uda, to odessą mocz strzykawką i oddadzą go do obszerniejszego badania. Ewentualnością jest również przeprowadzenie zabiegu otworzenia pęcherza i oczyszczenia go z kryształów, ale to traktują jako ostateczność. Kot jest w dość ciężkim stanie i mógłby nie przeżyć narkozy.
Tam dom Twój, gdzie kot Twój. Obrazek

Irya

 
Posty: 108
Od: Pon paź 31, 2011 13:24
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 19, 2015 14:54 Re: Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/O

Kciuki za kotenka.
Jak się sytuacja ma teraz ? Jak on się czuje...?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob gru 19, 2015 15:19 Re: Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/O

Odebrałam kota z lecznicy. Okazało się, że ma (tylko albo aż) krwotoczne zapalenie pęcherza. To co było widać na USG jako kryształki to były skrzepy krwi. Jeden z takich skrzepów zatkał cewkę moczową, dlatego powodował taki ból i zero oddawanego moczu. Przez ten skrzep nie dało się też założyć cewnika. Panowie założyli mu wenflon do pęcherza i przez wenflon płukali tak długo, aż zaczęła wypływać woda nie zabarwiona krwią. Udało im się wypłukać skrzep, który zatkał cewkę, dzięki czemu udało się założyć cewnik. Kot teraz dochodzi do siebie po znieczuleniu, śpi. Mocz z niego kapie, więc myślę, że panowie uratowali mu życie. Dostał antybiotyk i kroplówkę. Wg prognoz powinien zacząć jeść. Powtórka antybiotyku w środę.

Wyniki badań:
*LEU +3 500leu/uL
KET - 0mmol/L
URO Normal
BIL - 0mmol/L
CW 1.030
*BLD +3 200ery/uL
*PRO +3 >=3.0g/L
GLU - 0mmol/L
AZO Neg
pH 7.0

Pod mikroskopem nie stwierdzono żadnych kryształków.
Tam dom Twój, gdzie kot Twój. Obrazek

Irya

 
Posty: 108
Od: Pon paź 31, 2011 13:24
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 19, 2015 17:43 Re: Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/O

Biedny kotunio :(
Mam nadzieję,ze już teraz będzie dobrze. A kiedy powtarzacie wyniki krewki ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob gru 19, 2015 22:44 Re: Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/O

Na razie nic o tym nie mówił. Mówił, że trzeba będzie powtórzyć badania po leczeniu, po świętach pewnie. Teraz mamy się widzieć dopiero w środę, chyba że będzie się coś działo. Z założenia kotu ma być teraz lepiej.
Tam dom Twój, gdzie kot Twój. Obrazek

Irya

 
Posty: 108
Od: Pon paź 31, 2011 13:24
Lokalizacja: Opole

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 88 gości