Bardzo współczuję.
Podążaj świetlistą dróżką Gruszeczko
Moderator: Moderatorzy
Mi_mi pisze:Niestety Gruszka odeszła wczoraj wieczorem za Tęczowy Most
Pojechałam na konsultacje do innego weta, w poczekalni dostała drgawek, dostała lek na zniwelowanie ich, ale straciła przytomność. Nie było szans na ratunek
Do końca życia będę sobie wyrzucać, że nie zmieniłam weta wcześniej. Że dałam się zaczarować etykietce "specjalista"...
Ku przestrodze - odradzam dr. Agnieszkę i całe Zdrowie Czterołapa. Specjalizują się w nerkach, a zamiast szukać metody wyleczenia ich, od pewnego momentu starali się tylko potwierdzić Fip...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości