Rudolf - leczenie pnn

[Artur79]

Witam, Rudolf lat ma około 5-6. Zdiagnozowana ostatnio PNN na podstawie poniższych wyników oraz USG, na początku nic nie jadł ale po kroplówce poczuł się lepiej, je już normalnie, na początku waga spadła z 4,4 do 3,5kg ale wraca powoli, ostatnio 3,8kg po dwóch kroplówkach.

Oto wyniki na pierwszej wizycie przed leczeniem:

BUN 122 mg/dl
Glu 95 mg/dl
ALP < 50 IU/L
T-Pro 8,5 g/dl
GPT 15 IU/L
Cre 6,3 mg/dl

WBC 8,9 (5-11)
RBC 5,86 (5-10)
HGB 8,9 (8-17)
HCT 29,2 (27-47)
PLT 376 (180-430)

Ma serie 5 kroplówek, po zakończeniu ma mieć kolejne badania po zakończeniu kroplówek oraz badanie moczu. Na razie jedzenie przestawione na RC dla nerkowców oraz Ipaktine. Kotu podchodzi każda karma bez problemu, także RC wymieszany z Ipaktine.
Niepokoi mnie że weterynarz nie zlecił jonogramu ani pełniejszej morfologii, chyba że zrobi to po zakończeniu kroplówek, zastanawiam się nad konsultacją u innego weterynarza dla pewności że leczenie będzie prowadzone najlepiej jak się da i przedłuży to kotu życie na ile to możliwe i uda się zminimalizować efekty uboczne leków. Co poza jonogramem (zwłaszcza fosfor i wapń) powinno być zbadane ?

[Satirra]

Jeszcze potas trzeba zbadać, bo wiele kotów z pnn ma go poniżej normy i trzeba go suplementować.
Do tego warto zbadać ciśnienie, żeby nie dawać kotu w ciemno leków na to, jeśli nie jest to konieczne.
Do tego mocz z oznaczeniem białka do kreatyniny i posiew z antybiogramem, jeśli wyjdą bakterie.

Co wyszło na USG? Były zmiany widoczne?

[Artur79]

USG: pęcherz moczowy wypełniony wew. widoczne pojedyńcze hiperechogeniczne wkręty, nerki o zatartej granicy korowo-rdzennej, zwiększonej echogeniczności, brak widocznych przepływów w badaniu dopplerowskim, śledziona, wątroba, pęcherzyk żółciowy prawidłowe, spora ilość gazu w p. pokarmowym utrudnia to obrazowanie narządów, przestrzeń zaotrzewnowa i ww chłonnee krezkowe bz

Dodatkowo wyszedł problem z zastawką serca ale wg opisu nie powoduje to upośledzenia w funkcjonowaniu pracy serca, tętno prawidłowe.

[Satirra]

Zbadaj w takim razie koniecznie jonogram jak najszybciej. Zbyt duża podaż wapnia spowoduje, że będzie się on odkładał w tkankach.
Wielu weterynarzy leczy każdego kota według określonego schematu. Jak ma chore nerki to taka karma, takie kroplówki i takie leki. Nawet nie myślą o tym, że nie każdy kot to wszystko potrzebuje.
Dlatego ważne jest, aby właściciel jednak się trochę dokształcił w tym zakresie i sam jednak zadbał o dobro swojego zwierzaka, bo dla weta zazwyczaj to jeden z wielu.

[taizu]

Fosfor, wapń, potas, żelazo. Prawdopodobnie żelazo warto zacząć suplementować, ma niski hematokryt. Niby w normie, ale w dolnych granicach.
Poziom mocznika, a zwłaszcza kreatyniny, jest wysoki, co nie jest dobrym prognostykiem. Możliwe też, że na przewlekłą niewydolność nałożyła się ostra, jakaś infekcja na przykład.
Warto tez zbadać mocz

[Artur79]

Rozmawiałem dziś telefonicznie z inną weterynarz w tej samej poradni ponieważ dziś nie było tej co ostatnio, przekonywała mnie że badanie fosforu jest niekonieczne ponieważ właśnie dlatego dostał Royal Canine dla nerkowców. Wspomniałem o Renagel na nerki, stwierdziła że dla zwierząt stosuje się leki specjalnie dla nich przeznaczone a nie ludzkie i Ipaktkine jest ok a ona nie może dać kotu leku ludzkiego bo potem będe miał pretensje jak coś się stanie.
Powiedziała że u nich nie zrobi się forsforu albo potasu, już nie pamietam, bo nie mają takiego badania a w "ludzkiej" poradni nie przyjmą krwi kota, ale ma się dopytać, sam napisałem też do diag.pl
Zaczynam mieć wątpliwości czy to dobra poradnia ale jutro jeszcze porozmawiam z tą weterynarz która jako pierwsza zajmowała się kotem, jest młodsza więc może bardziej otwarta i douczona. Jutro mają być powtórzone te badania co za pierwszym razem plus powiem jej żeby zrobiła także jonogram, jeśli dalej będzie takie taśmowe podejście to trzeba iść do innej poradni.

[Satirra]

Podejrzewam, że weci robią te badania "u siebie", a jonogram zazwyczaj wymaga wysłania do zewnętrznego laboratorium. Niektórzy weci wysyłają krew nawet do Niemiec do weterynaryjnego laboratorium, jeśli jest taka potrzeba.
Nie wiem skąd jesteś, więc ciężko weta doradzić.
Niemniej jednak wydaje mi się, że każdy wet powinien mieć możliwość wysłania krwi kurierem do jakiegoś specjalnego laboratorium, cena oczywiście może być większa. Laboratoria często mają pakiety diagnostyczne w całkiem przystępnych cenach; Pełna morfologia, biochemia i jonogram to koszt około 200zł.
Ty płacisz za badania, więc masz prawo wymagać konkretnych parametrów i nie daj sobie wmówić, że nie jest to konieczne. Tutaj o dobro Twojego zwierzaka chodzi.

Poza tym warto też zrobić echo serca, skoro kotek ma z nim jakiś problem. Przy chorobach serca kreatynina też się często podnosi. Warto też suplementować kotu taurynę ekstra, bo w gotowych karmach jest jej za mało.
Dodam jeszcze, że karma dla nerkowców wcale nie jest jakimś cudownym środkiem. Nie ma w sobie w ogóle mięsa, a koty nerkowe potrzebują dobrej jakości, łatwo przyswajalnego białka. Jedyny plus tej karmy, że ma bardzo mało fosforu, ale tutaj też trzeba brać pod uwagę ile dany kot jej zjada.

Nie zapomnij o badaniu moczu, bo jest bardzo ważne.

[Artur79]

Ok, jesli je karme nerkową to w jaki sposób w takim razie dostarczyć coś białka ? Weterynarz mówił że można czasem dać białego sera.
Dodam że kot mimo młodego wieku nie ma zębów, w takim stanie go dostałem, był stan zapalny, weterynarz wyrwał resztki zębów, był bardzo zaniedbany ale potem się wykurował i wyglądał zdrowo aż do ostatniej diagnozy.
Echo serca było robione, jeden przedsionek lekko powiększony, lekko utrudniony przepływ z lewej komory oraz coś z zastawką ale w opisie jest że na dzień dzisiejszy nie ma to wpływu na funkcjonowanie.

[Satirra]

Mięso mozna przemycić podając mięso
Mozesz poczytać o diecie barf. http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.ph ... sc&start=0
Czesto dobrze dobrane rodzaje miesa powodują, ze kot w takiej formie jednak fosforu dostaje mniej niz przy karmach nerkowych. Wszystko zależy ile tych karm nerkowych je.
Poza tym ciezko cos doradzać w kwestii żywienia bez dokładnych badan.

Jesli echo było robione to tym bardziej zalecam dodawanie tauryny do posiłków. Jej nadmiar zostanie wysikany z moczem, wiec nie musisz sie martwic o przedawkowanie. Moze byc tak, ze problemy nerkowe sa następstwem problemow z sercem, ale ekspertem nie jestem
Przy chorobach serca na barfnym świecie polecają tez koenzym Q10.

[Artur79]

Na dzień dzisiejszy mocznik spadł ze 122 na 88, niestety kreatynina wzrosła z 6,3 na 7,2.
Będzie zrobiony jonogram i mocz wyniki jutro.
Na razie kroplówki podskórne co drugi dzień, karma renal i Ipaktine. Kot je normalnie ale często pije, waga stoi w miejscu, bawi się i normalnie funkcjonuje.
Mam już kontant do weta który zna się dobrze na nerkach tak że jutro jak będe mieć komplet badań będe działał.

[Artur79]

Ostatnie badania po serii kroplówek:

żelazo - 23 umol/l [13 - 38]
magnez - 0,8 mmol/l [0,6 - 1,1]
fosfor nieorganiczny 2,6 mmol/l [0,8 - 2,2]
wapń 13,3 mg/dl reference [10,1 - 14,3] literature [6,2 - 10,2] (poprawione wg ref dla maszyny)
sód 142 mmol/l [143,6 - 156,5]
potas 5,4 mmol/l [4,1 - 5,6]
chlorki 114 mmol/l [101,5 - 118,4]

Mocz, osad moczu prawidłowy, GLU, NIL, KET, BLO, PRO, NIT negatywne,
PH 7,0
SG 1,020 [1,025-1,060]
URO 0,2 IU/dL
Leu Large

[Satirra]

Jak widzisz ipakitine kotu nie służy, ma za wysoki wapń. Trzeba podać wyłapywacz nie na bazie węglanu wapnia np. Renalzin albo Renagel ewentualnie Renvele.

[taizu]

A jak z mocznikiem i kreatyniną w nowych badaniach?
Bo mocz jak na nerkowca jest nienajgorzej zagęszczony (SG), poniżej normy, ale nie tragicznie.

[Artur79]

Przepraszam za zamieszanie ale wynik wapnie widziałem bez referencji i wziąlem je po prostu z internetu, dla tej maszyny normy to:

wapń 13,3 mg/dl reference [10,1 - 14,3] literature [6,2 - 10,2]

Czyli jest w normie, dopytałem weterynarza. Na razie mam robić kotu kroplówki podskórne co 3 dni i za 2 tygodnie kolejne badanie. Kot wygląda dobrze, je normalnie i bawi się z drugim kotem, waga powoli wraca, wg weterynarza szybko zareagował na kroplówki i leczenie więc jest spora szansa jeszcze go troche utrzymać przy życiu we względnym zdrowiu.
Lekarz mówi że jeśli jestem w stanie zapłacić ok 120zł miesięcznie to można przestawić na lek Semintra ale jeśli już się na niego wejdzie to lepiej żeby kot z niego nie schodził.
Badanie moczu było niestety robione dopiero po 3 ciej albo 4tej kroplówce więc nie znam wartości wyjściowych.

[Satirra]

Semintre podaje sie przy bialkomoczu, a z tego co widzę, to Twój kot nie ma w moczu białka, czyli nerki niby dobrze pracują.
Czy kot dostaje jakieś leki obecnie poza ipakitine?