Tak, dostaje lek na obniżenie ciśnienia.
Możesz wyjaśnić co z tą śluzówką? Mam sprawdzić po podaniu leku? Czy tak ogólnie?
Jeśli chodzi o białko to ma wysokie - w ostatniej morfologii wyszło 8, więc raczej nie ucieka?
Zgrubienie od wczoraj się zdecydowanie zmniejszyło - na początku było wielkości pięści? Tylko bardziej rozlane. Teraz to tylko jakby fałd skóry, dużo mniejszy niż był.
Co do jedzenia. Zblendowałam jej gotowaną pierś z kurczaka z częścią wody, w której się gotował i taki mus wlałam do miseczki. Zjada
Powoli i na raty, ale je. Mam nadzieję, że będzie jadła coraz więcej. To wygląda tak, jakby chciała jeść i nie chciała jednocześnie. Przychodzi do kuchni, ociera się o moje nogi, żeby jej dać miskę, a jak podam to liźnie kilka razy, popije wodą i wraca na łóżko. Nie śpi - tak sobie leży. Po kilku/kilkunastu minutach wstaje, idzie siku i znów na łózko. Za jakiś czas powtarza cały "rytuał". I tak dziś przez cały dzień...