wysoki mocznik u kota i brak poprawy,pomocy!!!

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon lis 30, 2015 15:57 Re: wysoki mocznik u kota i brak poprawy,pomocy!!!

Maleństwo2 pisze:.Nie wiem co dalej robiic? :(

Koniecznie do weta, zrobić badania . Niczego innego nie zrobisz, musisz zacząć od badań , na cito. Tu nie ma czasu, na czekanie :cry:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon lis 30, 2015 16:11 Re: wysoki mocznik u kota i brak poprawy,pomocy!!!

Mocznik może być podniesiony przy odwodnieniu.
Piszesz, że kot ma od 3 tygodni(!) biegunkę. Szara, śmierdząca woda. No sorry, ale tutaj bez diagnostyki się nie obędzie. Jeszcze pół biedy jakby ta kupa miała normalny kolor i konsystencję papki.
Kot nic nie przyswaja z jedzenia chyba... co on w ogóle do jedzenia dostaje?
Powinien mieć lekkostrawną dietę - można podawać Miamor Mild (dostępny w zooplusie w całkiem przystępnej cenie) - to jest też w miarę dobra karma przy chorobach trzustki. Można podawać gotowane mięso z udek kurczaka/indyka. Ewentualnie jakąś karmę gastro.
No i do tego koniecznie probiotyk.
Do tego można też podać witaminy B w zastrzyku.

Poza pełną morfologią z biochemią i jonogramem, powinien być zbadany poziom kwasu foliowego, witaminy B12 i TLI. Do tego można się pokusić o zrobienie posiewu z qpy. Kupę trzeba nabrać do sterylnego pojemnika, ale tak, żeby nic poza nią się do niego nie dostało. Ewentualnie wet powinien mieć takie patyczki do wymazu, które się w odbyt wsadza...
Do tego można też zrobić USG u dobrego operatora, ale to już bym w dalszej kolejności zrobiła, bo krew i posiew jest ważniejszy

I nie czekaj, bo antybiotyki to też trucizna... i bez sensu podawać coś co nie działa. Do soboty kot może być już w opłakanym stanie, jeśli to się tak długo ciągnie... i mogą dojść kolejne problemy, które będą wymagały jeszcze częstszych wizyt.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Pon lis 30, 2015 16:52 Re: wysoki mocznik u kota i brak poprawy,pomocy!!!

Maleństwo2 pisze:ja nie jestem weterynarzem,nie znam się. Wet takie badania zrobil,za pierwszym razem mocznik mial 48 a norma to 40 wiec podejrzewal odrazu nerki. oprocz tego nie jadl wiecej pil,wczesniej mial silną infekcje pecherza..Nie wiem co dalej robiic? :(

Nie. Norma nie wynosi 48. Są widelki od do i dla kota jest to wartość 25-70. Więc gdzie tu jest podwyższenie?
Każde badanie wystawione musi mieć podane normy.
Kreatynina to 0,6-1,8
Resztę też masz ok.
Kotu coś innego dolega i nie jest to mocznica.
Badania na cito trzeba zrobić.
Trzy tygodnie biegunek dopiero da mu popalić po nerach i reszcie.
Zmień weta.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55363
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon lis 30, 2015 18:15 Re: wysoki mocznik u kota i brak poprawy,pomocy!!!

jutro moi rodzice skontaktują się z innym wetem:(

Maleństwo2

 
Posty: 31
Od: Nie lis 22, 2015 15:05

Post » Pon lis 30, 2015 18:33 Re: wysoki mocznik u kota i brak poprawy,pomocy!!!

Spisałam w sms do rodz wszystkie badania jakie maja powiedziec weterynarzowi zeby zrobil kotu. czy te wszsystkie badania min kwas foliowy wit b12 TLI to z krwi?

Maleństwo2

 
Posty: 31
Od: Nie lis 22, 2015 15:05

Post » Pon lis 30, 2015 18:42 Re: wysoki mocznik u kota i brak poprawy,pomocy!!!

Tak, to jest z krwi. TLI jest typowo na trzustkę, ale na niego czeka się 2-3 tygodnie. Kwas i b12 jest na przerost flory bakteryjnej w jelitach. Ostrzegam, że cena tych 3 badań może być spora, ale jeśli do weta daleko i zły dojazd to lepiej zrobić wszystko od razu.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Pon lis 30, 2015 19:03 Re: wysoki mocznik u kota i brak poprawy,pomocy!!!

Satirra pisze:Tak, to jest z krwi. TLI jest typowo na trzustkę, ale na niego czeka się 2-3 tygodnie. Kwas i b12 jest na przerost flory bakteryjnej w jelitach. Ostrzegam, że cena tych 3 badań może być spora, ale jeśli do weta daleko i zły dojazd to lepiej zrobić wszystko od razu.

Plus oczywiście morfologia i biochemia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55363
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon lis 30, 2015 19:15 Re: wysoki mocznik u kota i brak poprawy,pomocy!!!

Mam nadzieje ze wet zrobi te badania bez problemu,tzn ze nie powie czasem "Pani na takie badania to trzeba miec takie i takie urzadzenie.." Mam nadzieje ze to raczej dostepne badania.A cena "spora" tzn ile moge sie spodziewac?

Maleństwo2

 
Posty: 31
Od: Nie lis 22, 2015 15:05

Post » Pon lis 30, 2015 19:18 Re: wysoki mocznik u kota i brak poprawy,pomocy!!!

Maleństwo2 pisze:Mam nadzieje ze wet zrobi te badania bez problemu,tzn ze nie powie czasem "Pani na takie badania to trzeba miec takie i takie urzadzenie.." Mam nadzieje ze to raczej dostepne badania.A cena "spora" tzn ile moge sie spodziewac?

Możesz zapytać się weta, czy nie pobierze krwi i np nie wyśle gdzieś do dobrego labu. Np do niemieckiego IDEXX.
Musialabyś się dowiedzieć jakie są koszty na miejscu. U mnie np nie wszystko robią na miejscu, Część wysyłają, więc koszta się mnożą bardzo... i wtedy opłaca się wysłać do Niemiec.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon lis 30, 2015 19:26 Re: wysoki mocznik u kota i brak poprawy,pomocy!!!

Wet powinien wysłać krew do zewnętrznego laboratorium, więc możliwe, że dojdzie cena kuriera.
Nie wiem skąd jesteś, więc też nie wiem gdzie wet musiałby tą krew wysłać. No i cena też chyba zależy od weta.
Ja za morfologię, biochemię i jonogram we Wrocławiu płaciłam 150zł. Ludzie z Warszawy, którzy krew badali w IDEXX płacili 200zł, ale mieli więcej parametrów w biochemii. Mój wet z Wrocławia badał tylko "podstawowe" z biochemii u siebie, chybaże coś tam wyszło nie tak to robili dodatkowe (zdzierali kasę innymi słowy ;) ). Jonogram wysyłali na uczelnię.
Myślę, że cena tych 3 parametrów to około 100-300zł. Nie wiem, bo nie robiłam tych badań w Polsce, a ceny wetów i badań w UK zabijają...

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Pon lis 30, 2015 19:35 Re: wysoki mocznik u kota i brak poprawy,pomocy!!!

Maleństwo2 pisze:Mam nadzieje ze wet zrobi te badania bez problemu,tzn ze nie powie czasem "Pani na takie badania to trzeba miec takie i takie urzadzenie.." Mam nadzieje ze to raczej dostepne badania.A cena "spora" tzn ile moge sie spodziewac?

Nasza wetka zamawia kuriera i wszystko jedzie do stolicy. Moja decyzja co sobie życzę .Ja płacę i to mój kot.
Bez morfologii,pełnej biochemii, rozmazu ... nie ma co leczyć kota. Dostaje leki ,które mu nie pomagają a one walą po całym środku kota.
Skąd wet wziął tę mocznicę?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55363
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon lis 30, 2015 20:00 Re: wysoki mocznik u kota i brak poprawy,pomocy!!!

jestem z Konina więc przypuszczam ze wyniki bedą jechały do Poznania. Skąd wziął mocznicę? hmm no miał podwyzszony mocznik,byl odwodniony a wczesnies przebyl zapal pęcherza..tak przypuszczam,nie wiem.. to jeszcze nie tak drogo,spodziewalam się wyzszej ceny.

Maleństwo2

 
Posty: 31
Od: Nie lis 22, 2015 15:05

Post » Pon lis 30, 2015 21:09 Re: wysoki mocznik u kota i brak poprawy,pomocy!!!

Maleństwo2 pisze:jestem z Konina więc przypuszczam ze wyniki bedą jechały do Poznania. Skąd wziął mocznicę? hmm no miał podwyzszony mocznik,byl odwodniony a wczesnies przebyl zapal pęcherza..tak przypuszczam,nie wiem.. to jeszcze nie tak drogo,spodziewalam się wyzszej ceny.

Ale z badań nie wynika ,że mocznik miał podniesiony! NIE MIAŁ!
Przeczytaj mojego posta.
Podałam normy.
Podwyższony mocznik (jeśli jest) płucze się kroplówkami . Czy podaje się antybiotyk? to zależy od parametrów pozostałych badań.

Odwodnienie fałszuje wyniki dlatego robi sie całościowe badania. Znów napiszę: najpierw morfologia , biochemia, rozmaz manualny + dodatkowe badania gdy przyjdą pierwsze.

A zapalenie pęcherza miał faktycznie? Bo może to tak jak z tym mocznikiem?

A czym go karmicie?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55363
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto gru 01, 2015 2:02 Re: wysoki mocznik u kota i brak poprawy,pomocy!!!

Maleństwo2 pisze: Ma jakąś chorobę która nie została zdiagnozowana... Wyniki jakie mu wet zrobil wszystkie wpisalam,nic wiecej nie zrobil .


To się nie dziwię, ze nie zdiagnozowana. Nie ma co wydawać kasy na takiego weta, tylko na cito szukać dobrego! Takie jest moje zdanie.
Nie wierzę, żeby w Koninie nie było ani jednego weta, który u siebie nie może zrobić pełnych badań.
Wzięłabym numery z netu i podzwoniła z pytaniem czy na miejscu można zrobić morfologię, biochemię, jonogram, mocz.
Im dłużej bez badań, tym...

gantra

 
Posty: 244
Od: Sob kwi 06, 2013 5:42

Post » Wto gru 01, 2015 17:27 Re: wysoki mocznik u kota i brak poprawy,pomocy!!!

Dostalam namiar do specjalisty z poznania Dariusz Filipinski. Czy ktos zna tego weta?

Maleństwo2

 
Posty: 31
Od: Nie lis 22, 2015 15:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości