Zulus i PNN rady?

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto gru 01, 2015 13:50 Re: Zulus i PNN rady?

A jaki jest efekt po tej pompie? jest szansa na zlikwidowanie tego stanu ostrego i ustabilizowanie kociaka?

KROPISZON

 
Posty: 155
Od: Nie lis 29, 2015 21:22

Post » Wto gru 01, 2015 16:54 Re: Zulus i PNN rady?

Ta pompa robi tylko tyle, ze puszcza kroplówkę bardzo wolno. Kotom przy ostrej anemii powinno się właśnie tak kroplówki podawać. Nie powiem jaka dokładnie ma być prędkość, ale coś w okolicach 1-4krople na minutę.
Efekt jest taki jak ogólnie przy kroplówkach - kot jest nawodniony, z tym że anemia się nie pogłębia i serce, i inne narządy nie są tak obciążone przez to. Czytałam jakiś artykuł dr Neski, gdzie pisała, że kroplówki nic nie wypłukują, one po prostu nawadniają odwodnione koty. A koty przy chorych nerkach się odwadniają, im bardziej zaawansowana choroba, tym szybciej.
Z kroplówek na pewno nie możecie zrezygnować, a te dożylne jednak działają trochę lepiej przy kryzysie, a u Was taki jest.
Przy ostrej niewydolności podaje się antybiotyki, przy przewlekłej nie.

No i z tego co mi wiadomo to Rubenal też za bardzo nie leczy, czytałam opinie, że to kasa wyrzucona w błoto. To są jakieś ziółka i drożdże. Szczerze, to wolałabym te pieniądze przeznaczyć na lepszy wyłapywacz fosforu.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Wto gru 01, 2015 19:23 Re: Zulus i PNN rady?

Dziś Zuluska zostawiliśmy w klinice w Mikołowie, ma mieć 3-dniową sesje z tą pompą.
Codziennie będą mu badać krew z uwagi na jej przetaczanie no i w sumie przy okazji będzie widać skutki tej pompy.
Jutro rano pani weterynarz będzie konsultowała się z kolegą z pracy w temacie leków, czy jakieś odrzucą/dodadzą coś.
Stwierdziła, że na pewno musi dostać moczopędny lek bo inaczej kroplówki nie mają większego sensu. On musi dużo sikać, żeby pozbywać się mocznika.
Nie jest wykluczone, że do ostrego stanu doprowadziła zbyt duża ilość leków lub też bezsensowne kroplówkowanie bez leku moczopędnego.
...no i czekamy na efekty.

Jakby ktoś kiedyś szukał to koszt przetaczania krwi u kota w klinice w Mikołowie ul. Żwirki i Wigury 5 to:
330zł 1 jednostka krwi
110zł ustalenie grupy
110zł zabieg
Dla psa ten sam koszt, ale u psa była opcja podania 1/2 jednostki krwi i wtedy koszt to 177zł.

Jeżeli chodzi o pompę to 160zł za dobę liczą.

KROPISZON

 
Posty: 155
Od: Nie lis 29, 2015 21:22

Post » Wto gru 01, 2015 21:47 Re: Zulus i PNN rady?

Satirra pisze:(...) Z tego co mi wiadomo kotom nie robi się dializy jak u ludzi.(...)

Robi się, jak najbardziej.

KROPISZON, czy Twój kot jest wychodzący? Albo czy mógł mieć w domu kontakt z jakąś substancją chemiczną czy szkodliwą rośliną (np. cebulą)? Nie odpowiadaj od razu, że to niemożliwe tylko dobrze się zastanów.
A druga sprawa - czy przed i pomiędzy dawkami EPO kot miał suplementowane żelazo i wit. B12?
I dlaczego EPO a nie aranesp, który jest dla kota lepszy?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro gru 02, 2015 16:48 Re: Zulus i PNN rady?

Zulus jest wychodzący, co do substancji to na 100% nie mam pewności, obok wykańczają dom, być może miał z czymś styczność. Przed tą budową nasze koty miały las, teraz mają mniej swobody.
Ogółem wszystkie nasze koty są wychodzące, w godzinach około 9-14 łażą i przetwierają się ciągle, mają nasz ogródek do dyspozycji i zaglądają też do sąsiada.
Co do EPO, to teraz nazwy dokładnej nie pamiętam (zamiennik Eprexu 500j), a leki i całą dokumentacje leczenia przekazaliśmy naszej weterynarz w Mikołowie. Z tego co pamiętam to nie jest ludzka erytropoetyna tylko jakaś zmodyfikowana.
Wit. B complex przyjmuje 0,5 tabletki raz dziennie, żelaza nie dostawał.

Na dzień dzisiejszy jest po 24h pod pompą, krwinki mu niewiele spadły, weterynarz tłumaczyła nam, że tym nie ma na razie co się przejmować bo spadek jest niewielki, a dwa cały czas go płukamy więc mogą być ubytki. Dopiero po 3 dniach będziemy wiedzieć jak się jego krwinki regenerują. Wczoraj wieczorem kreatynina spadła mu do 7, a mocznik 220, stan zapalny zniknął (tj. dzień po transfuzji).
Dziś rano kreatynina spadła do 6,7 (około bo wyników nie mam przed sobą) a mocznik 206 [te wyniki są po 12h godzinach], fosfor spadł do 11.
Ogólnie samo jego samopoczucie jest dużo lepsze, jest strasznie ruchliwy. Jego "tiki" głową (problem neurologiczny) nie pojawił się przynajmniej podczas odwiedzin i nie "zawiesza" się jak to było jeszcze wczoraj w ciągu dnia.
Jak ktoś ma kota z anemia i pnn to warto zrobić transfuzje lub jakoś z tą anemią walczyć bo to ma spory wpływ na leczenie pnn zresztą widać jak w niewielkim czasie poprawiły się parametry.
I LEKI MOCZOPĘDNE!!! W sumie na razie tylko to dorzuciła do leczenia.
Na razie jesteśmy na dobrej drodze i oby tak zostało.

KROPISZON

 
Posty: 155
Od: Nie lis 29, 2015 21:22

Post » Śro gru 02, 2015 18:11 Re: Zulus i PNN rady?

Kropiszon, zerknij na informacje zawarte w poniższym linku. Dotyczą podawania najlepszego dla kotów odpowiednika erytropoetyny.
viewtopic.php?f=36&t=158590&p=11200475&hilit=aranesp#p11200475
Kot koniecznie powinien mieć suplementowane żelazo i witaminę b12. Z leków doustnych polecany jest Chela-ferr bio complex, zawierający żelazo,witaminę b12 i kwas foliowy.
Jeżeli wet zdecydowałby się na preparaty w iniekcji to u kotów nerkowych B12 suplementuje się podskórnie np. Intravitem,nie należy zaś podawać Catosalu z uwagi na zawartość fosforu.
Jakie leki moczopędne dostaje teraz kot?
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Pt gru 04, 2015 11:10 Re: Zulus i PNN rady?

Witam, mam nieciekawe informację ... jak mocznik spada, biochemia jest prawidłowa i cała reszta, erytrocyty są w normie tak kreatynina znowu urosła do 8,9... weterynarze nie wiedzą co się dzieje mówią już, że może okazać się iż nerki już całkowicie nie pracują... POMOCY co robić?? o co chodzi z tą kreatyniną??

KROPISZON

 
Posty: 155
Od: Nie lis 29, 2015 21:22

Post » Pt gru 04, 2015 12:05 Re: Zulus i PNN rady?

A fosfor już jest w dolnej granicy normy?
Jeśli nie to chyba masz swoją odpowiedź. Fosfor jest wydalany przez nerki i jeśli jest go za dużo, to nerki są bardzo obciążone...

Cytując z Barfnego:
Normy fosforu we krwi dla kotów z obniżoną funkcją nerek
W związku z opisanym wyżej mechanizmem niszczącym nerki i cały organizm, powodowanym ograniczeniem filtracji fosforu w nerkach, normy dla kotów z PNN są niższe niż dla zdrowych kotów, a celem terapii jest utrzymywanie fosforu w okolicach dolnej granicy normy dla każdej z faz choroby.
I faza (crea < 1,6 mg/dl) → fosfor < 4,5 mg/dl (< 1,45 mmol/l)
II faza (crea 1,6 - 2,8 mg/dl) → fosfor 2,5 - 4,5 mg/dl (< 1,45 mmol/l)
III faza (crea 2,9 - 5,0 mg/dl) → fosfor 2,5 - 5,0 mg/dl (< 1,6 mmol/l)
IV faza (crea powyżej 5,0 mg/dl) → fosfor 2,5 - 6,0 mg/dl (< 1,9 mmol/l)
Im bliżej granicy 2,5 mg/dl uda nam się utrzymać poziom fosforu u kota z PNN, tym większa będzie dla niego przewidywana długość życia.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt gru 04, 2015 18:14 Re: Zulus i PNN rady?

Dziś Zulusek wrócił do domu, mamy mu podawać kroplówkę już bez moczopędnych bo inaczej dostawał by za mało kroplówki i by się odwodnił. W pn kontrolne badania i zobaczymy czy po odstawieniu pompy się pogorszą wyniki... Ogólnie weterynarz mówił, że nie wierzy aby się te wyniki poprawiły bo przy pompie powinny drastycznie spaść a nam niestety niewiele się zmieniły. Tyle co mocznik spadł na początku mocno... Fosfor ma 10,4 wiec dalej za wysoko. Kreatynina jak po przetoczeniu spadła z 9.6 na nawet poniżej 7 tak teraz ciągle wzrasta...

KROPISZON

 
Posty: 155
Od: Nie lis 29, 2015 21:22

Post » Pt gru 04, 2015 21:20 Re: Zulus i PNN rady?

Możesz przepisać na forum nazwy wszystkich leków jakie dostaje kot oraz jonogram i morfologię? Czym nawadniacie kota i jakie do tej pory dostawał leki moczopędne? Kiedy Zulusek miał robione usg i badanie moczu?
Musicie zbić jak najszybciej poziom fosforu. Popularne wapniowe wyłapywacze są za słabe.
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Sob gru 05, 2015 0:36 Re: Zulus i PNN rady?

Wywalczyliśmy Alusal, ale jest już nie produkowany... co do Renagelu nasz wet nie stosował więc też nie przepisze recepty... robię sobie nadzieje, że to kwestia fosforu i się wyniki poprawią. Jak był w szpitalu dostawał furosemid teraz jak wrócił do domu znowu nic nie dostaje moczopędnęgo bo według weta by się odwodnił. Nawadniamy samym ringerem.

KROPISZON

 
Posty: 155
Od: Nie lis 29, 2015 21:22

Post » Sob gru 05, 2015 0:46 Re: Zulus i PNN rady?

Renagel możesz kupić na sztuki na forum, chyba powinny być jakieś wolne jeszcze, to recepta nie będzie potrzebna. Niech Ci wet dawkowanie ustali tylko. Jak nie wie, to niech poczyta :-)
Tu chodzi o dobro Twojego kota!

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Sob gru 05, 2015 13:21 Re: Zulus i PNN rady?

Czy naprawdę tak koszmarne wyniki u niego to kwestia fosforu?? i jest szansa, że sobie jeszcze długo pożyje... bo zaczyna nam tutaj w domu brakować siły... w pn po kontrolny badania wytoczymy wojnę weterynarzowi o renagel.

KROPISZON

 
Posty: 155
Od: Nie lis 29, 2015 21:22

Post » Sob gru 05, 2015 13:32 Re: Zulus i PNN rady?

Tak może być. Nerki pracują gorzej, bo mają dużo fosforu do przerobienia. Sama niskofosforowa dieta może być za mała, potrzebny jest wyłapywacz a te też są różne i koty różnie na nie reagują. Renagel jest podobno najlepszy, ale też niestety najdroższy. Jest jeszcze podobna do Renagelu - Renvela, ale spotkałam się z opiniami, że na niektóre koty nie działa. Fosfor trzeba zbić jak najszybciej, to jest podstawa jeśli chodzi o choroby nerek, trzeba go kontrolować. Jak urośnie za bardzo to później może się okazać, że niestety jest już za późno, żeby lawinę zniszczeń powstrzymać... chociaż bardzo często się to udaje.
Mam nadzieję, że Wam się uda. Na prawdę nie zwlekaj z tym i załatw to jak najszybciej... bo niestety też nie jest łatwo go dostać.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Sob gru 05, 2015 13:57 Re: Zulus i PNN rady?

Renagel jest dostępny w mojej zaprzyjaźnionej aptece więc jak go zamówią w pn w pn też i będzie do odbioru do tego będzie po kosztach chociaż to i tak dużo... ale jakoś damy rade kasę jeszcze wysupłać. Mam nadzieje, że u nas nie jest za późno teoretycznie wszystkie parametry spadaja mniej lub bardziej tylko ta kreatynina coś jak na poczatku spoko spadła tak teraz znowu uparta

KROPISZON

 
Posty: 155
Od: Nie lis 29, 2015 21:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 95 gości