PNN Zuzanny, niekończąca się opowieść.. [*]

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto gru 01, 2015 1:17 Re: Czy to PNN? Proszę o pomoc

Zamówiłam dzisiaj Pronefrę - już do nas leci :) Mam nadzieję, że nie będziemy z nią walczyć, bo kupiłam dużą butlę :twisted: Poza tym mam dziwne wrażenie, że "te problemy" z zaparciami pojawiają się głównie wtedy, kiedy zwiększamy ilość śmieciowego żarcia, tj whiskasa. Jak podawałam jej tylko animonde, to Zuza chyba robiła dość normalnie, hmm.. czy ktoś wie coś o tej teorii? Dziś w kuwetce tylko siku, oczywiście dużo siku jak zawsze. A na obiadek i kolacje surowa pierś, którą Zuza wciągnęła z apetytem :mrgreen:

mlodziootka

 
Posty: 78
Od: Śro cze 17, 2015 21:13

Post » Śro gru 02, 2015 18:42 Re: Czy to PNN? Proszę o pomoc

No pewnie,że od jedzenia może mieć takie problemy. Może wiekowemu panu, nie służy już tak jak wcześniej Whiskas.
Niesamowity ten Zuz :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw gru 03, 2015 12:41 Re: Czy to PNN? Proszę o pomoc

Dzisiaj przyszła Pronefra. Jestem w szoku, bo zaraz po odkręceniu Zuza go wyczuła i ledwo udało mi się go nabrać w strzykawkę. Latała, prosiła, a porcję całą dokładnie wylizała :) Tak to można podawać leki zwierzakom 8) :201461

Teraz trzeba trzymać kciuki, żeby Pronefra robiła swoją robotę! :ok:

mlodziootka

 
Posty: 78
Od: Śro cze 17, 2015 21:13

Post » Czw gru 03, 2015 12:48 Re: Czy to PNN? Proszę o pomoc

To ja kciuki trzymam :ok: :mrgreen:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw gru 03, 2015 12:59 Re: Czy to PNN? Proszę o pomoc

Tylko pamiętaj, ze powinna byc podawana z jedzeniem inaczej nie ma to sensu.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Czw gru 03, 2015 14:03 Re: Czy to PNN? Proszę o pomoc

Trzymam kciuki.

bożenna13

 
Posty: 134
Od: Wto paź 20, 2015 12:04

Post » Czw gru 03, 2015 16:32 Re: Czy to PNN? Proszę o pomoc

Satirra pisze:Tylko pamiętaj, ze powinna byc podawana z jedzeniem inaczej nie ma to sensu.


Wiem, wiem, rano dostała na próbę, zresztą nie pozwoliłby mi zamknąć butelki bez małej próby smaku :P Zuz nigdy nie dojada swoich porcji, poza tym bałabym się wylewać mu pronefrę na talerzyk i mieszać z żarciem, bo pewnie połowa wylądowałaby w koszu. Chyba nic się nie stanie jak od razu po jedzeniu mu zaserwuje? Ty stosowałaś pronefrę? Długo trzeba czekać na pierwsze efekty? :catmilk:

Dziękujemy wam za kciuki - Zuza czuję wsparcie, ja tym bardziej :1luvu:

mlodziootka

 
Posty: 78
Od: Śro cze 17, 2015 21:13

Post » Czw gru 03, 2015 17:26 Re: Czy to PNN? Proszę o pomoc

Ja nie stosowałam na razie żadnych dodatkowych wyłapywaczy. Koty mają jak na razie fosfor w normie. Dodaję tylko trochę więcej skorupek z jajek do barfa (stosunek wapń:fosfor powinien być 1,15 a ja robię 1,17), oczywiście barf niskofosforowy, bez kości.
Spotkałam się też z zaleceniami, że wyłapywacze na bazie węglanu wapnia powinno się wymieszać z jedzeniem i odczekać z 15-30min. No, ale jak nie ma innej opcji, to zaraz po jedzeniu też jest lepsze niż wcale :-)
Efektów spektakularnych pewnie nie zobaczysz jeśli nie zrobisz badania krwi. Zazwyczaj jak się podaje wyłapywacz to robi się kontrolnie badanie po ok 1-2 tygodniach, żeby dostosować dawkę, ale u Was to chyba niewykonalne :-(

Jeśli Zuzia nie lubi typowych karm renal, to możesz podawać tacki dla seniorów, one zazwyczaj też mają mniej fosforu niż takie "normalne".
Może takie Miamory dla seniorów (2 smaki ostatnie) by się nadały: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... mild/31331 ?
Moje koty bardzo lubią te "normalne" smaki. Z szynką i z tuńczykiem chyba najlpiej wchodzą.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Czw gru 03, 2015 18:06 Re: Czy to PNN? Proszę o pomoc

Satirra pisze:Ja nie stosowałam na razie żadnych dodatkowych wyłapywaczy. Koty mają jak na razie fosfor w normie. Dodaję tylko trochę więcej skorupek z jajek do barfa (stosunek wapń:fosfor powinien być 1,15 a ja robię 1,17), oczywiście barf niskofosforowy, bez kości.
Spotkałam się też z zaleceniami, że wyłapywacze na bazie węglanu wapnia powinno się wymieszać z jedzeniem i odczekać z 15-30min. No, ale jak nie ma innej opcji, to zaraz po jedzeniu też jest lepsze niż wcale :-)
Efektów spektakularnych pewnie nie zobaczysz jeśli nie zrobisz badania krwi. Zazwyczaj jak się podaje wyłapywacz to robi się kontrolnie badanie po ok 1-2 tygodniach, żeby dostosować dawkę, ale u Was to chyba niewykonalne :-(

Jeśli Zuzia nie lubi typowych karm renal, to możesz podawać tacki dla seniorów, one zazwyczaj też mają mniej fosforu niż takie "normalne".
Może takie Miamory dla seniorów (2 smaki ostatnie) by się nadały: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... mild/31331 ?
Moje koty bardzo lubią te "normalne" smaki. Z szynką i z tuńczykiem chyba najlpiej wchodzą.


Próbowaliśmy Miamiory - nic jej nie smakuje. Generalnie niewiele jej smakuje ;) Jemy Animonde Carny Senior - też ma obniżony fosfor+węglan wapnia. A Pronefrę jednak będę na razie dawać od razu po jedzeniu - nawet najedzona chętnie ją zlizuje :201461 Zresztą, doczytałam właśnie na ulotce, żeby podawać tuż przed-po :P Pisząc o efektach nie miałam na myśli zbicia fosforu, tylko inną funkcję którą spełnia Pronefra, czyli wiązanie mocznika przez zawarty chitozan. Myślę, że zmniejszona wartość mocznika powinna przyczynić się do zwiększenia smaczku na jedzenie i ogólnie nieco lepsze samopoczucie. Yy... chyba

mlodziootka

 
Posty: 78
Od: Śro cze 17, 2015 21:13

Post » Czw gru 03, 2015 18:19 Re: Czy to PNN? Proszę o pomoc

Z tego co mi znajoma wetka tłumaczyła to chitzan sprawia, że zwierzak mniej białka przyswaja. Mniej białka=mniej mocznika.
Na mocznik najważniejsza jest woda. Koty nerkowe się szybko odwadniają, więc potrzebują tej wody więcej.
Możesz też próbować poić herbatką z pokrzywy, niektóre koty nawet same chętnie to piją. Ma lekkie działanie moczopędne, więc powinna pomóc wypłukać mocznik. Jeśli jednak kotek mało pije, to nie wiem czy będzie to wskazane. Szkoda też, że nie możecie badań zrobić, bo koty nerkowe często mają potas poniżej normy i powinno się go suplementować.

Mocznik u nas cały czas jest w normie. Raz był lekko powyżej, ale kot miał wtedy biegunki i był lekko odwodniony.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Czw gru 03, 2015 18:31 Re: Czy to PNN? Proszę o pomoc

O wodę generalnie się nie martwię, bo Zuza co chwila zagląda do szklanki. Może nie wypija całej dziennie, ale myślę, że ponad pół+mokra karma nam schodzi na dobę. A siuranie.. też wydaje mi się, że dużo, bo Zuza siura nawet 4 razy dziennie i to tak.. obficie :-P Ja też ubolewam nad niemożliwością zrobienia jej badań, czasami czuję się, że siedzę na bombie i nie wiem kiedy wybuchnie, ba, nie wiem nawet, czy zegar już zaczął tykać :-x Ale na to już niestety nic nie poradzę. Trochę mnie zasmuciłaś, bo chyba za dużo sobie wyobraziłam kupując Pronefrę :P No ale nic, niech pomoże chociaż troszkę ;)

A potas.. hmm.. w czerwcu był w normie, mógłby od czegoś nagle spaść? Na whiskasach miała cacy, to chyba na lepszej karmie jej nie spadł :P

mlodziootka

 
Posty: 78
Od: Śro cze 17, 2015 21:13

Post » Czw gru 03, 2015 18:43 Re: Czy to PNN? Proszę o pomoc

No może się wypłukiwać z moczem. Wiem, że karmy nerkowe zazwyczaj mają dodatek potasu większy.
Masz kotka w pięknym wieku, mam nadzieję, że jeszcze się sobą długo nacieszycie. Chciałabym, żeby i moje tyle dożyły i jakby nie było to w całkiem dobrym zdrowiu :-)
Moje mają 2/3 lata i już zaczynają się problemy z nerkami... ale mam nadzieję utrzymać to na tym poziomie jeszcze przez kilkanaście lat.

Czasami paradoksalnie, brak badań wpływa lepiej na zdrowie, bo człowiek nie chodzi i nie roztrząsa tragicznych wyników, a kot jakoś sobie radzi. A leczyć powinno się kota a nie wyniki. Stres też bardzo negatywnie wpływa na zdrowie, więc nie ma co go dokładać.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt gru 04, 2015 14:18 Re: Czy to PNN? Proszę o pomoc

Satirra pisze: Czasami paradoksalnie, brak badań wpływa lepiej na zdrowie, bo człowiek nie chodzi i nie roztrząsa tragicznych wyników, a kot jakoś sobie radzi. A leczyć powinno się kota a nie wyniki. Stres też bardzo negatywnie wpływa na zdrowie, więc nie ma co go dokładać.


I właśnie do takiego wniosku pomogły mi dojść internetowe forum dla miłośników zwierząt. Spokój dla małych agresorów to chyba najlepsze lekarstwo :)


Nie wiem czy to przypadek, czy jakaś siła podświadomości, ale mam wrażenie, że Zuzi jest jakby lepiej 8O Dzisiaj, pierwszy raz od baaaardzo długiego czasu zaatakowała wiszące pranie, a później bawiła się zwiniętą w kulkę gazetą przez jakieś 10 minut 8O Jestem w szoku, bo każda zachęta do zabawy kończyła się wielkim niepowodzeniem. Zuza ze względu na swój wiek baaaaaaaardzo dużo śpi - cały dzień i noc z przerwami na toaletę, małe mizianko i jedzenie, a wczoraj nie spała pół dnia tylko przebywała z nami, no i dziś te dziesięciominutowe szaleństwo.. :ryk:

mlodziootka

 
Posty: 78
Od: Śro cze 17, 2015 21:13

Post » Pt gru 04, 2015 23:53 Re: Czy to PNN? Proszę o pomoc

:201461 :mrgreen: :love: :201413

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro lut 03, 2016 21:41 Re: Czy to PNN? Proszę o pomoc

Co u Zuzi?

bożenna13

 
Posty: 134
Od: Wto paź 20, 2015 12:04

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 138 gości