Problem z pobieraniem krwi u nerwowego kota

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro lis 25, 2015 17:51 Problem z pobieraniem krwi u nerwowego kota

Witam, mam na imię Patrycja i jestem właścicielką 9-letniego kocura, Funia. Cztery tygodnie temu dowiedziałam się, że ma cukrzycę i dodatkowo niedoczynność tarczycy. Bardzo martwię się o mojego kota, ponieważ kłucie go do pomiaru cukru we krwi jest straszne. Kot warczy, wykręca się, ogólnie jedna, wielka masakra. Poza tym krew bardzo wolno leci i to nieraz wyleci jej tyle, że nie da się zbadać. Nie mam pojęcia co robić i jestem już zdesperowana. Na początku szło lepiej, a teraz Funiu walczy ze mną i resztą domowników jakbym nie wiadomo co złego mu robiła. Potrzebuję pomocy, jakiejś porady, naprawdę nie radzę już sobie. Zazwyczaj ma wysokie wyniki, pomiędzy 300, a 500mg/dl, jednak ostatnio miał 57mg/dl i to bardzo mnie zmartwiło. Na szczęście nic się nie stało, dostał odrobinkę miodu i następnego dnia miał już 499mg/dl. Czy ktoś jest w stanie mi pomóc? I przy okazji podnieść na duchu, bo cały czas siedzę zestresowana i nie potrafię się na niczym skupić...
Pozdrawiam, Zmartwiona Patrycja :cry: :cry: :cry:

funiu9

 
Posty: 1
Od: Śro lis 25, 2015 17:41

Post » Śro lis 25, 2015 19:52 Re: Problem z pobieraniem krwi u nerwowego kota

podniosę bo wiem jak to jest miec kota z wahaniem wyników i na dodatek niedotykalskiego.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw lis 26, 2015 5:04 Re: Problem z pobieraniem krwi u nerwowego kota

Jest wątek kotów cukrzycowych - tam dziewczyny pomogą. A na szybko może spróbuj z kremami/żelami przeciwbólowymi - chodzi mi o posmarowanie miejsca wkłucia przed kłuciem. U nas taki specjalny krem nawet działał.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości