Kot nie oddaje moczu,wysoki mocznik i kreat. Kluczbork/Opole

Mam pytanie, do tej pory myślałam, że kroplówkę podaje się m. in. dlatego, by wypłukać mocznik z krwi. Dziś natknęłam się na artykuł http://www.kociesprawy.pl/magazyn/poradnik/zdrowie_kota_2/nerka_mala_jak_fasolka_-_rozmowa_z_lek._wet._agnieszka_neska-suszynska_tekst_barbara_sieradzan1/caly_artykul/ gdzie piszą:

Kroplówki, jeśli pacjent nie jest odwodniony, nie obniżą poziomu kreatyniny i mocznika. Kroplówka ma za zadanie nawodnienie kota, nie jak się powszechnie praktykuje - wypłukiwanie.

Pytam, bo Bakusiowi się pogorszyło, mocznik ma jeśli dobrze pamiętam aż ok. 240, kreatyninę powyżej 2. Podobno jest silnie odwodniony i przypuszczenia, że stąd właśnie tak wysoki mocznik. Dostał dzisiaj kroplówkę z glukozą, bo nic nie chce jeść. Od jutra podskórnie w domu będziemy dawać NaCl. Tylko teraz już nie wiem, czy ta kroplówka, to tylko nawodnienie, czy również w celu wypłukania mocznika?

to o co pytasz przypomina kwadraturę koła
kot, który jest odwodniony najpewniej nie pije, w związku z tym rośnie poziom toksyn we krwi - w tym mocznika
ale jak nie pije i jest odwodniony to równiez nie sika
powyzsze toksyny dalej sa we krwi - bo nerki nie mają co filtrować - w dalszym ciagu
aby kot nie był odwodniony należy spowodować "bycie"w nim wody - jesli nie chce pić, podajemy kroplówe
jak kot dostanie wystarczająca ilość "wody", nerki zaczynają pracować - bo mają co przerabiać, bo jest płyn- gdy przerabiają, fitrują również toksyny z krwi
itd.

dlatego mówi się na podawanie kroplówek w takich wypadkach "płukanie"
nerki z zasady lubią "pracować" ale muszą mieć płyn
kot z wysokim /czasami i z niezbyt wysokim, zależy od kota/ mocznikiem nie chce pic ponieważ wszystko mu cuchnie amoniakiem - jesli nie zacznie pić ......
pozostaje kroplówa

to tak w skrócie

płucz kota koniecznie przy tak wysokim moczniku
suplementuj do krplówy zgodnie z bieżącym jonogramem, którego pilnuj bardzo
dlaczego?
aby Twój kot miał szanse jeszcze trochę pożyć, potrzeba abyś wiedziała dużo więcej niz przeciętny Kowalski, a czasem i niejeden wet - cóż, takie mam doswiadczenia, piszę swoje zdanie
poczytaj na wątku dla nerkowców początkujących, tam jest realna wiedza a nie pogaduchy babeczek przy kawie

zdrówka dla kociastego